Prowadzą do Boga
Już od dwóch miesięcy wchodzący do radzyńskiej świątyni podziwiają rzeźbę na nowych drzwiach. Odlaną w brązie płaskorzeźbę tworzą trzy biblijne sceny. Środkowa – największą część drzwi – przedstawia zesłanie Ducha Świętego. Boczne sceny na furtach to zwiastowanie i koronacja Maryi.
Prace nad płaskorzeźbą trwały ponad rok. Wykonał ją Władysław Dudek – autor wielu sakralnych rzeźb, a także pomników przedstawiających Jana Pawła II. Olbrzymi odlew jest dziełem Mariusza Wasilewskiego – twórcy odlewu 2,5-tonowego pomnika ks. Jerzego Popiełuszki w Częstochowie. Natomiast montażem ram, zawiasów i klamek zajęła się Górnicza Fabryka Narzędzi w Radzyniu Podlaskim, dla której pracowników tego typu zadanie było nie lada wyzwaniem. Chodziło o to, by klamki nie zaburzały formy rzeźby, a masywne „wrota” otwierały się i zamykały bez trudu.
Drzwi imponują wielkością – są wysokie na 3,45 metra, o szerokości ponad 8 metrów. Zamocowanie ich nie było łatwe, ponieważ ważą około 4 ton. Najwięcej obaw mieli monterzy wstawiając największą, a zarazem najcięższą, środkową część drzwi, którą należało umieścić dźwigiem pomiędzy skrzydłami bocznymi. Całość prac zwieńczyło patynowanie i pokrycie płaskorzeźby emulsją woskową.
– Nasz kościół jest od ponad roku Sanktuarium. A teraz będziemy mieć takie piękne drzwi – mówi jedna z parafianek. – To będzie także atrakcja turystyczna naszego miasta – dodaje inna mieszkanka Radzynia.
Drzwi zachwycają wielkością i niezwykłą rzeźbą. Na ich wewnętrznej stronie znajdą się wykonane w blasze mosiężnej motywy biblijne. Sanktuarium jest odwiedzane przez wiernych, oddających hołd Panu Jezusowi za pośrednictwem Matki Boskiej. Teraz, będą oni mogli także podziwiać piękną rzeźbę na wielkich drzwiach świątyni.
3 pytania
ks. dziekan Roman Wiszniewski
Zanim koniec zwieńczył dzieło, był pomysł i jego realizacja…
Prace rozpoczął w lutym 2009 r. mój poprzednik – ks. prałat Henryk Hołoweńko, obecnie rektor Wyższego Seminarium Duchownego w Siedlcach. Zamysł artystyczny, tj. ustalenie motywów na drzwiach, oraz zaplanowanie kolejnych etapów prac jest jego dziełem. Na mnie natomiast, gdy objąłem parafię w sierpniu 2009 r., spoczęła odpowiedzialność za szczegóły techniczne: czuwanie nad przebiegiem wykonania i montażu drzwi oraz ich elementów.
Czy stanowią one udane połączenie funkcjonalności ze sztuką?
Myślę, że tak. To rzeczywiście przede wszystkim dzieło sztuki – niepowtarzalne. Jego kanwą była płaskorzeźba, którą w glinie wykonał artysta Władysław Dudek. Wydaje się, że zrobił to dobrze, z ogromną troską o detale Z wielkiej glinianej matrycy powstał następnie gipsowy odlew, w który można już było wlewać roztopiony brąz. Zapewniam, że wielkość i waga drzwi nie kłócą się z funkcjonalnością – ich skrzydła otwierają się bardzo lekko. Warto dodać, że dobrze komponują się z bryłą świątyni, rozległymi schodami przed nią oraz kolorystyką rozety z postacią Matki Bożej Nieustającej Pomocy, umieszczoną nad drzwiami.
A kiedy słyszy Ksiądz prałat pytanie o koszt tych drzwi?…
Odpowiadam, że to dzieło parafian – składali się na nie wszyscy wierni i im te drzwi służą.
BZ