Aktualności
Prężnie i mądrze

Prężnie i mądrze

Jeśli mielibyśmy podsumować działalność Caritas Diecezji Siedleckiej w 2014 r., to z pewnością można powiedzieć, że działała prężnie i mądrze.

Mówi dyrektor Caritas Diecezji Siedleckiej ks. Marek Bieńkowski: Żaglowaliśmy z niepełnosprawnymi, zdobywaliśmy szczyty górskie, zbieraliśmy środki finansowe i prowadziliśmy rozsądną pomoc dla potrzebujących. Było wiele zadań i celów, było też wiele pracy i wysiłku. Nie tylko staraliśmy się działać na wysokim poziomie, ale również wyprzedzać samych siebie! Szczególną troską otaczacie dzieci… Do trzech świetlic na terenie Siedlec i Parczewa przychodziło 90 dzieci, gdzie zawsze otrzymywały troskliwą i profesjonalną opiekę. Nie brakowało im atrakcji – odwiedzały ciekawe lokalne firmy i instytucje (np. piekarnię, salon samochodowy), chodziły do kina, zwiedzały ZOO, brały udział w wycieczkach rowerowych i ogniskach, przeglądach artystycznych. Uczyły się chrześcijańskiej postawy poprzez modlitwę i udział w wydarzeniach religijnych. Staramy się wpajać dzieciom wrażliwość, empatię, zasady fair play. Dzięki temu rosną ludzie, którzy nie tylko biorą, ale również potrafią się dzielić z innymi. Dzieci brały udział w zajęciach profilaktyczno-socjoterapeutycznych, plastycznych z elementami rękodzieła oraz w zajęciach edukacyjnych. Dzieci z Parczewa miały nawet zajęcia kulinarne! Piekły pizze, racuchy z jabłkami czy gofry. Nasza praca polegała również na zapewnieniu dzieciom wypoczynku letniego. Do Zakopanego wyjechała 254-osobowa grupa, w tym 45 z Grodna na Białorusi. Zwiedzali zabytki, wspinali się na szczyty, a poza tym integrowali ze sobą, a dzieci polonijne – uczyły kultury i języka polskiego. Osoby starsze również potrzebują Waszego wsparcia? W minionym roku pomagaliśmy osobom, które potrzebowały sprzętu rehabilitacyjnego. Zdobyliśmy 75 łóżek i szafek przyłóżkowych ze Szwajcarii. 35 łóżek przekazaliśmy do „Domu Nad Stawami” w Siedlcach, pozostałe trafiły do wypożyczalni sprzętu rehabilitacyjnego w Siedlcach, Białej Podlaskiej i Parczewie. Nasza pomoc polegała też na doradztwie. Przy ul. Świrskiego 57 w Siedlcach powstał punkt doradczo-konsultacyjny, gdzie można było otrzymać pomoc psychologa, prawnika, seksuologa, serwisanta sprzętu rehabilitacyjnego. Caritas nie osiągnęłaby tego wszystkiego sama… Rzeczywiście, sami nie bylibyśmy w stanie uczynić aż tyle dobra. Współpracowaliśmy z różnymi organizacjami, firmami i instytucjami, aby wykorzystać każdą podarowaną złotówkę w pożyteczny sposób. To wspaniałe, że działalność Caritas wspierają wszyscy ci, którzy dają coś od siebie, nie oczekując nic w zamian. Takim sposobem udało nam się pozyskać nowych darczyńców, którzy podarowali nam ponad 100 książek dla dzieci i młodzieży oraz artykuły biurowe o wartości ponad 2,5 tys. zł. Wciąż są ludzie, którzy chcą bezinteresownie pomagać? Trzeba zaznaczyć, że wielką rolę w działalności Caritas odgrywają wolontariusze. Bezinteresownie organizowali dzieciom zajęcia, opiekowali się nimi na koloniach i wycieczkach. Działali również jako pomoc dla osób w podeszłym wieku, chorych i niepełnosprawnych, którzy dzięki nim nie pozostawali sami w trudnych okolicznościach. Każdy mógł w 2014 r. pomóc i było to bardzo widoczne podczas różnych zbiórek. Mieszkańcy diecezji z chęcią wrzucali do koszy: słodycze i zabawki dla dzieci, żywność na paczki dla potrzebujących rodzin. Zbieraliśmy również ubrania, sprzęt RTV AGD i meble – tym zajmowała się cały rok nasza ekipa z Centrum Pomocy Bliźnim. Co uznałby Ksiądz za największy sukces Caritas w 2014 r.? Z pewnością można powiedzieć, że są przynajmniej trzy. Pierwszy to otwarcie Centrum Integracji Społecznej w Białej Podlaskiej. Dzięki niemu osoby długotrwale bezrobotne otrzymują pomoc w reintegracji społecznej i zawodowej. Zdobywają teoretyczną wiedzę i uczą się nowego zawodu. Centrum przygotowuje ich do samodzielnej aktywności na rynku pracy. Uczą się w sekcjach: gastronomicznej, remontowo-porządkowej, opiekunek osób starszych oraz florystyczno-ogrodniczej. Drugi to otwarcie Warsztatu Terapii Zajęciowej w Kisielanach. Powstały w nim nowe miejsca pracy, a osoby niepełnosprawne rozpoczęły intensywne zajęcia, które mają pomóc im funkcjonować wśród społeczeństwa i znaleźć wartościową, konkretną pracę zawodową. Trzecim sukcesem jest nowo powstały sklep przy ul. Budowlanej 1. Uczestnicy Centrum Integracji Społecznej wytwarzają w ramach swojej pracy produkty dekoracyjne, które potem trafiają na półki sklepowe „Cisowskich inspiracji”. Zapraszamy do obejrzenia i zakupu tych małych dzieł sztuki! Warto również zaznaczyć, że nasza jednostka – Zakład Aktywizacji Zawodowej – pracowała tak dobrze, że została nagrodzona w Pałacu Prezydenckim z rąk Pani Prezydentowej wyróżnieniem specjalnym TISE w konkursie na najlepsze przedsiębiorstwo społeczne roku. Dziękuję za rozmowę.

JAG