Ks. Paweł Bielecki, kierownik 40 Pieszej Pielgrzymki Podlaskiej na
Jasną Górę, zachęca do udziału w konkursie na hymn tegorocznej,
jubileuszowej pielgrzymki.
I Katolickie Liceum Ogólnokształcące im. Świętej Rodziny zaprasza
uczniów klas VIII oraz ich rodziców na I Internetowy Dzień Otwarty.
Odbędzie się on 15 maja, w godz. 12.00-15.00.
Ks. Paweł Bielecki, kierownik 40 Pieszej Pielgrzymki Podlaskiej na
Jasną Górę, zachęca do udziału w konkursie na hymn tegorocznej,
jubileuszowej pielgrzymki.
Parafia neounicka w Kostomłotach i Fundacja Dziesięć Talentów
zapraszają na II Festiwal „Stanica Jedności”. Tegoroczna edycja
będzie miała formułę online.
Służył Kościołowi na terenie trzech diecezji. 1 maja spoczął w
miejscu, z którego się wywodził. Parafia św. Piusa V Papieża w
Dęblinie pożegnała ks. kan. Edmunda Srokę.
Symboliczny powrót duchownego obwieściło żałobne bicie dzwonów. Podczas południowej Eucharystii przy trumnie zmarłego zgromadzili się kapłani, rodzina i znajomi. Z powodu epidemii w uroczystości nie mogli, niestety, uczestniczyć wszyscy, którym bliska była postać ks. Edmunda. Wiele osób łączyło się z dęblińską wspólnotą za pomocą transmisji w internecie. W ostatniej drodze zmarłemu towarzyszył bp Kazimierz Gurda. To on wspólnie z proboszczem parafii ks. Zbigniewem Danilukiem i dziekanem ryckim ks. kan. Stanisławem Chodźko celebrował Mszę pogrzebową. Odnosząc się do postaci zmarłego, duszpasterz zwrócił uwagę na jego pobożność. - Ksiądz Edmund został ochrzczony dzięki głęboko wierzącej mamie. Ten płomień wiary był w nim rozniecany. Nie zachwiały go lata szkoły, którą kończył w Dęblinie. Tutaj w 1950 r. otrzymał dar powołania, a 26 maja 1956 r. w katedrze siedleckiej przyjął święcenia z rąk sługi Bożego bp. Ignacego Świrskiego - zauważył bp K. Gurda.
Symboliczny powrót duchownego obwieściło żałobne bicie dzwonów. Podczas południowej Eucharystii przy trumnie zmarłego zgromadzili się kapłani, rodzina i znajomi. Z powodu epidemii w uroczystości nie mogli, niestety, uczestniczyć wszyscy, którym bliska była postać ks. Edmunda. Wiele osób łączyło się z dęblińską wspólnotą za pomocą transmisji w internecie. W ostatniej drodze zmarłemu towarzyszył bp Kazimierz Gurda. To on wspólnie z proboszczem parafii ks. Zbigniewem Danilukiem i dziekanem ryckim ks. kan. Stanisławem Chodźko celebrował Mszę pogrzebową. Odnosząc się do postaci zmarłego, duszpasterz zwrócił uwagę na jego pobożność. - Ksiądz Edmund został ochrzczony dzięki głęboko wierzącej mamie. Ten płomień wiary był w nim rozniecany. Nie zachwiały go lata szkoły, którą kończył w Dęblinie. Tutaj w 1950 r. otrzymał dar powołania, a 26 maja 1956 r. w katedrze siedleckiej przyjął święcenia z rąk sługi Bożego bp. Ignacego Świrskiego - zauważył bp K. Gurda.
10 maja w bazylice Matki Bożej Królowej Rodzin w Parczewie odbędzie
się kolejne święto rodzin, zorganizowane przez Wydział Duszpasterstwa
Rodzin Diecezji Siedleckiej.
O to, czy mamy wpływ na suszę i co możemy zrobić, by wody jednak
nam nie zabrakło, pytamy Kasię Ratajczyk z fundacji Global Action
Plan (GAP POLSKA), prowadzącą fanpage na FB Karmi nas Ziemia.
Susza to efekt zarówno zmian klimatycznych, jak i braku działań w obszarze ochrony stanu wód w Polsce. Jeśli nawet zaakceptujemy pogląd, że na zmiany klimatyczne nie mamy wpływu, to i tak należy się do nich przystosować. W tym przypadku powinna to być inna gospodarka wodą. Wreszcie się o tym mówi więcej. Niektóre miasta i gminy już podjęły decyzję o niekoszeniu trawników, a nawet zamiast tego obsadzanie ich odpowiednią roślinnością zatrzymującą wodę, powrót do zbiorników retencyjnych i zbierania deszczówki. Warto też edukować społeczeństwo na ten temat.
Susza to efekt zarówno zmian klimatycznych, jak i braku działań w obszarze ochrony stanu wód w Polsce. Jeśli nawet zaakceptujemy pogląd, że na zmiany klimatyczne nie mamy wpływu, to i tak należy się do nich przystosować. W tym przypadku powinna to być inna gospodarka wodą. Wreszcie się o tym mówi więcej. Niektóre miasta i gminy już podjęły decyzję o niekoszeniu trawników, a nawet zamiast tego obsadzanie ich odpowiednią roślinnością zatrzymującą wodę, powrót do zbiorników retencyjnych i zbierania deszczówki. Warto też edukować społeczeństwo na ten temat.
Mało prawdopodobne jest, aby koronawirus przenosił się przez
żywność - informuje na swojej stronie Główny Inspektorat Sanitarny,
ale jednocześnie apeluje o zachowanie zasad bezpieczeństwa.
W celu zminimalizowania ryzyka zakażenia istotne jest przestrzeganie zasad higieny oraz bezpieczeństwa produkcji, kupna, dostarczania oraz przygotowywania żywności. GIS przypomina, że koronawirusy potrzebują do namnażania gospodarza, którym jest człowiek. - Dokładna obróbka termiczna niszczy wirusa. Koronawirus ulega destrukcji, gdy zastosuje się odpowiednią kombinację czasu i temperatury, np. 60ºC przez 30 min. W przypadku mięsa, produktów surowych typowa obróbka cieplna eliminuje zanieczyszczenie mikrobiologiczne, w tym również SARS COV-2 - informuje sanepid. Ponadto przypomina, że wirus przenosi się w sposób bezpośredni - poprzez kontakt z wydzielinami zainfekowanej osoby (drogą kropelkową, ale również przez kał i mocz) lub pośrednio - poprzez kontakt z powierzchniami, na których znajdują się wydzieliny osoby zainfekowanej, jeśli na nie nakaszlała lub nakichała.
W celu zminimalizowania ryzyka zakażenia istotne jest przestrzeganie zasad higieny oraz bezpieczeństwa produkcji, kupna, dostarczania oraz przygotowywania żywności. GIS przypomina, że koronawirusy potrzebują do namnażania gospodarza, którym jest człowiek. - Dokładna obróbka termiczna niszczy wirusa. Koronawirus ulega destrukcji, gdy zastosuje się odpowiednią kombinację czasu i temperatury, np. 60ºC przez 30 min. W przypadku mięsa, produktów surowych typowa obróbka cieplna eliminuje zanieczyszczenie mikrobiologiczne, w tym również SARS COV-2 - informuje sanepid. Ponadto przypomina, że wirus przenosi się w sposób bezpośredni - poprzez kontakt z wydzielinami zainfekowanej osoby (drogą kropelkową, ale również przez kał i mocz) lub pośrednio - poprzez kontakt z powierzchniami, na których znajdują się wydzieliny osoby zainfekowanej, jeśli na nie nakaszlała lub nakichała.
Część siedleckich szkół udostępniła już swoje obiekty sportowe,
w tym boiska „orlik”. Żłobek, przedszkola i oddziały przedszkolne,
gdzie organem prowadzącym jest miasto, zostaną otwarte 11 maja.
Uruchamianie przedszkoli i żłobków znalazło się w drugim etapie odmrażania gospodarki. Mimo że rząd dopuścił otwarcie placówek 6 maja przy zachowaniu reżimu sanitarnego, ostateczną decyzją pozostawił w rękach samorządów. O plany otwarcia przedszkoli i żłobka pytano prezydenta podczas sesji rady miasta, która odbyła się 30 kwietnia. Andrzej Sitnik poinformował wtedy, iż zdaje sobie sprawę, że nie wszystkie placówki otworzą się w tym samym czasie i w dotychczasowym wymiarze, jeżeli chodzi o liczbę podopiecznych. Dodał, że w pierwszej kolejności będą przyjmowane dzieci z rodzin służb mundurowych, medycznych czy pracujących w handlu. Prezydent przyznał też, że należy sprawdzić, ilu rodziców będzie chciało posłać swoje pociechy do placówek, a przede wszystkim, czy są one na to przygotowane. Poinformował, że zwrócił się do dyrektorów przedszkoli i żłobka o przedstawienie koncepcji ich otwarcia.
Uruchamianie przedszkoli i żłobków znalazło się w drugim etapie odmrażania gospodarki. Mimo że rząd dopuścił otwarcie placówek 6 maja przy zachowaniu reżimu sanitarnego, ostateczną decyzją pozostawił w rękach samorządów. O plany otwarcia przedszkoli i żłobka pytano prezydenta podczas sesji rady miasta, która odbyła się 30 kwietnia. Andrzej Sitnik poinformował wtedy, iż zdaje sobie sprawę, że nie wszystkie placówki otworzą się w tym samym czasie i w dotychczasowym wymiarze, jeżeli chodzi o liczbę podopiecznych. Dodał, że w pierwszej kolejności będą przyjmowane dzieci z rodzin służb mundurowych, medycznych czy pracujących w handlu. Prezydent przyznał też, że należy sprawdzić, ilu rodziców będzie chciało posłać swoje pociechy do placówek, a przede wszystkim, czy są one na to przygotowane. Poinformował, że zwrócił się do dyrektorów przedszkoli i żłobka o przedstawienie koncepcji ich otwarcia.