Powiew nowoczesności

System komputerowy zliczy godziny przebywania dzieci w przedszkolach oraz uczniów korzystających z obiadów na szkolnych stołówkach.

Taki pomysł ma Joanna Krukowska, dyrektor międzyrzeckiego miejskiego zespołu gospodarczo-administracyjnego, dodając, że dzięki programom „Punktualny przedszkolak” i „Bezpieczna stołówka” będzie sprawniej i dokładniej. Pracownicy placówek mają mieć mniej pracy, a rodzice gwarancję, że zapłacą za rzeczywisty, dokładnie zliczony czas pobytu swojego dziecka w przedszkolu. To główne korzyści wynikające z nowoczesnego systemu komputerowego. Według jego założeń blaszane stołówkowe numerki zostaną zastąpione przez nowoczesne karty chipowe, za pomocą których rodzice, będą poświadczali obecność dziecka. System ma wyeliminować ewentualne pomyłki w naliczaniu ilości godzin dodatkowych. W przedszkolach i na stołówkach już zamontowano elektroniczne czytniki kart. Będą one wydawane bezpłatnie, wraz ze smyczą i etui. Za drugą, dodatkową kartę trzeba zapłacić 7 zł, a za duplikat 10 zł. Jeszcze w lutym, czyli w pierwszym miesiącu funkcjonowania systemu, będzie także prowadzona ręczna ewidencja w dziennikach przedszkolnych. To nowoczesne rozwiązanie kosztowało 20 tys. zł. Pieniądze pochodziły od sponsorów i z oszczędności, które i tak musiałyby wrócić do budżetu państwa. Międzyrzec Podlaski jest jedynym samorządem w powiecie bialskim, który zdecydował się na wprowadzenie elektronicznej ewidencji uczniów.

BZ