Poświęcenie ołtarza i ambonki
Pasterza diecezji powitał wójt Sylwester Dymiński. - Mieszkańcy tej nadwiślańskiej miejscowości to ludzie pracy i modlitwy, kochający Pana Boga, kościół i ojczyznę - mówił, wspominając zapisanych złotymi zgłoskami bohaterskich przodków, m.in.: ks. Grzegorza Piramowicza, ks. Seweryna Paszkowskiego, ks. Adolfa Pleszczyńskiego czy też kapelana żołnierzy wyklętych ks. Bolesława Stefańskiego. - Ziemia ta nierozerwalnie związana jest ze świątynią parafialną będącą naszą dumą i chlubą, z której - tak jak nasi pradziadowie, tak i my - chcemy czerpać ewangeliczne słowo otuchy i nadziei na lepsze jutro - dodał.
– Proszę o poświęcenie ołtarza stałego oraz ambonki i pobłogosławienie nowej nastawy ołtarza głównego, konfesjonałów, przy których wierni będą oczyszczać się z grzechów, otrzymując łaskę w sakramencie pokuty – zwrócił się do pasterza proboszcz parafii ks. kan. Stanisław Marczuk. – Prosimy o namaszczenie i poświęcenie nie tylko ołtarza, ale za wstawiennictwem Ducha Świętego także naszych serc i uświęcenie dusz, by były żywymi świątyniami Boga – dodał.
Bp K. Gurda poświęcił ołtarz, ambonkę i konfesjonały, a następnie – zgodnie z obrzędem – dokonano namaszczenia, okadzenia, nakrycia i oświetlenia ołtarza. Są one widocznymi znakami ukazującymi niewidzialne dzieła, których Pan dokonuje za pośrednictwem Kościoła sprawującego Boże misteria, a zwłaszcza Eucharystię.
Zaproszenie do winnicy
W homilii biskup podkreślił, iż przez poświęcenie oddajemy ołtarz Temu, dla którego ta świątynia została wybudowana. W przestrzeni kościoła ołtarz stanowi centralne miejsce, bez niego ten wybudowany Bogu dom nie miałby swojego właściwego charakteru, nie byłby kościołem katolickim. – To na ołtarzu w czasie każdej Mszy św. Jezus Chrystus w sposób sakramentalny, czyli niekrwawy, składa siebie samego Ojcu Niebieskiemu w ofierze za nasze zbawienie. Jest to ta sama ofiara, którą złożył raz jeden na drzewie krzyża, uwalniając nas z grzechów – mówił.
Nawiązując do ewangelicznej przypowieści, bp K. Gurda przypomniał, iż denar, jaki otrzymuje każdy, kto przyjął zaproszenie do pracy w winnicy, oznacza zbawienie. – W świątyni, której progi przekraczam, moja zażyłość z Gospodarzem winnicy stale się umacnia, coraz głębiej Go poznaję i coraz mocniej kocham – przypomniał.
Uznanie dla proboszcza
Stanisław Fiedorczuk, kierownik siedleckiej delegatury Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków, podziękował proboszczowi za twórczy wkład w dzieło ratowania zabytków kultury polskiej. Słowa uznania pod adresem ks. S. Marczuka skierowała również członkini zarządu województwa mazowieckiego Janina Ewa Orzełowska i starosta Marek Chciałowski.
Współkoncelebransami Eucharystii byli: dziekan dekanatu łaskarzewskiego ks. kan. Edmund Szarek, ks. kan. S. Marczuk oraz księża proboszczowie: ks. kan. Jan Spólny z Gończyc, ks. Bogusław Filipiuk z Samogoszczy i ks. kan. Henryk Sidorczuk z Życzyna.
Waldemar Jaroń