Podróż w głąb siebie
„Wierzące, wątpiące czy wyobcowane z przestrzeni wiary - wszystkie pragniemy tego samego: być w pełni sobą” - zauważa we wstępie do swojej książki „Boska ja” s. Małgorzata Lekan OP. Pisze o kobietach i dla kobiet. O naszej, kobiecej potrzebie piękna, ale też kolejnej - nie mniej istotnej - poczucia bezpieczeństwa. „Piękno i bezpieczeństwo - gdy te dwa elementy połączą się ze sobą, kobiecość w nas eksploduje!” - przekonuje dominikanka. Na pytanie: „czym?”, odpowiada: „niezwykłą siłą, która wynika z autentycznego «zamieszkania w sobie»”.
„Kobiecy przewodnik po mieście, którym jesteś” – głosi podtytuł książki. Jest ona opowieścią o sile i potencjale kobiecości z zachętą do stawania się kobietą pełną pasji i radości życia. Kobietą otwartą na nowe możliwości, a przy tym ceniącą siebie. Autorka pokazuje, jak radzić sobie z porażkami, niską samooceną, toksycznymi relacjami czy źle wytyczonymi granicami. Podróż w kobiecy świat, do której nas zaprasza, pozwala też na naukę mądrze pojmowanej asertywności oraz wdzięczności rodzącej się z odkrywania bogactwa, jakim Bóg obdarza swoje umiłowane dzieci.
Piękno nie wyklucza mądrości
„Kobieta woli być piękna niż mądra, bo mężczyzna woli patrzeć niż słuchać” – tę opinię można by uznać za frazes, a jednak wiele z nas wpada w pułapkę chęci podobania się za wszelką cenę. Jako kobiety potrzebujemy czuć się piękne, zauważone i docenione. – Kiedy czujemy się piękne, rozkwita nasza kobiecość – potwierdza s. Małgorzata, zachęcając do odkrywania piękna w kategorii wartości ukazującej naszą wrażliwość oraz możliwości. ...
Agnieszka Warecka