14/2018 (1186) 2018-04-05
10 kwietnia, o 10.00, w Centrum Konferencyjno-Duszpasterskim na placu kurialnym rozpocznie się konferencja „Tradycja i nowoczesność w doborze technologii do renowacji zabytków”.
14/2018 (1186) 2018-04-04
Rozmowa z o. Andrzejem Dejerem OFMCap z Zakonu Braci Mniejszych Kapucynów, duszpasterzem parafii św. Jana Jałmużnika w Orchówku

O. Pio był mistrzem naśladowania św. Franciszka - tego, który wyznaczył kierunek swoim braciom w umiłowania pokory i ubóstwa. O. Pio - może to zabrzmieć banalnie - kochał Boga. Na pytanie pewnej kobiety: od kiedy o. Pio kocha Boga, odpowiedział: od zawsze. Oznacza to, że od czasu, kiedy miał świadomość, nigdy nie zgrzeszył grzechem ciężkim, nigdy nie zerwał więzi z Bogiem. Podobnie było u św. Teresy od Dzieciątka Jezus, której miłość do Boga również nie została zerwana. Są i takie niby mało znaczące sprawy, a jednak nadające sens naszemu życiu, których przestrzegał święty, np. umiłowanie porządku w planie dnia, punktualności, panowania nad zajęciami. Zarzucał nawet swojemu spowiednikowi, że przy nim traci swój czas, ponieważ spowiedzi były zbyt długie i rozwlekłe.
14/2018 (1186) 2018-04-04
Wspólnota Domowego Kościoła wraz z księdzem moderatorem Danielem Sałasińskim zapraszają na początku kwietnia do Kolegiaty Łukowskiej na Triduum Świętości Życia.
14/2018 (1186) 2018-04-04
10 kwietnia, o 19.00, NoveKino Siedlce w ramach Filmowych Rekolekcji pokaże film „Święty Niezłomny”. Opowiada on historię hiszpańskiego księdza Pedro Povedy.
14/2018 (1186) 2018-04-04
Dwa okrągłe jubileusze: 100 lat od otrzymania stygmatów i 50 lat od przejścia do domu Ojca - ten rok z pewnością będzie należał do św. o. Pio.

„Po śmierci zrobię więcej hałasu niż za życia” - powiedział kiedyś i dotrzymał słowa. Chyba o żadnym innym świętym nie jest tak głośno, jak o nim. I nie od czasu do czasu, a nieustająco. W tym roku będzie jeszcze głośniej, bo kapucyni postanowili na wiele sposobów upamiętnić okrągłe jubileusze. Francesco Forgione, czyli o. Pio, zaliczany jest do grona najbardziej znanych świętych Kościoła naszych czasów. Przez 50 lat nosił na swoim ciele znaki szczególnego zjednoczenia z Bogiem. Mimo ogromnego cierpienia fizycznego i duchowego, jakich codziennie doświadczał za sprawą stygmatów, był człowiekiem pogodnym. Jego wewnętrzny spokój wypływał z nieustannej modlitwy, która osładzała mu gorycz życia i pozwalała pokonać wszelkie trudności.
14/2018 (1186) 2018-04-04
Szkolne Koła Caritas (SKC) są katolicką organizacją uczniowską, która włącza się w działalność charytatywną, opiekuńczą i wychowawczą prowadzoną przez Caritas.

Koła Caritas działają w szkołach podstawowych, gimnazjach i w szkołach średnich. Celem ich działalności jest kształtowanie u uczniów postawy miłości chrześcijańskiej, uwrażliwienie na potrzeby innych, na krzywdę i cierpienie drugiego człowieka. Praktykowanie przykazania miłości bliźniego - w środowisku szkolnym, parafii, a także wśród lokalnej społeczności - formuje u młodego człowieka postawę wzajemnego zaufania, współodpowiedzialności i pracy zespołowej. Od 2006 r. przy włodawskim Publicznym Gimnazjum nr 1 im. Ks. S. Konarskiego funkcjonuje Szkolne Koło Caritas pod opieką Teresy Szczygielskiej, katechetki. Opiekunka koła, która aktualnie kieruje grupą 30-osobową, dzieli się obawami co do jego przyszłości.
14/2018 (1186) 2018-04-04
Piszemy bez ogródek - z własnego doświadczenia. Zamieszczamy też przemyślenia znajomych, którzy również zmagają się z problemem niepłodności. Dzielimy się odczuciami, jakie w osobach przeżywających ten rodzaj cierpienia wywołują udzielane w przeróżnych okolicznościach „dobre rady”, sądy, opinie itp. Zebrałyśmy zarówno te najczęstsze, jak i rzadsze, ale najbardziej bolesne.

Naszym celem nie jest ani utyskiwanie na swój los, ani obarczanie nikogo winą za niski poziom wyczucia w tym temacie. Zdajemy sobie sprawę, że po stronie osób kierujących różne rady do zmagających się z niepłodnością zazwyczaj jest troska, chęć pomocy, podpowiedzi rozwiązania, a czasami coś się po prostu nieopatrznie „palnie”. Domyślamy się także, zresztą wiemy to od osób „po drugiej stronie”, że niełatwo jest mieć w swoim otoczeniu osoby niepłodne, bo gdy nie chce się kogoś urazić, zranić itp., czasami bardzo trudno o dobry dobór słów.
14/2018 (1186) 2018-04-04
Rozmowa z Aliną Szymańską, ratownikiem medycznym, która pracuje na Szpitalnym Oddziale Ratunkowym SP ZOZ we Włodawie

Zadaniem ratownika medycznego jest udzielanie sprawnej, szybkiej i profesjonalnej pomocy ratowniczej ludziom, których zdrowie lub życie są zagrożone. Poza wiedzą medyczną, uzupełnianą szkoleniami, ratownik powinien posiadać pewne predyspozycje psychiczne - być osobą opanowaną, odporną na stres, potrafiącą szybko reagować i podejmować zdecydowane działania. Jednocześnie trzeba mieć dużo cierpliwości i empatii w stosunku do chorych. Moim zdaniem bardzo istotna jest umiejętność pracy w zespole. Sam ratownik nie uratuje człowieka, obok musi być lekarz i obsługa medyczna.