Polska jest najważniejsza
Globtroterka była gościem zorganizowanej 15 marca 16 edycji Radzyńskich Spotkań z Podróżnikami. Mimo nieprzyjemnej aury atmosfera podczas spotkania była bardzo ciepła, a na placu pojawiło się liczne grono mieszkańców. - Nie ma takiej możliwości, aby osoby interesujące się podróżami nie znały E. Dzikowskiej - mówił na wstępie Robert Mazurek, organizator spotkania.
Witając podróżniczkę, burmistrz Jerzy Rębek podkreślił, że należy do grona milionów Polaków, którzy rodzinnie spotykali się przed ekranem telewizora, by słuchać wspaniałych opowieści ze świata, jakie przed laty snuła wraz z mężem Tonym Halikiem w ramach programu „Pieprz i wanilia”. Włodarz miasta przypomniał też, że E. Dzikowska jest naszą rodaczką – pochodzi z sąsiedniego miasta, tj. Międzyrzeca Podlaskiego. – A Radzyń był moim powiatem – wtrąciła podróżniczka.
Jak pieprz i wanilia
Następnie inicjator podróżniczych spotkań przedstawił biografię E. Dzikowskiej, co ta podsumowała z humorem: – Ale pan jest dobrze przygotowany. Dziękuję!
Przy towarzyszeniu gromkich oklasków podróżniczka odsłoniła swoją tabliczkę na Skwerze Podróżników -wyjątkową, bo podwójną. – Mówiąc Elżbieta Dzikowska, jednym tchem dodajemy: Tony Halik. Oboje są nierozłączni jak tytułowy pieprz i wanilia. W związku z tym postanowiliśmy to uwiecznić na tabliczce – wyjaśnił R. Mazurek.
Podróżniczka nie kryła wzruszenia: – Nie sądziłam, że to, co robiliśmy ja i mój mąż, będzie tak docenione – powiedziała. Dodała, że ich programy otwierały okno na świat, gdy było to zabronione.
Podkreśliła też, że obecnie pasjonuje się Polską, nie kryła zachwytu nad radzyńskim pałacem. – Teraz staram się otwierać okno na Polskę. Polska jest dla mnie najważniejsza – mówiła E. Dzikowska, która jest autorką czterech tomów książki pt. „Groch i kapusta, czyli podróżuj po Polsce” oraz dwóch „Polski znanej i mniej znanej”.
Gromkie „Sto lat”
Po uroczystości na Skwerze Podróżników odbyło się spotkanie w I Liceum Ogólnokształcącym. W pierwszej jego części podróżniczka opowiedziała o podlaskim dzieciństwie, a następnie o ciekawszych miejscach na świecie, które odwiedziła.
W podziękowaniu za spotkanie burmistrz wręczył globtroterce pamiątkową karykaturę. Z kolei uczestnicy spotkania – w związku ze zbliżającymi się urodzinami podróżniczki – odśpiewali gromkie „Sto lat”. Był też okolicznościowy tort, którym zostali poczęstowani wszyscy chętni.
AW