Diecezja
Źródło: ARCHIWUM
Źródło: ARCHIWUM

Przed obliczem arcydzieł

Jest wizytówką nie tylko Siedlec, ale i regionu. Mury Muzeum Diecezjalnego, które w tym roku świętuje swoje dziesięciolecie, skrywają bowiem znane na całym świecie historyczne dobra religijne i kulturowe.

Jak wspomina pierwszy dyrektor Muzeum Diecezjalnego, historyk sztuki, ks. kan. Henryk Drozd, już w latach 2000-2003 muzeum odwiedziło około 40 tysięcy osób. Z roku na rok liczba ta się zwiększa. – Kolejne kroniki zawierają wpisy gości z różnych krajów i w różnych językach. Są tam reprezentowane prawie wszystkie języki europejskie. Księgi zawierają pamiątkowe wpisy po arabsku, chińsku, japońsku czy koreańsku – wyjaśnia duszpasterz, dodając: – Gości zagranicznych najczęściej „podrzucają” nam instytucje, firmy, uczelnie i miejscowy samorząd. Bowiem siedlecka lista miejsc, które można byłoby pokazać gościom podczas oficjalnych wizyt nie jest zbyt długa… Na jej początku niewątpliwie stoi więc Muzeum Diecezjalne.

Jubileusz z historią w tle 

W 1918 r., na mocy bulli papieskiej Benedykta XV, została wskrzeszona po zaborach Diecezja Janowska, czyli Podlaska. Jej nowy biskup – Henryk Przeździecki, powołał wówczas do istnienia Muzeum Diecezjalne, którego pierwszym gospodarzem był ks. Karol Dębiński, doktor Akademii Duchownej w Petersburgu i profesor tej uczelni. W roku 1922 zbiory muzeum, uzupełnione o pamiątki pounickie, przeniesiono do Siedlec i urządzono ekspozycję w gmachu Kurii. Zasoby Muzeum Diecezjalnego zostały wpisane przez wojewodę lubelskiego na listę zbiorów dóbr kultury w 1928 r. Zapis ten potwierdzał, że eksponaty są własnością Diecezji Janowskiej, czyli Podlaskiej.

Okres II wojny światowej i okupacji nie pozostał bez znaczenia dla instytucji z zabytkowymi zbiorami. W latach 1939-1945 okupanci dokonali bowiem rozgrabienia eksponatów. Muzeum zostało zlikwidowane, jednak ocalałą część najbardziej wartościowych eksponatów ukrywał przed Niemcami ks. Jan Grabowski.

Owocem Konferencji Episkopatu Polski, obradującej w połowie lat siedemdziesiątych, były „Normy postępowania w sprawach sztuki kościelnej”. Ów dekret zobowiązywał biskupów do odtworzenia lub tworzenia muzeów diecezjalnych. W 1974 r. bp siedlecki Jan Mazur powołał urząd przewodniczącego Diecezjalnej Komisji Artystyczno-Architektonicznej (objął go bp pomocniczy Wacław Skomorucha) oraz urząd Diecezjalnego Konserwatora Zabytków, któremu przewodniczył ks. Tadeusz Kulik. Zadaniem owych instytucji było m.in. gromadzenie wycofanych z kultu obiektów sztuki, celem uratowania dóbr kultury przed dewastacją, rozproszeniem, bądź alienacją. Do roku 1991 poddano konserwacji 125 najbardziej wartościowych obrazów na deskach i płótnie, rzeźb drewnianych, rękopisów i tkanin. Prace te wykonywali fachowcy z warsztatów konserwatorskich z Warszawy, Torunia, Krakowa, Gdańska i Siedlec. Wówczas to Muzeum Diecezjalne przeniesiono do nowej siedziby przy ul. Bpa I. Świrskiego 56.

Rozpoczęte w 1991 r. prace remontowo-adaptacyjne – przenoszenie i pozyskiwanie nowych zbiorów, tworzenie gablot wystawowych oraz zabezpieczanie eksponatów – trwały prawie dziesięć lat. Początek 2000 r. przyniósł wiele ważnych dla historii muzeum wydarzeń. W lutym zmarł ks. Tadeusz Kulik, organizator powojennego Muzeum Diecezjalnego. Pierwszego marca natomiast bp siedlecki Jan Wiktor Nowak wydał dekret erygujący Muzeum Diecezjalne. Dyrektorem placówki został ks. Henryk Drozd. Oficjalne przekazanie spisu inwentarza oraz kluczy do muzeum nastąpiło 26 marca, a 15 maja zakończono prace przy organizowaniu ekspozycji dzieł. 1 czerwca Muzeum Diecezjalne zostało otwarte i udostępnione zwiedzającym, a jego kustoszem została Dorota Pikula.

Wiekowe eksponaty

– Pierwsza grupa zbiorów – najcenniejsza, poza obrazem El Greco, to te, które pochodzą z muzeum założonego przez bpa Przeździeckiego. Ich historia sięga końca XVIII w., kiedy biskupem janowskim (Diecezji Łuckiej) był bp Adam Naruszewicz, poeta, wielki erudyta i miłośnik sztuki. To dzięki niemu w naszym Archiwum Diecezjalnym znajduje się wspaniały zbiór archiwaliów, nazywany Konsystorzem Janowskim, zawierający manuskrypty nawet z XIV w. – wyjaśnia ks. Drozd. – To właśnie A. Naruszewicz zgromadził kolekcję stu kilkudziesięciu obrazów i dzieł rzemiosła artystycznego, które zdobiły pałac biskupi, bądź były przedmiotami użytkowymi, stając się potem podstawą zbiorów muzeum z 1918 r. (przejętych następnie przez siedleckie Muzeum Diecezjalne). Inne dzieła sztuki pochodzą z darowizn parafii lub od osób indywidualnych. Znaczna część spośród nich wymagała pracochłonnej i kosztownej konserwacji – tłumaczy.

Siedleckie muzeum odwiedzają rzesze ludzi. Który z eksponatów zasługuje na szczególną uwagę zwiedzających? – Dużo się mówi o obrazie El Greco, ale to nie tylko on nadaje smak naszemu muzeum. Jest wiele obrazów o treści symbolicznej i biblijnej, jak „Mistyczna Tłocznia”, „Walka dwu chłopców” z Jakubem i Ezawem w roli głównej, „Pokłon Pasterzy”, czy „Kobieta cudzołożna” – opowiada ks. Drozd. – Są wspaniałe tkaniny, wśród których prym wiodą antepedia, czy szaty liturgiczne, wykonane w warsztatach Radziwiłłów, czy wreszcie srebrny pacyfikał wykonany w Augsburgu na zlecenie Karola Stanisława Radziwiłła o przydomku „Panie Kochanku”. Ponadto warto zobaczyć przepiękne dzieła sztuki z nieistniejących dziś kościołów unickich – zachęca duszpasterz. Lista dzieł sztuki znajdujących się w muzeum i zasługujących na uwagę, jest więc bardzo długa.

Na zawsze zapisały się…

15 października 2004 r. nastąpiło uroczyste otwarcie ekspozycji obrazu El Greco „Ekstaza św. Franciszka”. Na tę chwilę czekano równo 40 lat. Arcydzieło znaleziono bowiem w 1964 r. w jednej z podlaskich plebanii. Odkrywczynie obrazu – Izabella Galicka i Hanna Sygietyńska – najpierw dziesięć lat czekały na potwierdzenie swojej śmiałej hipotezy o autorstwie dzieła, potem kolejnych 30 lat na udostępnienie go publiczności.

Jak informuje pierwszy dyrektor siedleckiej placówki, dwa „mocne” wydarzenia zaważyły na popularności muzeum. – Pierwsze z nich to otwarcie instytucji 1 czerwca 2000 r., z racji Roku Jubileuszowego, które pozwoliło na popularyzowanie zbiorów i zapewnienie muzeum płynności ekonomicznej. Drugie natomiast to mecenat Totalizatora Sportowego w latach 2003-2007, pozwalający na przebudowę instytucji i ekspozycję obrazu El Greco – wyjaśnia ks. Drozd.

Warto również odnotować fakt, iż Muzeum Diecezjalne odwiedziło trzech prezydentów RP: Lech Wałęsa, nieżyjący już Ryszard Kaczorowski oraz Lech Kaczyński. Ostatnia z głów polskiego państwa, podczas wizyty w 2009 r., wręczyła Krzyże Oficerskie Orderu Odrodzenia Polski paniom, które odnalazły arcydzieło El Greco. Również w tym roku swoją posługę w muzeum zakończył ks. kan. Henryk Drozd. Bp siedlecki Zbigniew Kiernikowski, podczas uroczystego pożegnania dziękował wspaniałemu duszpasterzowi za wszelki trud i pracę, włożoną w funkcjonowanie instytucji. Nowym gospodarzem muzeum mianowano ks. dr Roberta Mirończuka – historyka sztuki.

Czas podsumowań i wyzwań

1 czerwca upływa 10 rocznica otwarcia Muzeum Diecezjalnego w Siedlcach. – Okrągła, choć niewielka, jest okazją do wyrażenia podziękowania władzom diecezjalnym i lokalnym oraz tym wszystkich, którzy odwiedzają i wspierają muzeum. To także wyzwanie, aby kontynuować naszą pracę w trosce o dzieła sztuki sakralnej i tradycje naszego regionu – mówi ks. Robert Mirończuk.

Jubileusz jest świetną okazją do tego, by odwiedzić siedleckie Muzeum Diecezjalne. W związku z rocznicą został wydany nowy folder, a stronę internetową instytucji (www.muzeum.siedlce.pl) wyposażono w ciekawą szatę graficzną. Do zwiedzania zaproszone są nie tylko osoby indywidualne, ale również grupy szkolne, które mogą poznać zbiory podczas lekcji muzealnych. Niezapomniane wrażenia gwarantowane!

GU