Pomogą Mostostalowi?
Spółka przechodzi finansowe trudności, a ich konsekwencją jest zwalnianie pracowników. Jak wyjaśniają władze firmy, zmniejszanie liczby etatów to jedna z form wdrażania działań naprawczych, które mają na celu przywrócenie stabilności finansowej spółce znajdującej się w trudnej sytuacji ekonomicznej. Zatrudnienie w firmie ma zmaleć o ok. 1,2 tys. osób. Firma kontynuuje także sprzedaż zakładów uznanych za słabo związane z bieżącą działalnością – m.in. Zakładu Transportu w Siedlcach.
– Zarząd, mając pełną świadomość, że wiąże się to z uszczuplaniem najcenniejszych aktywów spółki, jakimi są pracownicy, podjął trudną, lecz konieczną w obecnej sytuacji decyzję w sprawie dalszej redukcji zatrudnienia poprzez wdrożenie drugiego etapu programu zwolnień grupowych. Obejmuje on pracowników zatrudnionych w różnych lokalizacjach i na różnych stanowiskach, w tym w szczególności znaczącą grupę pracowników na stanowiskach nieprodukcyjnych, dyrektorskich i kierowniczych – podkreśla Dariusz Krawczyk, p.o. prezes zarządu.
Firma wskutek kryzysu gospodarczego i utraty kontraktów stanęła na krawędzi bankructwa. W tej chwili w spółce nie ma zarządu, co uniemożliwia pozyskiwanie gwarancji bankowych na finansowanie produkcji. W związku z tym, że Skarb Państwa jest głównym akcjonariuszem spółki radni oczekują od premiera i ministra podjęcia działań.
KO