Rozmowy
Źródło: ARCHIWUM
Źródło: ARCHIWUM

Przewodniczka dla każdego

O św. Ricie i rosnącym zainteresowaniem nią w Polsce mówi Małgorzata Bilska, publicystka, absolwentka Instytutu Socjologii Uniwersytetu Jagiellońskiego, stały współpracownik portalu www.deon.pl, autorka książki „Kochaj i walcz. Święta Rita. Patronka spraw trudnych i beznadziejnych”.

Dlaczego św. Rita? Co skłoniło Panią do napisania książki o tej świętej?

Jeszcze rok temu prawie nic nie wiedziałam o św. Ricie. Kiedyś wspominała o niej znajoma, ale postać wydała mi się mało interesująca. Jednym uchem wpadło, a wypadło drugim… Święta kojarzyła mi się z biernością, brakiem charakteru, ciągłym cierpieniem i ponurymi chwilami z życia, takimi jak śmierć dzieci, którą miała wymodlić. Dziś wiem – nic bardziej mylnego. A było tak. Redakcja portalu deon.pl poprosiła mnie o zrobienie reportażu z uroczystości ku czci św. Rity w krakowskim kościele św. Katarzyny Aleksandryjskiej. W jej wspomnienie 22 maja przyjeżdżają pielgrzymi z całej Polski – kościół augustianów pęka w szwach. Takich tłumów się nie spodziewałam. Wierni stali na klasztornych krużgankach, gdzie umieszczono telebimy, w ogrodzie, na ulicy. Większość przyniosła róże, aby je poświęcić. Nigdy nie widziałam w kościele tylu kwiatów.

Chciałam się dowiedzieć, co ich tu ciągnie? Kim jest dla nich św. Rita? To, co odkryłam, zrobiło na mnie wrażenie. Po reportażu o. Dariusz Piórkowski SJ, redaktor naczelny wydawnictwa WAM, wpadł na pomysł napisania książki. Zgodziłam się. To była przygoda pełna niespodzianek. Teraz św. Rita jest mi bliska. ...

JAG

Pozostało jeszcze 85% treści do przeczytania.

Posiadasz 0 żetonów
Potrzebujesz 1 żeton, aby odblokować ten artykuł