Diecezja
Poślubiona Jezusowi

Poślubiona Jezusowi

Była biała sukienka i obrączka na palcu. Pan Młody nie siedział jednak obok wybranki, ale znajdował się na samym ołtarzu. To właśnie Jemu Jolanta Darnia ślubowała wierność do końca.

Uroczystość konsekracji dziewicy odbyła się w niedzielę, 7 sierpnia, w katedrze. Mszy św., której towarzyszył specjalny obrzęd, przewodniczył biskup siedlecki Kazimierz Gurda. Po Ewangelii kandydatka do stanu dziewic została wezwana po imieniu, odpowiadając Oto jestem Panie, bo mnie wezwałeś!

W homilii pasterz Kościoła siedleckiego przypomniał m.in. trzy drogi powołania: małżeństwo, kapłaństwo i życie konsekrowane. – To drogi dające nam udział w Bożym dziedzictwie. Są one proponowane tym, którzy w Jezusa wierzą, Jezusem żyją, którzy należą do Jego wspólnoty, jaką jest Kościół. Poza Jezusem i Jego wspólnotą, Jego Kościołem, tych dróg nie znajdziemy – podkreślił biskup, zwracając uwagę, że tylko dzięki Jezusowi i w Jego Kościele drogi naszego życia są jednocześnie drogami naszego zbawienia. One wprowadzają nas w przestrzeń Bożego królestwa, które już tu, na ziemi, ma swój początek; tu się rozwija, aby osiągnąć swą pełnię życia na końcu czasów. Prowadzą do dziedzictwa niezniszczalnego, jakim jest niebo – dodał.

Następnie bp K. Gurda krótko przedstawił kandydatkę. – Dzisiaj pani Jolanta Darnia z parafii Najświętszego Serca Pana Jezusa we Włodawie po kilkuletnim przygotowaniu decyduje się wobec wspólnoty Kościoła oświadczyć, że jest przekonana, iż Jezus chce, aby stała się dziedzicem królestwa Bożego na drodze życia konsekrowanego – mówił biskup, wyjaśniając, iż J. Darnia nie będzie należała do któregoś z wielu istniejących zakonów, zgromadzeń czy instytutów świeckich. Przez otrzymaną konsekrację zostanie włączona do ordo virginum, czyli do stanu dziewic. Pasterz Kościoła siedleckiego przybliżył historię tego stanu, zauważając, iż ta forma życia konsekrowanego – obok wdów i pustelników – jest najstarszą w Kościele. – Istnieje od samego początku. Stan dziewic najbardziej rozwinął się w IV i V w. W okresie średniowiecza zastąpiły go zakony i powstałe później zgromadzenia. Dzisiaj na nowo odradza się i znajduje swe miejsce obok istniejących form życia konsekrowanego – podkreślił.

Bóg pragnie wierności

Z czym wiąże się decyzja o wyborze takiej drogi? – Z oddaniem życia Chrystusowi i Kościołowi. To uznanie Jezusa za swego jedynego Oblubieńca, którego pragnie się kochać, w którego obecności pragnie się żyć. To uznanie wspólnoty Kościoła jako swego naturalnego środowiska, w którym się duchowo wzrasta, które przygotowuje i jest miejscem realizacji swych życiowych celów i swego ewangelizacyjnego, misyjnego zaangażowania. To służba Chrystusowi i Jego Kościołowi przez stałą modlitwę, cierpienie i pracę – zaznaczył biskup, dodając, iż w Kościele każdy odnajduje swą własną drogę, którą podąża, by posiąść niezniszczalne dziedzictwo, wieczne dziedzictwo życia, szczęścia i nieskończonej radości. – Bóg pragnie od nas tylko jednego: naszej wierności wybranej drodze. Oby nikt się nie niecierpliwił, nie ulegał pokusie odejścia. Dzisiaj szczególnie powinniśmy być na takie sugestie wrażliwi zarówno na drodze małżeńskiej, kapłańskiej i życia konsekrowanego – zastrzegł pasterz Kościoła siedleckiego, przywołując słowa papieża Franciszka wypowiedziane podczas spotkania z biskupami, księżmi i osobami konsekrowanymi w Krakowie: „Jezus nie lubi dróg przemierzanych połowicznie, przymkniętych drzwi, podwójnego życia. Wymaga, by wyruszyć w drogę bez obciążeń, wyjść, rezygnując ze swoich zabezpieczeń, mocni jedynie w Nim. (…) To życie, gdzie nie ma przestrzeni zamkniętych i własności prywatnych, dla własnej wygody. Ten, kto postanowił upodobnić całe życie do życia Jezusa, nie wybiera już własnych miejsc, ale idzie tam, gdzie został posłany”. – Jako wspólnota Kościoła cieszymy się każdym powołaniem – zarówno do życia konsekrowanego, jak i kapłańskiego – i za nie jesteśmy Bogu wdzięczni. Dziękujemy za tę konsekrację – dodał bp Gurda.

Szczególna liturgia

Po homilii kandydatka publicznie wyraziła wolę przyjęcia konsekracji, by naśladować Chrystusa i czynić ze swego życia „znak przyszłego Królestwa”. Następnie odśpiewano Litanię do Wszystkich Świętych, która jest obecna w liturgii w najważniejszych momentach życia Kościoła. Proszono w niej o wstawiennictwo świętych, szczególnie dziewic: Agnieszki, Marii Goretti, Makryny, Scholastyki, Klary, Katarzyny, Teresy od Jezusa, Róży, Ludwiki i Małgorzaty Marii. Następnie pani Jolanta odnowiła postanowienie życia w czystości, klękając przed biskupem i mając złożone swoje ręce w jego dłoniach, wypowiedziała słowa: „Ojcze, przyjmij postanowienie życia w doskonałej czystości i naśladowania Chrystusa”. Litania poprzedziła najistotniejszą część obrzędu – uroczystą modlitwę konsekracyjną, w której bp K. Gurda podkreślił wyższość dziewictwa nad małżeństwem i wypraszał dziewicom konsekrowanym moc Ducha Świętego potrzebną do ślubowanego przez nie sposobu życia w służbie Bogu, Kościołowi i bliźnim. Po konsekracji Pani Jolanta przyjęła obrączkę – znak zaślubin z Chrystusem – oraz księgę Liturgii godzin z poleceniem wielbienia Boga i błagania o zbawienie całego świata.

MD