Prezes odchodzi?
Podczas walnego zebrania sprawozdawczo-wyborczego Podlasia złożył Pan rezygnację z funkcji szefa klubu. Dlaczego?
Złożyłem rezygnację, ale walne jej nie przyjęło i dalej piastuję tę funkcję. A co do złożonej rezygnacji – czuję się wypalony. Obserwuję małe zainteresowanie członków klubu działalnością Podlasia. Zarząd, działający społecznie, robi, co może, ale tak naprawdę mamy dość ciągłego żebrania o finanse i inne potrzeby klubu.
Co w tej sytuacji będzie się z klubem działo dalej?
29 lub 30 lipca odbędzie się nadzwyczajne walne zebranie sprawozdawczo-wyborcze Podlasia, na którym zostanie wybrany prezes i wyznaczone zostaną kierunki działania.
Jest szansa, że Pan dal będzie sprawował funkcję prezesa?
Raczej nie. Chyba że zostanie spełniony szereg warunków. Przede wszystkim miasto musi określić zadania dla klubu. Następnie zabezpieczyć warunki finansowe. Oczekiwałbym też większego zaangażowania w sprawy klubu jego członków. Ponadto zgodzić się na dalsze prezesowanie musiałaby moja żona.
Czy jest osoba, która może Pana zastąpić?
Na razie takiej nie. Ale nie ma przecież ludzi niezastąpionych i może ktoś taki pojawi się z nowymi pomysłami i rozwiązaniami dla klubu.
Dziękuję za rozmowę.
Andrzej Materski