Diecezja
Źródło: AWAW
Źródło: AWAW

Powrót do początków

14 kwietnia w kolegiacie janowskiej odbyły się uroczystości pogrzebowe pierwszych biskupów naszej diecezji - Marcelego Gutkowskiego i Beniamina Szymańskiego.

Powtórny pochówek wpisuje się w obchody 200-lecia naszej diecezji. Pierwotnie jej siedzibą był Janów Podlaski. W kryptach tutejszej świątyni spoczywają biskupi łuccy i podlascy. W podziemiach pochowano: bp. Adama Naruszewicza, bp. Franciszka Kobielskiego, bp. Antoniego Wołłowicza i bp. Józefa Twarowskiego. Kilka miesięcy temu w krypcie złożono też doczesne szczątki bp. B. Szymańskiego, który zmarł na wygnaniu w Łomży. Władze naszej diecezji starały się również o sprowadzenie ciała bp. M. Gutkowskiego spoczywającego na Cmentarzu Łyczakowskim we Lwowie. Niestety, strona ukraińska nie wydała stosownego pozwolenia. Z tego względu w trumnie bp. Marcelego umieszczono jedynie ziemię pochodzącą z jego grobu.

Janowską kryptę poddano gruntownemu remontowi. Odnowiono także wszystkie znajdujące się w niej trumny, o czym pisaliśmy kilka tygodni temu. Krypta nie była odświeżana od 150 lat. Dziś, po wykonaniu wielu żmudnych prac, wygląda godnie i estetycznie.

 

Okazać szacunek

Uroczystościom pogrzebowym przewodniczył metropolita lubelski abp Stanisław Budzik. Homilię wygłosił biskup radomski Henryk Tomasik. W liturgii uczestniczyli także biskup siedlecki Kazimierz Gurda, biskup pomocniczy Piotr Sawczuk oraz biskup senior diecezji drohiczyńskiej Antoni Pacyfik Dydycz. Podczas uroczystości nie zabrakło także kapłanów, braci kapucynów i innych osób życia konsekrowanego, alumnów siedleckiego seminarium, przedstawicieli Bractwa św. Judy Tadeusza oraz wiernych świeckich.

Zgromadzonych powitał pasterz naszej diecezji bp K. Gurda.

– Chcemy mieć u siebie tych, którzy tworzyli historię naszego diecezjalnego Kościoła. Chcemy nawiedzać ich groby, pragniemy poznawać i przekazywać ich słowa oraz czyny. Chcemy okazywać im naszą miłość i szacunek. Jubileusz 200 lat istnienia naszej diecezji dał okazję, aby podjąć się próby przeniesienia doczesnych szczątków dwóch biskupów, którzy zmarli na wygnaniu – mówił nasz ordynariusz.

 

Obrońca małżeństwa

W homilii bp H. Tomasik przypomniał początki naszej diecezji. Wspominał, że jej pierwszym ordynariuszem był bp Feliks Łukasz Lewiński. Diecezją kierował tylko przez sześć lat. Został pochowany w katedrze włocławskiej; niestety nie wiadomo, w którym miejscu jest jego grób. Potem pasterz kościoła radomskiego mówił o drugim naszym ordynariuszu bp. Janie Marcelim Gutkowski. Był on znany ze swoich sympatii do władz rosyjskich. Mimo to potrafił być nieustępliwy, m.in. w kwestii nierozerwalności małżeństwa. Sprzeciwiał się, gdy zaborca chciał przyznać świeckim sądom prawo do stwierdzania nieważności małżeństwa. Jako jeden z dwóch biskupów nie złożył sprawozdania dotyczącego bractw i stowarzyszeń istniejących przy kościołach, choć taki obowiązek nakładały na niego władze rosyjskie. Został wywieziony z Janowa w 1840 r. Nigdy nie powrócił na Podlasie. Zmarł w 1863 r. we lwowskim klasztorze ojców franciszkanów.

 

Cisza mówi najmocniej

Pasterz Kościoła radomskiego przytoczył także życiorys bp. B. Szymańskiego. Nasz trzeci biskup wprowadził w diecezji nabożeństwa majowe, przywiózł do Janowa relikwie św. Wiktora, zawierzył diecezję Matce Bożej, organizował rekolekcje i misje, troszczył się o formację duchowieństwa, w listach pasterskich często wzywał do pokuty. Nie potępił uczestników powstania styczniowego, nie przekreślił też ks. Stanisława Brzóski, na czym zależało zaborcy. Nic więc dziwnego, że ciągle narażał się władzom rosyjskim. W konsekwencji został wywieziony z diecezji. Zmarł w 1868 r. w Łomży, w klasztorze braci kapucynów.

– Diecezja przeżywająca 200 rocznicę swego istnienia nie może utracić życia! Nie może zapomnieć o ziemi i grobach swoich pierwszych biskupów, które teraz przemawiają do nas swoją ciszą. Cyprian Kamil Norwid mówił, że „cisza jest głosów zbieraniem”. Nasi biskupi przemawiają w ciszy katedry włocławskiej, w ciszy lwowskiego Cmentarza Łyczakowskiego i w ciszy janowskiej kolegiaty – mówił bp H. Tomasik.

 

Wyrazy wdzięczności

Potem dziękował pierwszym hierarchom: „Biskupie Feliksie Łukaszu, dziękujemy ci za trud organizowania naszej diecezji. Twój grób jest nieznany, ale twoje serce jest obecne tu, w murach tej świątyni, przy ołtarzu. Chcesz nam powiedzieć, że trzeba jak Abraham iść w nieznane, aby pokazać wiarę, która jest podążaniem za Chrystusem – drogą prawdą i życiem. Biskupie Janie Marceli, dziękujemy za lekcję odwagi w obronie prawa Bożego, autonomii Kościoła, unitów i jedności wierzących. Twój pomnik na Cmentarzu Łyczakowskim jest bardzo wymowny. Unosisz prawą dłoń w geście błogosławieństwa. Twoje palce są ułożone w gaście ślubowania; przypominasz nam o potrzebie wierności Temu, który jest drogą, prawdą i życiem. Biskupie Beniaminie, dziękujmy za wielki trud pogłębiania życia religijnego naszej diecezji, za troskę o to, by kapłani i lud Boży, a także i unici, byli wierni, jak św. Wiktor i męczennicy pierwszych wieków. Przyszedłeś do diecezji, przynosząc ducha franciszkańskiego, którego symbolem są dwie skrzyżowane ręce – jedna, obnażona, to ręka Chrystusa, druga – przyodziana w habit – to ręka św. Franciszka. Ten znak często pojawiał się w czasie Twojej posługi, wyrażał ideę i cel duchowości franciszkańskiej – naśladowanie Chrystusa i upodabnianie się do Niego, by nieść pokój i dobro”.

 

Modlitwa przy trumnach

W końcówce homilii bp. H. Tomasik apelował: „Drodzy pasterze początków naszej diecezji, wierzymy w świętych obcowanie i dlatego dzisiaj prosimy: módlcie się za nas, abyśmy głębiej przeżywali prawdę o napełnieniu Duchem Świętym. (…) Módlcie się o wiarę tego ludu, aby był wierny Chrystusowi i kochał Jego Kościół. Wśród burz tego świata, w zamęcie materializmu praktycznego i relatywizmu moralnego niech pamięta o przestrodze, którą kierował do młodych poeta: „ale nie depczcie przeszłości ołtarzy, choć macie sami doskonalsze wznieść”. Drodzy pasterze, módlcie się także za nas, duszpasterzy, aby kapłaństwo było przez nas przeżywane jako dar i misja, aby było dla nas sakramentem budowania mostów pomiędzy człowiekiem a Bogiem, tak jak to czynił Jezus Chrystus”.

Po Mszy św. słowa podziękowania za godny pochówek bp. B. Szymańskiego i wieloletnią owocną współpracę diecezji z zakonem kapucynów skierował do naszych obecnych biskupów br. Andrzej Baran, wikariusz warszawskiej prowincji zakonu braci mniejszych kapucynów. Po liturgii biskupi wraz z klerykami zeszli do krypty, by tam pomodlić się przy trumnach pierwszych pasterzy diecezji podlaskiej.

Podziemia kolegiaty są obecnie udostępniane dla wszystkich, którzy zechcą nawiedzić to miejsce. Podczas czerwcowych uroczystości związanych z jubileuszem janowska świątynia będzie podniesiona do rangi bazyliki mniejszej.

AWAW