Opinie
Źródło: ARCHIWUM
Źródło: ARCHIWUM

Pomóżmy w leczeniu

Stanisław Szymani ma 68 lat. Mieszka w Białej Podlaskiej. W 2011 r. zachorował na raka prostaty. Kosztowne leczenie przekracza możliwości finansowe rodziny. Stąd apel o wsparcie!

W trakcie leczenia pan Stanisław poddawany był wielu zabiegom i terapiom. Podawano mu hormony i sterydy. Przeszedł cykl chemioterapii. Zakwalifikowany był także do programu terapeutycznego. Przez kilka miesięcy mężczyzna przyjmował lek Zometa [stosowany w zapobieganiu powikłaniom kostnym u osób z zaawansowanym nowotworem atakującym kości - przyp.]. Niestety, nie był on refundowany, a zakup z własnych środków znacznie obciążył budżet rodziny. Następnie wdrożono do terapii Abirateron. S. Szymani przyjmował ten lek przez trzy miesiące, jednak okazał się on nieskuteczny. Obecnie włączono do leczenia Xtandi. Kilkumiesięczna kuracja nowym lekiem przynosi efekt - proces chorobowy został zahamowany. Problemem pozostaje jednak wysoki koszt terapii.

Lek nie jest refundowany, a cena jednego opakowania, które wystarcza na 28 dni, waha się – w zależności od apteki – od 8 tys. do 8250 zł. Dodatkowe wysokie koszty generuje też prywatna rehabilitacja, a także częste wyjazdy do Warszawy. Pan Stanisław jest pacjentem szpitala Magodent przy ul. Szamockiej. Leczy się również w stołecznym centrum onkologii przy ul. Roentgena.

Anna Szymani nie kryje nadziei, że z czasem uda się zakwalifikować męża do jednego z programów klinicznych pozwalających na podanie leków, które zagranicą są już refundowane, a u nas wciąż nie. – Teraz walczę, by przedłużyć mu życie. Walczę o jak najlepszy komfort tego życia – deklaruje, kiedy w rozmowie poruszamy temat umiejętności towarzyszenia bliskiej osobie zmagającej się z przewlekłą chorobą. Pani Anna od początku aktywnie uczestniczy w procesie terapeutycznym męża. Towarzyszy mu podczas wyjazdów do kliniki i kolejnych badań. Rolę wsparcia rozumie tym bardziej, iż sama przez wiele lat niosła je potrzebującym jako koordynator świetlicy charytatywnej.

 

Świetlicowa rzeczywistość

Państwo Szymani mieszkają na terenie parafii Wniebowzięcia NMP, gdzie przez 11 lat funkcjonowała świetlica charytatywna dla dzieci potrzebujących pomocy. ...

Agnieszka Warecka

Pozostało jeszcze 85% treści do przeczytania.

Posiadasz 0 żetonów
Potrzebujesz 1 żeton, aby odblokować ten artykuł