Rozmowy
Źródło: ARCHIWUM
Źródło: ARCHIWUM

Polityka to gra drużynowa

„Mamy problem z demokracją wewnątrz partii” - powiedział Pana partyjny kolega Tadeusz Cymański. Co Pan na to? Czy usunięcie z Prawa i Sprawiedliwości Ludwika Dorna było efektem tego, że w partii brakuje demokracji, czy właśnie efektem demokratycznej konstrukcji partii?

PiS jest partią o szerokim spectrum poglądów prawicowych. Nic dziwnego zatem, że zdarzają się różnice zdań na poszczególne sprawy. Polityka jest jednak grą drużynową. Przy tym założeniu ważne jest, aby była możliwość dyskusji wewnątrz klubu i partii, ale także aby niezadowoleni z rozstrzygnięć posłowie czy działacze nie biegali na skargę do dziennikarzy. Dowodem na to, że każdy poseł w PiS-ie podejmuje suwerenne decyzje jest postawa Tomasza Dudzińskiego, posła z Parczewa, który głosował przeciw decyzji odwołania Ludwika Dorna z PiS na wniosek prezesa Jarosława Kaczyńskiego. Postawa Dudzińskiego jednym się podobała, a innym – nie. Wszyscy jednak przyjęli ten fakt jako rzecz zupełnie normalną.

W styczniu odbyć się ma kongres PiS-u, a prezes Kaczyński pracuje właśnie nad nowym programem. Czy i jak zmieni on partię?

PiS nie zmienia swojego programu, a jedynie dostosowuje do sytuacji, jaką mamy obecnie w Polsce. Od 2005 r., kiedy zaprezentowaliśmy swój program wyborcom, wiele się zmieniło. Jasne jest, że wymaga on aktualizacji. ...

Kinga Ochnio

Pozostało jeszcze 85% treści do przeczytania.

Posiadasz 0 żetonów
Potrzebujesz 1 żeton, aby odblokować ten artykuł