Potrzebne jest świadectwo KSM-owiczów
KSM jest grupą młodych, którym się coś chce. Pamiętam, jak w jednej z parafii wraz z młodymi powtarzaliśmy: „Nie bądź łoś - zrób z nami coś”. Pragnę, aby stowarzyszenie nie zamykało się w swoich salkach podczas czwartkowych czy piątkowych spotkań, ale by „nasi ludzie” ewangelizowali swoich kolegów i koleżanki. - czy to w swoich miejscach zamieszkania, czy w szkole albo podczas wyjazdów. Potrzeba do tego osobistego świadectwa, dlatego niewątpliwie ważne są tutaj inicjatywy proponowane przez zarząd diecezjalny KSM, ale nie możemy zapominać o osobistym, codziennym formowaniu swojego sumienia. Odpowiadając na hasło roku duszpasterskiego: „Idźcie i głoście wraz z Maryją”, podejmiemy wątek ewangelizacji.
Kiedy po raz pierwszy zetknął się Ksiądz z Katolickim Stowarzyszeniem Młodzieży?
Było to w czasach nauki w liceum. Wraz z moimi koleżankami i kolegami należeliśmy wówczas do KSM w Janowie Podlaskim. Rolę asystenta KSM pełnił ks. Bogusław Filipiuk, a po nim ks. Paweł Wiatrak. Byli to kapłani, którzy mieli wpływ na mój wybór kapłaństwa jako drogi życiowej. A skoro wywarli na mnie tak silne wrażenie, oznacza to, że i Katolickie Stowarzyszenie Młodzieży musieli otaczać szczególną opieką.
Następnie – już jako kapłan – byłem asystentem KSM w parafiach, w których posługiwałem: Górzno i Garwolin – parafia Przemienienia Pańskiego.
Jak Ksiądz zareagował na decyzję bp. Kazimierza Gurdy o nominacji na diecezjalnego asystenta KSM?
Decyzja księdza biskupa była dla mnie zaskoczeniem, tym bardziej że wraz z tą nominacją zostałem mianowany diecezjalnym duszpasterzem młodzieży. Pierwsza myśl, która przyszła mi do głowy, to pytania: „Dlaczego ja? Czy jestem odpowiednią osobą?”. Chodziły one za mną, ale do pewnego momentu. Podczas Jerycha Młodych, w czasie Eucharystii, bp Piotr Sawczuk w homilii powiedział zdanie, które zapadło mi w pamięci. Mówiąc o dzieciach z Fatimy, Hiacyncie i Franciszku, zauważył, że zapewne zastanawiały się one, czy są odpowiednimi osobami, ale posłuszeństwo i pokora sprawiły, że podołały zadaniu. Posłuszeństwo i pokora – tego potrzebuję i proszę o chociaż krótką modlitwę w tej intencji.
Na jakie kierunki rozwoju KSM naszej diecezji należy postawić?
Chciałbym, aby młodzież tworząca KSM miała świadomość tego, do jakiego należy stowarzyszenia. Myślę tutaj o formacji. Warto, aby osoby, które w parafiach mienią się KSM-owiczami, przeszły szkolenia formacyjne. Jest to bardzo ważne, by zrozumieć tożsamość naszej wspólnoty, i stanowi pewnego rodzaju preludium do zapoznania się ze stowarzyszeniem i złożeniem przyrzeczeń członkowskich.
KSM jest grupą młodych, którym się coś chce. Pamiętam, jak w jednej z parafii wraz z młodymi powtarzaliśmy: „Nie bądź łoś – zrób z nami coś”. Pragnę, aby stowarzyszenie nie zamykało się w swoich salkach podczas czwartkowych czy piątkowych spotkań, ale by „nasi ludzie” ewangelizowali swoich kolegów i koleżanki – czy to w swoich miejscach zamieszkania, czy w szkole albo podczas wyjazdów. Potrzeba do tego osobistego świadectwa, dlatego niewątpliwie ważne są tutaj inicjatywy proponowane przez zarząd diecezjalny KSM, ale nie możemy zapominać o osobistym, codziennym formowaniu swojego sumienia. Odpowiadając na hasło roku duszpasterskiego: „Idźcie i głoście wraz z Maryją”, podejmiemy wątek ewangelizacji.
Czy ma Ksiądz już konkretne plany?
Najpierw zaproponujemy spotkania dla młodzieży w dniu wspomnienia patronów młodych: św. Stanisława Kostki – 18 września, i bł. Karoliny – 18 listopada.
Uważam też, że warto propagować i reklamować sprawy Boże. Co to oznacza? Podczas obozu KSM w Broku założyliśmy profil diecezjalnego KSM w aplikacji Snapchat. Wpisując: KSM_Siedlce, możemy śledzić nasze wpisy. Zachęcamy, aby każdy oddział miał swoje konto, abyśmy mogli dzielić się dobrem, które tworzymy. Sądzę, że uda nam się stworzyć aplikację na androida i iOS KSM Diecezji Siedleckiej. W trybie dostępnym dla wszystkich będzie można oglądać działania w poszczególnych oddziałach KSM naszej diecezji. Natomiast po rejestracji w aplikacji będą dostępne informacje dla konkretnych oddziałów. W aplikacji będzie można zapoznać się z ideą stowarzyszenia, poznać patronów, zasady funkcjonowania, hymn i wiele innych.
Chyba mogę też uchylić rąbka tajemnicy i zdradzić, iż pod koniec września zorganizujemy dzień wspólnoty KSM. Kiedy i gdzie się on odbędzie, podamy w późniejszym terminie, ale chciałbym, aby stał się on stałym punktem naszej formacji, byśmy co roku w oddziałach, które będą prężnie działać, spotkali się na wspólnej modlitwie i zabawie.
Przyznam, że pewne pomysły rodzą się z dnia na dzień, dlatego zachęcam do obserwowania propozycji na naszych stronach internetowych. Jest też wiele inicjatyw, które już mają swoją markę, jak chociażby Hosanna Festiwal. Już dziś zapraszam na ten koncert i muzyczne święto młodych katolików.
Czy ma Ksiądz jakąś wizję funkcjonowania Duszpasterstwa Młodzieży Diecezji Siedleckiej?
Praca przez najbliższe 1,5 roku, a nawet trochę więcej, będzie dotyczyła Światowych Dni Młodzieży w Panamie. Konkretne działania zostały już podjęte i od września zaczniemy dosyć poważnie przedstawiać swoją wizję Panamy. W związku z 200-leciem diecezji siedleckiej młodzież będzie mogła odwiedzić ważne miejsca związane z historią naszego Kościoła. Do tego będziemy cały czas realizować wezwanie Ojca Świętego Franciszka, aby zejść z kanapy, założyć buty i – odkrywając piękno Bożego świata – tym pięknem i tą wizją dzielić się z najbliższymi.
Podpowiem, że wśród tych, którzy zaangażują się w nasz diecezjalny program, będzie można jako jedną z nagród wygrać bezpłatny wylot do Panamy na Światowe Dni Młodzieży.
Czy dostrzegając potencjał KSM-owiczów, będzie Ksiądz chciał ich zaangażować w pracę na rzecz duszpasterstwa młodych?
Program duszpasterstwa młodzieży koresponduje z działaniami KSM w tym znaczeniu, że stowarzyszenie pełni niejako rolę służebną wobec działań młodzieży pojmowanych w ogóle. I tutaj – zgodnie z programem KSM – będziemy chcieli rozwijać młodzież na trzech płaszczyznach. Jakie to płaszczyzny? W jaki sposób KSM będzie mógł współdziałać w duszpasterstwie młodych? I co trzeba będzie zrobić, żeby wygrać wylot do Panamy i inne bardzo wartościowe nagrody? O tym wszystkim już wkrótce. Zachęcamy do śledzenia profili Duszpasterstwa Młodzieży Diecezji Siedleckiej i Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży Diecezji Siedleckiej na facebooku.
Dziękuję za rozmowę.
Beata Sosnowska