Podziemna armia powróciła
Obchody rozpoczął wykład Jacka Odziemczyka z Sokołowa Podlaskiego pt. „Synkowie moi, poszedłem w bój” - południowe Podlasie w walce o niepodległość. Historyk przybliżył młodzieży zgromadzonej w Centrum Kultury i Sztuki działalność Polskiej Organizacji Wojskowej i jej rolę w odzyskaniu wolności.
Sporo miejsca poświęcił także aktywności jednostek konspiracyjnych, zwłaszcza Armii Krajowej i Narodowych Sił Zbrojnych, a także walce żołnierzy wyklętych. – Chcemy przypomnieć, że nasza, wcale nie różowa, historia jest wielokrotnie zapominana. Dlatego zależy nam na pokazaniu szeregu postaci, które wielce zasłużyły się dla Polski, choćby gen. Emil Fieldorf ps. Nil. Z tym że takich „Fieldorfów” było w naszej historii bardzo wielu – zwrócił uwagę Tomasz Olko, prezes zarządu Fundacji Gazety Podlaskiej.
Wyrazili dumę
Głównym punktem obchodów Miesiąca Pamięci Narodowej był okolicznościowy koncert „Żołnierze niezłomni – Podziemna Armia powraca” w wykonaniu: Leszka Czajkowskiego (śpiew, gitara), Andrzeja Permana (fortepian), Pawła Piekarczyka (śpiew, gitara) oraz Jerzego Zelnika (śpiew). Artyści żołniersko recytowali, a innym razem wykrzykiwali swój hołd złożony tym, którzy w tragicznych czasach próby zachowali honor. Wśród wykonanych utworów znalazły się zarówno ballady sentymentalne, jak i też melodyjne, energiczne pieśni. Artyści wyrazili dumę z walki żołnierzy wyklętych i przyrzekli pamięć o zbrodni Armii Czerwonej: „Precz z komunizmem, z Moskwą precz. Niech żyje Pospolita Rzecz!”. By w innej pieśni zauważyć: „Naród, co pragnie wolnym być, musi o wolność się bić, robić powstania, zdrajców przeganiać, inaczej nie zdziała nic”. Koncert zakończył utwór „Podziemna Armia powraca”, który został przyjęty owacją na stojąco.
Przekazać iskrę
Do wydarzeń historycznych odniósł się także obecny na koncercie prezydent Wojciech Kudelski. – Prości ludzie stanęli do beznadziejnej walki. Nie wiedzieli, jakie zawarto układy, jak Polska została potraktowana. Pamiętajmy, że ich postawa, niezłomność, jest iskrą, którą mamy obowiązek przekazać następnym pokoleniom – zwrócił uwagę prezydent. Dziękując organizatorom, dodał: – Nie zrażajmy się tym, że może nie ma wśród nas za dużo młodzieży, ale młode pokolenie dopiero dojrzewa do pewnych spraw.
W organizację wydarzenia włączyły się Fundacja Gazety Podlaskiej oraz Klub Gazety Polskiej w Siedlcach.
KO