Region
Źródło: UM Biała Podlaska
Źródło: UM Biała Podlaska

Problematyczny projekt

Nie milkną kontrowersje związane z rozbiórką kamienicy przy ul. Krótkiej 1 w Białej Podlaskiej. Inwestycja staje się coraz bardziej problematyczna.

Budynek został wyburzony w połowie lutego. Na jego miejscu za dziesięć miesięcy ma powstać nowy obiekt służący celom kulturalnym i społecznym. Sporna kamienica została wzniesiona w 1930 r. Należała do osoby pochodzenia żydowskiego. W 1946 r. została odkupiona przez dwóch bialczan. Niestety już w 1950 r. zostali oni wywłaszczeni. Budynek przekazano na rzecz Skarbu Państwa. Na przestrzeni ostatnich dziesiątek lat mieścił się w nim Urząd Bezpieczeństwa Publicznego, potem Służba Bezpieczeństwa z Biurem Dowodów Osobistych, a jeszcze później Biuro Paszportowe. Swoje komórki miała tu także Komenda Powiatowa Milicji Obywatelskiej. We współczesnych latach mieściły się tam biura poselskie. Ostatnio obiekt stał pusty. Pierwsze pozwolenia na jego wyburzenie pojawiło się już w 2011 r.

Poprzednie władze nie podjęły jednak żadnych działań dotyczących ewentualnego remontu lub rozbiórki. Dopiero w ostatnich latach działkę przy ul. Krótkiej 1 wpisano w projekt rewitalizacji miasta. Opiewa on na kwotę 24 mln zł.

 

Czyja własność?

– Inwestycja dotycząca budynku obejmuje rozbiórkę obecnej kamienicy i powstanie nowego budynku wraz z zagospodarowaniem terenu i przyłączami wody oraz kanalizacji sanitarnej i deszczowej. Projekt będzie realizowany w ramach RPO Województwa Lubelskiego – informowała w lutym Gabriela Kuc-Stefaniuk, rzecznik prezydenta miasta Biała Podlaska, wskazując, że z nowego obiektu będzie korzystać Bialskie Centrum Kultury. Aż 93% środków na ten cel ma pochodzić z funduszy europejskich. Prezydent miasta i bialczanie cieszyli się z zagospodarowania działki przy ul. Krótkiej 1. Pracom rozbiórkowym, które trwały około tygodnia, przyglądało się wielu mieszkańców. Wśród nich byli także spadkobiercy kamienicy. Od początku nie zgadzali się z planami władz miasta. W rozmowach z mediami nie ukrywali swego oburzenia. Podkreślali, że o zwrot budynku albo o ewentualną wypłatę odszkodowania walczą od 70 lat, a o swoje należności ubiega się już trzecie pokolenie. Najpierw roszczenia w stosunku do państwa zgłaszali sami właściciele, potem robiły to ich dzieci, a teraz wnuki. Sprawa ciągle wydaje się stać w miejscu.

 

Od urzędu do urzędu

Spadkobiercy twierdzą, że działka i nieruchomość przy ul. Krótkiej nie mogą być poddane żadnej rewitalizacji, ponieważ ich stan prawny jest nieuregulowany. Władze Białej Podlaskiej mają jednak odmienne zdanie, bo uznają, że status tej nieruchomości nie zmienił się od kilkudziesięciu lat. Podkreślają, iż właścicielem kamienicy jest miasto i wszelkie podstawy prawne dają mu prawo do kontynuowania inwestycji. Kiedy rozpoczęły się prace rozbiórkowe, spadkobiercy złożyli wniosek o ich przerwanie, jednak samorząd nie zmienił zdania i nie ma zamiaru wycofać się ze swoich planów.

Na wniosek wojewody postępowanie w sprawie roszczeń o kamienicę przy Krótkiej 1 prowadzi starosta bialski. 24 lutego włodarz powiatu kolejny raz wydał decyzję odmowną dotyczącą zwrotu obiektu oraz ustalenia i wypłaty odszkodowania. Spadkobiercy ponownie odwołali się do wojewody. Ten po raz trzeci uchylił decyzję władz powiatu bialskiego, nakazując ponowną analizę sprawy.

 

Nikt nie składa broni

Spadkobiercy wystosowali też pismo do Urzędu Marszałkowskiego w Lublinie, który dofinansowuje inwestycję w ramach RPO. Swoje skargi złożyli do departamentu zarządzania RPO, a także departamentu kontroli i audytu wewnętrznego UM. Informowali m.in. o tym, że inwestycja prowadzona jest na obiekcie o nieuregulowanym statusie prawnym i apelowali o przeprowadzenie kontroli. Urząd przychylił się do wniosku i przyjrzał się zamówieniu publicznemu zatytułowanemu „Rozbiórka i budowa budynku usług kulturalnych przy ul. Krótkiej 1 wraz z zagospodarowaniem terenu i przyłączami wody kanalizacji sanitarnej i deszczowej w Białej Podlaskiej”. Kontrola wykazała uchybienia w opisie przedmiotu zamówienia, które utrudniały uczciwą konkurencję. Owe błędy naruszały ustawę o zamówieniach publicznych. Miasto nie zgadzało się z zarzutami i złożyło odwołanie, ale uwagi urzędu marszałkowskiego zostały podtrzymane. Instytucja zarządzająca RPO wskazała również, że wydatki poniesione w ramach umowy na projekt przy ul. Krótkiej 1 mają podlegać pomniejszeniu o 5%.

Spadkobiercy nie mają zamiaru rezygnować i zapowiadają, że będą walczyć o swoje. Obie strony sporu mają świadomość, iż dalsze losy nieruchomości nie są jeszcze przesądzone.

– Niezależnie od tego, jaki będzie finał rozstrzygnięcia – nawet w przypadku gdyby wymagało to zapłacenia odszkodowania spadkobiercom – miasto zyskuje pod względem funkcjonalnym i estetycznym. Nikt przy zdrowych zmysłach nie oczekiwałby, że pozwolimy, aby takie straszydło nadal szpeciło centrum. W tej kadencji znaleźliśmy sposób, żeby naprawić ten stan rzeczy – mówił podczas rozpoczęcia inwestycji prezydent Białej Podlaskiej Michał Litwiniuk. Inwestycja ma kosztować około 4,3 mln zł.

AWAW