Aktualności
Potrzebna pomoc

Potrzebna pomoc

Blisko 1,5 mln zł - tyle brakuje w zbiórce, której celem jest ratowanie życia małego Wiktorka Zawadzkiego.

– To dużo i niedużo, zważając na fakt, że w sumie musieliśmy uzbierać 17 mln zł. Taka była cena za życie mojego syna… – mówi Karolina Zawadzka. I dodaje: – Czuję, że stoję nad przepaścią, choć w ręku już trzymam dalszy plan leczenia: 15 maja wylot transportem medycznym do USA, 21 maja cewnikowanie serca, 30 maja operacja metodą Fontana. Widzę jednak, jak Wiktor słabnie z dnia na dzień – ma coraz bardziej zasinione rączki, buzię, paznokcie robią się jak szkiełka… Ratunkiem jest druga operacja. Mamy czas do maja, by zebrać brakującą kwotę. Nie wiemy już jak prosić o dalszą pomoc – mówi ze łzami w oczach mama.

Historię trzyletniego Wiktora opisywaliśmy już na łamach „Echa”. Chłopiec urodził się z jedną z najcięższych możliwych wad serca – HLHS – hipoplazją, czyli brakiem lewej komory. Pierwszy rok swojego życia spędził na kardiologii. Nie znał innych ścian, za kołysankę do snu służyło mu pikanie maszyn. Walczył o życie, m.in. z sepsą, infekcjami. Jedyną szansą na życie chłopca była bardzo kosztowna dwuetapowa operacja i cewnikowanie serca w klinice w Stanford w USA. – To jedyny ośrodek na świecie specjalizujący się w leczeniu wad serca, który chciał podjąć się terapii. Bowiem w przypadku Wikusia w złym stanie było nie tylko serce, ale też płuca – mówi K. Zawadzka. W październiku chłopiec pomyślnie przeszedł pierwszą z dwóch zaplanowanych operacji rekonstrukcji łuku aorty. – Lekarze wówczas zrobili wszystko, co mogli, by pomóc Wiktorowi w lepszym funkcjonowaniu. By mógł oddychać, żyć i dotrwać do kolejnego etapu rekonstrukcji serca – wyjaśnia pani Karolina. I apeluje: – Liczy się każdy dzień i każda złotówka. Utrzymuje mnie myśl, że cel jest blisko, a o życie mojego synka walczy tak wielu dobrych ludzi, aniołów na ziemi. Głęboko wierzę, że wraz z nimi uda się ocalić życie Wiktorka.

Jak pomóc?

Poprzez wpłaty na stronie www.siepomaga.pl/wiktorek-zawadzki oraz udział w licytacjach na facebooku: „Licytacje z sercem – licytujemy dla Wiktorka Zawadzkiego”. W akcję pomocy włączyła się również Caritas Diecezji Siedleckiej. Darowizny można przekazywać na konto: 21 9194 0007 0027 9318 2000 0260 z dopiskiem „010722 Zawadzki Wiktor”.

IZU