Rozmaitości
Problem miasta

Problem miasta

Ideą tego dnia jest zwrócenie uwagi na ważne, ale też zaniedbane problemy dotyczące zdrowia publicznego. W tym roku obchody ŚDZ koncentrowały się na kłopotach wynikających z urbanizacji świata. Hasłem przewodnim były słowa: „Człowiek i miasto”.

Jak podaje Światowa Organizacja Zdrowia, w miastach mieszka ponad 3 mld osób. W 2007 r. liczba ludności miejskiej przekroczyła po raz pierwszy w historii 50% ludności świata. Szacuje się, że do 2030 r. sześć na dziesięć osób będzie mieszkało w mieście, a przed rokiem 2050 liczba ta wzrośnie do siedmiu. Ten stan rzeczy wiąże się z wieloma wyzwaniami zdrowotnymi, dotyczącymi m.in. dostępu do wody pitnej, stanu środowiska naturalnego, liczby wypadków oraz zdarzeń z użyciem przemocy. W wielkich skupiskach ludności istnieje o wiele większe ryzyko epidemii chorób (także niezakaźnych).

– Mieszkańcy miast są bardziej narażeni na tzw. choroby cywilizacyjne. To wśród nich najwięcej ludzi choruje np. na cukrzycę i cierpi na schorzenia układu krwionośnego oraz oddechowego. Związane jest to z czynnikami ryzyka, takimi jak palenie papierosów, stres, mała aktywność fizyczna, zła dieta czy nadużywanie alkoholu – tłumaczy Andżelika Stefaniak z PSSE w Białej Podlaskiej.

W tej sytuacji niezwykle ważne jest więc propagowanie zdrowego stylu życia. Nie wszystko możemy zmienić, musimy uświadomić sobie, że rozwój niesie ze sobą także wiele zagrożeń, wobec których często jesteśmy bezradni. Nie trzeba nikogo przekonywać, że zdrowie to wielka wartość, powinniśmy je szanować i chronić. Kondycja i stan fizyczny zależą też od naszego sposobu życia.

Dobra piosenka

Uczniowie IV LO im. St. Staszica, którzy chętnie biorą udział we wszystkich kampaniach współorganizowanych przez bialską stację, także i teraz przyłączyli się do akcji „Człowiek i miasto”. 9 kwietnia wraz z opiekunką Justyną Kaliszewską-Łodygą (nauczycielem biologii) i szkolną pielęgniarką przeszli ulicami miasta i nawoływali do prowadzenia zdrowego trybu życia. Nieśli też wykonane przez siebie plakaty, na których umieścili ciekawe hasła; m.in. „Palenie jest jak żmija, bo dusi i zabija”. Marsz zakończył się na pl. Wolności. Tam młodzi śpiewali piosenki, w których zachęcali do rzucenia palenia, jedzenia warzyw i owoców oraz unikania narkotyków. Pomiędzy występami rozdawali ulotki o tematyce prozdrowotnej.

Przez kilka ostatnich dni w liceum trwał Tydzień Zdrowia, uczniowie mieli okazję wysłuchać ciekawych konferencji na temat profilaktyki wielu chorób, higieny i prawidłowego odżywiania. Działał wtedy także punkt konsultacyjny, w którym można było m.in. obliczyć swój wskaźnik BMI. .

Agnieszka Wawryniuk