W drugiej połowie 1918 r. okupanci nasilili na terenie Ober-Ostu
rekwizycje i wywózki na przymusowe roboty. Obowiązek zgłaszania się
do pracy dotyczył mężczyzn w wieku od 15 do 60 lat. W przypadku
uchylania się od robót organizowano łapanki.
Wypadki takie miały miejsce w Czuchlebach i Konstantynowie, gdzie we wrześniu 1918 r. żołnierze niemieccy schwytali nocą kilkanaście osób, w tym sześć dziewcząt. W komendanturze łosickiej pod groźbą sądu polowego nakazano ok. 50 mieszkańcom miasta, w tym dwóm 15- letnim chłopcom, wraz z pięcioma furmankami jechać w okolice Nepli i Wólki Dobryńskiej w celu wykonywania prac ziemno-drogowych. Jeśli ktoś usiłował się przeciwstawić, wymierzano mu karę chłosty. 10 września 1918 r. Rada Regencyjna wysłała do Siedlec W. Płoskiewicza, delegata departamentu wyznań Ministerstwa Wyznań Religijnych i Oświecenia Publicznego w celu znalezienia tymczasowych pomieszczeń dla kurii i bp. H. Przeździeckiego, który 1 września otrzymał wiadomość o wyborze na stanowisko biskupa podlaskiego.
Wypadki takie miały miejsce w Czuchlebach i Konstantynowie, gdzie we wrześniu 1918 r. żołnierze niemieccy schwytali nocą kilkanaście osób, w tym sześć dziewcząt. W komendanturze łosickiej pod groźbą sądu polowego nakazano ok. 50 mieszkańcom miasta, w tym dwóm 15- letnim chłopcom, wraz z pięcioma furmankami jechać w okolice Nepli i Wólki Dobryńskiej w celu wykonywania prac ziemno-drogowych. Jeśli ktoś usiłował się przeciwstawić, wymierzano mu karę chłosty. 10 września 1918 r. Rada Regencyjna wysłała do Siedlec W. Płoskiewicza, delegata departamentu wyznań Ministerstwa Wyznań Religijnych i Oświecenia Publicznego w celu znalezienia tymczasowych pomieszczeń dla kurii i bp. H. Przeździeckiego, który 1 września otrzymał wiadomość o wyborze na stanowisko biskupa podlaskiego.