Prawie jak nad morzem
To pierwsza taka instalacja w mieście i już cieszy się zainteresowaniem mieszkańców. Inwestycja powstała w ramach budżetu obywatelskiego. Jej pomysłodawcami byli radni i członkowie stowarzyszenia Orzechówek: Marek Dzyr, Marcin Izdebski, Piotr Marczuk. - Projekt zgłoszono w edycji budżetu obywatelskiego w 2022 r. i wszyscy oczekiwali, że uda się go zrealizować w 2023 r. W styczniu ogłosiliśmy konkurs na projekt, ale nikt się nie zgłosił. Jednak nie załamaliśmy rąk.
Urzędnicy przygotowali program funkcjonalno-użytkowy, a więc dokument, który pozwolił na ponowne ogłoszenie przetargu, ale już w formule „zaprojektuj i wybuduj”. Udało się znaleźć solidnego oferenta – firmę z Libiąża. Niestety zbliżający się koniec roku i fakt, że prace miały być prowadzone bezpośrednio na terenie przyległym do rzeki, spowodowały, że część z nich trzeba było zaplanować na wiosnę tego roku. Wszystko poszło bardzo sprawnie i dziś możemy cieszyć się tą inwestycją – mówił podczas otwarcia tężni prezydent Białej Podlaskiej Michał Litwiniuk, dziękując i gratulując autorom projektu, którzy – jak podkreślił – nie pierwszy raz wykazali się skutecznością w rozpoznawaniu oczekiwań mieszkańców miasta.
Czynna całą dobę
Instalacja ma 12 m długości i jest zasilana roztworem soli jodowo-bromowej o dość wysokim stężeniu. Środek wykonano z witek brzozowych specjalnie hodowanych pod takie inwestycje. Jest czynna 24 godziny na dobę. W momencie, gdy nikt z niej nie korzysta, wyłącza się. W tężni znajduje się włącznik, który pozwala na uruchomienie 60-minutowego programu. Nie będzie natomiast dostępna w sezonie zimowym. – Pompy działają tylko do 5°C. Na zimę inwestycja zostanie zabezpieczona streczem i ponownie uruchomiona wiosną. Nasza firma istnieje na rynku już 25 lat, mamy sprawdzone metody, opracowaną i opatentowaną technologię, atesty Państwowego Zakładu Higieny – zapewnił prezes firmy Kryształowy Świat, wykonawcy inwestycji, Grzegorz Pajdak.
W ramach projektu powstały: plaża o powierzchni 190 m², palisada umacniająca brzeg rzeki, bo miejsce ma służyć również kąpielom morsów, leżaki, ławki z oparciami, przebieralnia z wieszakami, stoiska dla rowerów i stacja ich naprawy. Zamontowano energooszczędne oświetlenie ledowe oraz miejski monitoring. Koszt to 934,8 tys. zł.
Jak zwrócił uwagę prezydent, inwestycja jest zlokalizowana w miejscu bardzo chętnie uczęszczanym przez mieszkańców. Mieści się bowiem przy ścieżce pieszo-rowerowej, która została zrealizowana dzięki środkom europejskim w ramach projektu „Zagospodarowanie Doliny Krzny”. Ma ona długość 10 km i biegnie od Porosiuk do stawów przy Klukówce.
– Zostało to tak zapanowano, by nawiązać do ścieżki, zapewnić komfortowy dojazd i bezpieczeństwo. Nad wpiętym do systemu monitoringiem czuwa straż miejska – wyjaśnił naczelnik miejskiego wydziału inwestycji Jacek Melaniuk.
Z myślą o seniorach
– Dziękujemy za głosy oddane na projekt. Cieszymy się, że nasze propozycje znajdują tak pozytywny odbiór – powiedział M. Dzyr. – To bardzo dobre rozwiązanie, gdy środki europejskie, czyli wspomniana ścieżka, mogą przecinać się z typowo miejskimi. Zapraszamy wszystkich, którzy chcieliby skorzystać czy to z zabiegu inhalacji, czy z uroków naszej Krzny, a szczególnie seniorów, bo to do nich kierowaliśmy projekt. Można tu dojechać rowerem, dopłynąć kajakiem, dojść pieszo, a w przyszłości może pojawi się tu przystanek MZK. Mamy nadzieję, iż to miejsce będzie żyło. Życzymy zdrowia, bo ta tężnia właśnie po to powstała. Godzina w niej to trzy dni spędzone nad morzem – podkreślał pomysłodawca projektu.
Dla kogo?
Paulina Andrzejewska z firmy, która wykonała bialską tężnię, zwróciła uwagę, iż wytwarzany w niej aerozol wspomaga leczenie górnych i dolnych dróg oddechowych, wzmacnia odporność. Przeciwwskazaniem są natomiast choroby nowotworowe, stan po świeżo przebytym zawale mięśnia serca, nadczynność tarczycy i niewydolność naczyń wieńcowych serca.
W naszym regionie tężnie powstały już m.in. we Włodawie, Łęcznej i Łukowie.
DY