Przybliżyć świętego
29 września kościół Najświętszego Zbawiciela odwiedził ks. Michał Szwemin, który od 12 lat mieszka w Watykanie. Kapłan ma w swoim dorobku m.in. monografię poświęconą Ojcu Świętemu. – O św. Janie Pawle II trzeba przypominać, bo najmłodsze pokolenie nie pamięta jego pontyfikatu – przekonuje proboszcz parafii w Rykach ks. kan. Stanisław Chodźko.
Goszcząc w ryckiej parafii, ks. Michał głosił homilie i przybliżał sylwetkę świętego. – Chciałbym, abyśmy pochylili się nad tą postacią. On zawsze powtarzał, że jego ojczyzną jest Polska. Ale swym wzrokiem obejmował całą ziemię – podkreśla ks. P. Szwemin. Według przybysza z Watykanu, również dla świata życie i pontyfikat św. Jana Pawła II były wyjątkowe. – Pamiętamy go jako kapłana, biskupa i papieża. A potem ujrzeliśmy go w chwale ołtarzy. Wszystko to działo się na naszych oczach i w naszych czasach – zaznacza ks. Michał.
Ks. P. Szwemin przywiózł napisane przez siebie książki poświęcone Papieżowi Polakowi. Bogato ilustrowany album był do nabycia po każdej Mszy. Kto chciał, mógł skorzystać z okazji i przekazać ks. Michałowi intencję, która zostanie odczytana w Watykanie przy grobie św. Jana Pawła II. Zaś dobrowolną ofiarą można było wesprzeć misje w Tanzanii i na Filipinach. – To najtrudniejsze miejsca do ewangelizacji – zauważa ks. Szwemin.
Zwieńczeniem rozpoczynanego w Rykach jubileuszu urodzin papieża był koncert. Przed ołtarzem głównym zaprezentowali się artyści Zespołu Wokalnego Lubelskiej Akademii Muzyki Dawnej w Lublinie. Chórzyści pod wodzą dyrygenta i kierownika artystycznego Dominika Mielki przypomnieli kilkanaście pieśni patriotycznych i religijnych znanych polskich autorów. Można było usłyszeć śpiewane a capella teksty m.in. Krzysztofa Kamila Baczyńskiego, Andrzeja Panufnika, Józefa Szczepańskiego czy trudny utwór „Stabat Mater” napisany przez Romana Padlewskiego. Wspólnym mianownikiem wszystkich wykonań były czasy II wojny światowej. Taki repertuar został dobrany nieprzypadkowo. Muzycy chcieli w ten sposóbem uczcić nie tylko postać papieża, ale także 80. rocznicę wybuchu wojny i 75 rocznicę powstania warszawskiego.
Tomasz Kępka