Kultura
Źródło: M
Źródło: M

Pomysł na kulturę

Nowo powstałe Gminne Centrum Kultury i Sportu w Piszczacu swoją ofertę kieruje zarówno do dzieci i młodzieży, jak też seniorów. - Chcemy zaktywizować wszystkich mieszkańców - deklaruje dyrektor placówki Łukasz Węda, zdając jednocześnie relację z pierwszych tygodni jej funkcjonowania.

Z okazji Dnia Kobiet GCKiS wraz z wójtem Kamilem Kożuchowskim zorganizowało uroczyste spotkanie z udziałem mieszkanek gminy. W auli kolumnowej urzędu zgromadziło się łącznie ok. 150 przedstawicielek Piszczaca oraz okolicznych miejscowości: Zahorowa, Chotyłowa, Trojanowa, Kościeniewicz, Zalutynia, Wólki Kościeniewickiej, Wyczółek i Dobrynki.

Witając panie, wójt złożył im serdeczne życzenia. Następnie wszystkie babcie, mamy i wnuczki zostały obdarowane kwiatami.

W trakcie spotkania mieszkanki gminy miały okazję wysłuchać prelekcji na temat zdrowego żywienia, dobrodziejstw „jagły” czy poszczególnych przypraw. Kolejną z atrakcji była prezentacja kosmetyków wybranej marki, jak również możliwość skorzystania z bezpłatnego pomiaru cukru i ciśnienia. Uroczystość uświetnił występ zespołu Spełniania Marzeń, w programie którego nie zabrakło znanych i lubianych przebojów Alicji Majewskiej czy Jerzego Połomskiego.

Ukłon wobec przeszłości

Pierwsze trzy tygodnie funkcjonowania placówki pod kierownictwem Ł. Wędy zaowocowały również pracą nad przygotowywaniem czasopisma poświęconego życiu gminy. – W przeprowadzonym na początku marca zebraniu organizacyjnym udział wzięli przedstawiciele różnych grup społecznych, zawodów i zainteresowań – wyjaśnia dyrektor GCKiS z uwagą, iż to właśnie jego zadaniem było zaprezentowanie wstępnej koncepcji funkcjonowania periodyku.

– Ma być to czasopismo informacyjne poświęcone tak mieszkańcom gminy, jak i poszczególnym miejscowościom. Na łamach gazety prezentowane będą gminne talenty w dziedzinach edukacyjnych, kulturalnych czy sportowych. Znajdzie się przy tym miejsce dla pasjonatów oraz seniorów – tłumaczy. Spisanie ich wspomnień z czasów dzieciństwa i II wojny światowej, podobnie jak archiwizowanie starych fotografii, to jedno z naczelnych zadań GCKiS. – Świadkowie przeszłości odchodzą. Świadectwo ich życia może być nieocenioną lekcją wychowania w duchu wartości dla współczesnych pokoleń – sygnalizuje Ł. Węda, zachęcając jednocześnie mieszkańców do dzielenia się pomysłami, ale i gotowymi propozycjami artykułów.

Konkurs na logo

Kolejna z cyklu inicjatyw adresowanych do mieszkańców dotyczy… opracowania logo GCKiS w Piszczacu. – Zadaniem uczestników konkursu jest przedstawienie znaku graficznego oddającego charakter gminy jako regionu o tradycjach wielokulturowości, aktywności fizycznej i kulturalnej w nawiązaniu do historii – wyjaśnia Ł. Węda.

Wybrane logo stanowić ma podstawowy element marki instytucji. Przeznaczone będzie do celów promocyjnych, identyfikacyjnych, reklamowych, popularyzatorskich itp. Konkurs ma charakter otwarty – udział w nim mogą brać zarówno profesjonaliści, jak i amatorzy (projekty mogą być realizowane indywidualnie lub zespołowo; nie ma limitu nadsyłanych propozycji; dowolna jest też tematyka). Termin nadsyłania prac mija 15 kwietnia. Projekty logo można przesyłać na adres: gckis@piszczac.pl. Więcej informacji na stronie: www.piszczac.pl w zakładce „centrum kultury”.

Zaistnieć w świadomości

Zgodnie z gminną tradycją, także w tym roku rozpisany został konkurs na najpiękniejszą palmę i pisankę wielkanocną oraz najsmaczniejszą babę. Nowy szef zaznacza bowiem, że dotychczasowe inicjatywy, znane i lubiane przez mieszkańców, nadal będą realizowane. – Znajdzie się dla nich miejsce obok nowych propozycji, a pomysłów nam nie brakuje – podkreśla, sygnalizując, iż na obecnym, tj. początkowym etapie funkcjonowania GCKiS najważniejsze jest, aby centrum zaistniało w świadomości społeczeństwa. Reszta przyjdzie z czasem…


3 PYTANIA

Łukasz Węda – dyrektor Gminnego Centrum Kultury i Sportu w Piszczacu

Nowa funkcja [dyrektor Gminnego Centrum Kultury i Sportu – przyp.] to bardziej zaszczyt czy zobowiązanie?

Czuję satysfakcję, ale mam też świadomość odpowiedzialności i wielkich oczekiwań związanych z powstałym centrum.

Jak doszło do tego, że stoję na jego czele? Najpierw został ogłoszony konkurs. Warunkiem przystąpienia do niego było złożenie stosownej dokumentacji i opracowanie koncepcji. Przedstawione przeze mnie propozycje działań – jak widać – zyskały uznanie. Niewątpliwie przydatna okazała się również praktyka w pracy na rzecz kultury i sportu zdobyta w ramach działalności w organizacjach pozarządowych.

Skoro o tym mowa… Mieszkańcy regionu znają Pana wielką pasję, jaką jest ocalanie od zapomnienia spuścizny tatarskiej.

Jestem jednym ze współtwórców powołania Stowarzyszenia Rozwoju Miejscowości Studzianka działającego od 2007 r. Odpowiadam m.in. za promocję i realizację projektów – tak krajowych, jak i unijnych. Nasza organizacja to już dziś solidna marka. Odwiedzają nas turyści, opiekujemy się miejscowym mizarem, organizujemy też szereg imprez w ramach tzw. spotkań z kulturą regionalną. Od lat działam również w Związku Tatarów Rzeczypospolitej Polskiej. Ponadto należę do Klubu Biegacza Biała Biega. Współpracuję z różnymi czasopismami i portalami. Wierzę, że posiadane przeze mnie doświadczenie zaowocuje wieloma cennymi – tak kulturalnymi, jak i sportowymi – działaniami adresowanymi do lokalnej społeczności.

A zatem jakie będzie to Gminne Centrum Kultury i Sportu pod Pana kierownictwem?

Na początku marca odbyliśmy spotkanie w związku z inicjatywą utworzenia czasopisma poświęconego gminie. Za nami już też organizacja Dnia Kobiet i pierwszego spotkania z udziałem seniorów w ramach „saloniku 50+”. W gminie Piszczac – co warto zauważyć – mieszka kilkanaście osób w bardzo podeszłym wieku, tj. powyżej 90 lat. Jest pani, która w bieżącym roku będzie świętować 103 urodziny. Powstające czasopismo to dogodne miejsce na publikację świadectw ich życia i wspomnienia. Zatem swoją działalność GCKiS będzie ukierunkowywało w stronę wszystkich grup wiekowych, w tym osób starszych, które mają bogaty bagaż doświadczenia życiowego, a przy tym dysponują czasem.

Gmina znana jest także z czwartoligowego zespołu piłki nożnej Lutnia Piszczac, co dodatkowo motywuje nas do stworzenia atrakcyjnej oferty zajęć sportowo-rekreacyjnych. Z pewnością nie zabraknie rajdów rowerowych i kajakowych. Odbyły się już m.in. zajęcia zapoznawcze z łucznictwa. Jako samorząd gminny wspierać będziemy także czwartą edycję Cross Maratonu im. Jana Kulbaczyńskiego. Trasa biegu, do udziału w którym zapisało się już ponad 80 osób z całej Polski, wiedzie przez dwie sąsiadujące ze sobą gminy: Piszczac i Kodeń.

Roczny plan pracy GCKiS jest ambitny i zakłada wiele ciekawych inicjatyw. Zamierzamy kontynuować spotkania, które wpisały się już w świadomość lokalnej wspólnoty, ale też będziemy poszukiwać nowych form dotarcia do mieszkańców. I dlatego jestem otwarty na wszelkie propozycje i sugestie.

WA