Rada społeczna międzyrzeckiego szpitala opowiedziała się za
przedstawionym przez dyrekcję placówki programem naprawczym, który
zakłada wygaszanie pionu ginekologiczno-położniczego. Burmistrz
miasta Zbigniew Kot zagłosował przeciwko takiemu rozwiązaniu.
Za przyjęciem programu zagłosowali: starosta bialski Mariusz Filipiuk, Krzysztof Sójka, Franciszek Jerzy Stefaniuk, Piotr Kazimierski - wójt gminy Drelów, Marek Sulima i Paweł Litwiniuk. Przeciwni byli: burmistrz Z. Kot, wicestarosta Janusz Skólimowski i poseł Marcin Duszek. Od głosu wstrzymali się: Andrzej Pietruk i Krzysztof Adamowicz - wójt gminy Międzyrzec Podlaski. Na posiedzeniu nie pojawili się: Tomasz Bylina, Mariusz Kostka i Mariusz Kiczyński. Program naprawczy, który został przyjęty przez radę społeczną, zakłada wygaszenie oddziału położniczego. Decyzja jest rozłożona na okres trzech lat. Nie mówi się, kiedy konkretnie nastąpi likwidacja oddziału. Wszystko zależy też od radnych powiatowych, którzy na najbliższej sesji będą głosować nad projektem uchwały w tej sprawie.
Za przyjęciem programu zagłosowali: starosta bialski Mariusz Filipiuk, Krzysztof Sójka, Franciszek Jerzy Stefaniuk, Piotr Kazimierski - wójt gminy Drelów, Marek Sulima i Paweł Litwiniuk. Przeciwni byli: burmistrz Z. Kot, wicestarosta Janusz Skólimowski i poseł Marcin Duszek. Od głosu wstrzymali się: Andrzej Pietruk i Krzysztof Adamowicz - wójt gminy Międzyrzec Podlaski. Na posiedzeniu nie pojawili się: Tomasz Bylina, Mariusz Kostka i Mariusz Kiczyński. Program naprawczy, który został przyjęty przez radę społeczną, zakłada wygaszenie oddziału położniczego. Decyzja jest rozłożona na okres trzech lat. Nie mówi się, kiedy konkretnie nastąpi likwidacja oddziału. Wszystko zależy też od radnych powiatowych, którzy na najbliższej sesji będą głosować nad projektem uchwały w tej sprawie.