Opinie
13/2015 (1030) 2015-03-25
Pani Jadwiga od prawie 30 lat choruje na cukrzycę. W ubiegłym roku przeszła też udar. Koszty leczenia znacznie przekraczają możliwości finansowe kobiety. Stąd apel o wsparcie!

Kiedy o umówionej godzinie stawiam się w mieszkaniu pani Jadwigi, na dzień dobry przeprasza mnie, że zastałam ją przy posiłku. Powód? Nagły spadek poziomu cukru we krwi. - Raz jest spadek, a raz skok. Insulinę przyjmuję cztery razy dziennie. Leczyłam się i w Siedlcach, i Warszawie. Lekarze bezradnie rozkładają ręce… - wyznaje.
13/2015 (1030) 2015-03-25
Bohaterskie czyny wywodzącego się z Leśnej Podlaskiej Jerzego vel Jana Michałowicza narzucają nową interpretację objawienia się Maryi w kamiennym wizerunku. Został on odnaleziony 26 września 1683 r. - dwa tygodnie po uwolnieniu Wiednia z oblężenia tureckiego, w czy miał swój udział Michałowicz.

Losy J. Michałowicza przybliżył po raz pierwszy w publikacji „Leśniański sługa” historyk dr Józef Geresz 20 lat temu. Chociaż książka doczekała sie powtórnego wydania, historia jej bohatera wydaje się być ciągle słabo znana.
13/2015 (1030) 2015-03-25
Centrum Badania Opinii Społecznej przedstawiło raport pt. „Oczekiwane zmiany w nauczaniu Kościoła”. Wynika z niego, że 80% Polaków opowiada się za umożliwieniem rozwodnikom żyjącym w nowych związkach przystępowania do Komunii św.

Większość badanych (79%) chciałaby, aby Kościół dopuścił możliwość stosowania zapłodnienia in vitro. Blisko trzy czwarte uważa, że powinien zgodzić się na stosowanie środków antykoncepcyjnych (72%) oraz w niektórych sytuacjach dopuścić przerywanie ciąży (73%). Za takimi zmianami opowiada się co druga osoba określająca siebie jako głęboko wierząca. Jak Ksiądz skomentuje te dane?
13/2015 (1030) 2015-03-25
Siostro, na czym polega Nowenna do Miłosierdzia Bożego i jak przygotowuje nas ona do Święta Miłosierdzia?

Pan Jezus nie tylko wyznaczył dzień w kalendarzu liturgicznym, w którym mamy obchodzić Święto Miłosierdzia, ale określił też, w jaki sposób mamy się do niego przygotować. On pragnie, byśmy od Wielkiego Piątku przez dziewięć dni odmawiali Koronkę do Miłosierdzia Bożego. Ta nowenna ukazuje ścisłe powiązanie pomiędzy Świętem Miłosierdzia a wydarzeniami paschalnymi. Jest klamrą, która je łączy.
13/2015 (1030) 2015-03-25
Przyświeca im hasło „Nie warto żyć normalnie, warto żyć ekstremalnie”. I nie chodzi tu o jakieś głupie ryzyko czy szpanowanie, ale o życie w pełni zakotwiczone w Chrystusie.

Pierwsza Ekstremalna Droga Krzyżowa została zorganizowana w 2009 r. Jej pomysłodawcą był ks. Jacek Stryczek, kojarzony najczęściej z akcją „Szlachetna Paczka”. Zapaleńcy wyszli wtedy z Rynku Podgórskiego w Krakowie (kościół św. Józefa) do sanktuarium w Kalwarii Zebrzydowskiej. Trasa była długa i męcząca. Uczestnicy po dojściu do celu zaznaczali, że doświadczyli własnej słabości i ułamka ciężaru, jaki dźwigał Jezus na swojej drodze.
13/2015 (1030) 2015-03-25
To wyjątkowy czas w ciągu roku. Już nie Wielki Post, jeszcze nie Wielkanoc. Triduum Paschalne. Pod tą nieco dziwnie i obco brzmiącą nazwą kryje się szereg wydarzeń, które dla ludzi wierzących w Chrystusa są najważniejszymi chwilami w dziejach świata.

Przy czym od razu trzeba zaznaczyć - aby docenić i zrozumieć wagę tych wydarzeń, konieczna jest wiara. Dla człowieka niewierzącego śmierć Chrystusa była tylko drobnym, niewiele znaczącym epizodem w dziejach małego kraju na krańcach Cesarstwa Rzymskiego.
13/2015 (1030) 2015-03-25
O harcownikach pisał już Jan Długosz w kontekście bitwy pod Grunwaldem. Kim byli? Najczęściej rycerzami - ochotnikami, których zadaniem było prowokowanie drobnych utarczek z wrogiem przed główną bitwą.

Zwykle działo się to na oczach całych armii stojących w szykach bojowych. Celów było zazwyczaj kilka: wpływ na morale wroga, rozpoznanie sił przeciwnika, czasem zawiązanie wstępnego starcia, wtargnięcie w głąb wrogiej armii. Wyjazd odbywał się za zgodą lub rozkazem wodza.
13/2015 (1030) 2015-03-25
W czasach młodości licealnej na jednej z oaz nauczyłem się piosenki o szczęściu. Była to dość prosta wyliczanka opierająca się o pytanie: „co znaczy być szczęśliwym?”. Zakończenie jej stanowiła jednak niewiadoma. Choć wszystkie stworzenia na świecie potrafiły wypowiedzieć się o szczęśliwości własnej i jej przyczynach, tylko człowiek przy daniu odpowiedzi popadał w zadumę.

W tamtych czasach nie do końca rozumiałem, dlaczego akurat taka jest puenta. Przecież powodów do szczęścia jest bardzo wiele, a samo ich wymienienie może stać się podstawą nie tylko do napisania poematu, ale nawet całej encyklopedii. Dzisiaj już nie jestem tego taki pewny. Nie tyle z powodu zmiany poglądów czy też z powodu doświadczeń życiowych, ile raczej przyczyną jest obserwacja zmian w mentalności społecznej naszego narodu.
13/2015 (1030) 2015-03-25
27 grudnia 1864 r. dyrektor Komisji Rządowej Spraw Wewnętrznych i Duchownych książę Włodzimierz Czerkaski skierował do biskupa podlaskiego Beniamina Szymańskiego pismo, aby pozbawił ks. S. Brzóskę stanu duchownego.

Postawił kapłanowi następujące zarzuty: 1. zdradził obowiązek wiernopoddańczej przysięgi carowi; 2. skalał ręce krwią bliźniego; 3. oddaje się rozbojowi; 4. używa podstępnych oszustw na wyobraźnię ludu; 5. jest szkodliwy dla społeczeństwa; 6. zdeptał wszelkie prawa i obowiązki kapłańskie i jest niegodnym sługą ołtarza.
13/2015 (1030) 2015-03-25
Wieloletnia rusyfikacja nie zabiła w społeczeństwie ani nadziei na odzyskanie niepodległości, ani pragnienia życia w wolności. Za dążenia te przyszło powstańcom zapłacić wysoką cenę, ale ich ofiara nie poszła na marne. Legenda powstania styczniowego ukształtowała pokolenie, któremu udało się wybić na niepodległość.

Heroizm powstańców powinien być wzorem patriotycznej postawy. Niektórzy podważają jednak sens powstania styczniowego. Pogląd ten świadczy wyłącznie o przekonaniach politycznych ich autorów. Powstania zawsze wybuchają w dwóch sytuacjach: kiedy jest szansa na zwycięstwo lub kiedy panuje poczucie całkowitej beznadziejności. W tym przypadku obie te okoliczności były ze sobą splecione.