Historia
22/2020 (1296) 2020-05-27
Powstanie urzędu biskupa pomocniczego wiąże się z podbojami muzułmańskimi chrześcijańskich państw Bliskiego Wschodu, Afryki i Hiszpanii w VII i VIII w.

Ten urząd pojawił się w dosyć tragicznych okolicznościach - podkreśla ks. kan. Wojciech Hackiewicz, wykładowca w Wyższym Seminarium Duchownym Diecezji Siedleckiej. - Zmuszeni do opuszczenia zajętych przez muzułmanów terenów swoich diecezji biskupi chronili się w chrześcijańskich krajach i tam pomagali miejscowym ordynariuszom. W nadziei na szybkie odzyskanie dla chrześcijaństwa utraconych terytoriów, papieże mianowali po ich śmierci następców, wyznaczając im tymczasowo zadania pomocnicze w istniejących diecezjach. Z czasem Stolica Apostolska usankcjonowała istniejący stan rzeczy. - Do dziś, jeżeli biskup diecezjalny prosi o pomocnika, wyznacza mu go Stolica Apostolska. W związku z tym, że biskup nie może być bez diecezji, to symbolicznie nadaje się mu tytuł diecezji, która już przestała istnieć, czyli jakiejś starożytnej, funkcjonującej przed wiekami gdzieś w Afryce czy na Bliskim Wschodzie - tłumaczy ks. W. Hackiewicz.
22/2020 (1296) 2020-05-27
Rozmodlony, otwarty, koleżeński, utalentowany, odpowiedzialny, potrafi słuchać, lubi dobry humor i umie żartować z siebie - tak wspominają ks. Grzegorza Suchodolskiego jego koledzy kursowi z seminarium.

Księża Krzysztof Stepczuk, Mirosław Łaziuk, Krzysztof Pawelec i Jacek Golbiak, którzy w latach 1982-1988 formowali się na jednym roku w siedleckim seminarium, nie maja wątpliwości co do tego, że ks. kan. G. Suchodolski w pełni zasłużył na tytuł biskupa i że będzie owocnie, z pokorą i odpowiedzialnością wypełniał powierzone mu jako biskupowi pomocniczemu diecezji siedleckiej zadania. Ks. kan. Krzysztof Stepczuk, proboszcz parafii NMP Matki Kościoła w Łukowie: Wszyscy bardzo chcieliśmy, by ks. Grzegorz został biskupem pomocniczym diecezji siedleckiej. Przez tyle lat naszej znajomości wiedzieliśmy dobrze, że to odpowiednia osoba na to miejsce. Zna dobrze wszystkich kapłanów, realia naszej diecezji, wyrósł z niej i jest jednym z nas. Jednocześnie zna Kościół powszechny, bo przecież studiował w Rzymie i był zaangażowany w przygotowanie Światowych Dni Młodzieży. Przyznam szczerze, że kiedy usłyszeliśmy nazwisko nowego biskupa pomocniczego, nie byliśmy zaskoczeni. Oczywiście gdy dotarły do mnie te dobre nowiny, natychmiast zadzwoniłem do ks. Grzegorza z gratulacjami.
22/2020 (1296) 2020-05-27
22 maja, w dniu liturgicznego wspomnienia św. Rity, we wspólnotowej modlitwie jej czciciele polecali „świętej od róż” sprawy swoje im Kościoła.

Do liturgicznego wspomnienia świętej z Cascii wierni parafii Bożego Ciała w Siedlcach przygotowywali się przez udział w nowennie, podczas której modlono się w intencjach składanych do znajdującej się w pobliżu relikwiarza skrzyneczki. Od 13 do 22 maja odczytano kilkaset kartek. Proszono świętą m.in. o ustanie pandemii, pokój i zgodę w rodzinie, pomyślny przebieg operacji, uzdrowienie z nałogów, łaskę potomstwa. Nie brakowało też podziękowań. We wszystkich tych intencjach modlono się 22 maja podczas Mszy św., którą poprzedziła Koronka do św. Rity. Eucharystii przewodniczył proboszcz parafii ks. prałat Stanisław Wojteczuk. Towarzyszyli mu: ks. prałat Mieczysław Głowacki, ks. Dariusz Ostałowski, ks. Paweł Siedlanowski i ks. Jacek Rosa. Na uroczystość św. Rity przybyli nie tylko parafianie i mieszkańcy Siedlec, ale też jej czciciele z różnych stron diecezji. Niestety, ze względu na obowiązujące wytyczne wynikające z pandemii nie wszyscy zmieścili się w kościele. Część osób modliła się na zewnątrz świątyni, zachowując wymagany dystans.