Region
27/2020 (1301) 2020-07-01
W cieniu pandemii i z rekordową frekwencją - tak wyglądały wybory prezydenckie, które odbyły się 28 czerwca. Gdyby o ich wynikach decydowali jedynie mieszkańcy naszego regionu, ubiegający się o reelekcję prezydent Andrzej Duda zwyciężyłby już w pierwszej turze.

W większości miast i gmin regionu pierwsza trójka kandydatów przedstawiała się tak samo, jak w całym kraju: A. Duda, Rafał Trzaskowski i Szymon Hołownia. Różnice pojawiały się jedynie w liczbie głosów oddanych na poszczególnych kandydatów. Frekwencja wyborcza w województwie mazowieckim wyniosła 69,76%, a w lubelskim - 62,32%. W powiecie siedleckim ubiegający się o reelekcję prezydent zwyciężył miażdżącą przewagą, zdobywając aż 69,35% (29316) głosów. Na drugim miejscu uplasował się R. Trzaskowski, na którego zagłosowało 10,22% (4321) wyborców. Trzeci wynik uzyskał kandydat Konfederacji - Krzysztof Bosak, którego poparło 8,42% (3558) mieszkańców. Dopiero na czwartym miejscu znalazł się Szymon Hołownia z wynikiem 7,15% (3021). Frekwencja na terenie powiatu siedleckiego wyniosła 66,03%. W samych Siedlcach A. Duda uzyskał już mniejsze, bo 48,41% (19332) poparcie. Kolejny był kandydat Koalicji Obywatelskiej, na którego głos oddało 25,71% (10268) wyborców.
27/2020 (1301) 2020-07-01
Rada miasta Siedlce nie udzieliła prezydentowi wotum zaufania. Andrzej Sitnik nie otrzymał także absolutorium za wykonanie ubiegłorocznego budżetu.

W poprzedzającej głosowania dyskusji radni zarzucali prezydentowi brak współpracy oraz podejmowanie decyzji samodzielnie. Wytykali także administrowanie miastem na zasadzie doraźnego łatania dziur w budżecie, brak wizji na przyszłość i przypisywanie sobie cudzych zasług. Radny Robert Chojecki odniósł się do materiału promocyjnego, który ukazał się na stronie internetowej jednego z lokalnych tygodników. Przyznał, że zawarte w artykule informacje okazały się bardzo przydatne przy decyzji o wotum zaufania. - Mówił pan o trudnej sytuacji finansowej miasta w 2019 r., ale pominął pan to, że wiedział o niej, przychodząc do urzędu. Nie wspomina pan o destrukcyjnej sytuacji w Szkole Podstawowej nr 4. W minionej kadencji dochody majątkowe nazywał pan fikcją, a teraz sam pan nie jest w stanie ich wykonać. Mówił pan, że skutecznie przeciwstawił się koronawirusowi, że powstały dwa laboratoria, ale nie wspomniał, że prawie 1 mln zł przekazał sponsor - wyliczał wiceprzewodniczący rady miasta.
27/2020 (1301) 2020-07-01
Profilaktyczna mastektomia to szansa na życie bez ciągłego lęku. Teraz będzie wykonywana w Siedlcach.

Zabieg jednoczesnego usunięcia obu piersi przeprowadzany jest w przypadku, gdy w badaniach genetycznych pacjentki występuje mutacja genu BRCA1 lub BRCA2 świadcząca o bardzo wysokim ryzyku wystąpienia raka piersi. Panie coraz częściej poddają się profilaktycznej mastektomii z jednoczesną rekonstrukcją zanim wystąpi choroba. To trudna decyzja, ale dająca kobiecie ogromną szansę na życie bez nowotworu. Jeszcze do niedawna zabieg ten był kosztowny i wykonywany jedynie w prywatnych klinikach. Jednak od stycznia 2019 r. jest finansowany z budżetu państwa jako świadczenie gwarantowane. Operację taką przeprowadzono 25 czerwca w Siedleckim Centrum Onkologii. - Tego dnia wykonano pierwszą w tym ośrodku obustronną, podskórną, profilaktyczną mastektomię piersi z jednoczesną rekonstrukcją najnowszymi endoprotezami w technice prepektoralnej - tłumaczy Barbara Jakubczyk z Mazowieckiego Szpitala Wojewódzkiego im. św. Jana Pawła II w Siedlcach.
27/2020 (1301) 2020-07-01
Stosowanie sztucznych nawozów, ciągły kontakt ze zwierzętami i pyłkami roślin mogą być niebezpieczne dla zdrowia rolnika. Choroby wywołane przez alergeny są w stanie wpłynąć na komfort pracy, a czasem nawet ją uniemożliwić.

W ciągu ostatnich dziesięciu lat Kasa Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego przyznała 54 jednorazowe odszkodowania z tytułu chorób zawodowych skóry. - Na terenie działania siedleckiej placówki KRUS kilka lat temu był jeden przypadek alergicznego kontaktowego zapalenia skóry - mówi Marek Zając, kierownik samodzielnego referatu prewencji, rehabilitacji i orzecznictwa lekarskiego KRUS w Siedlcach. Prawdopodobnie tego typu schorzenia występują zdecydowanie częściej niż wskazują statystyki. Skąd ten wniosek? Bo choroby skóry są często tematem wstydliwym i krępującym dla osoby zmagającej się z tymi problemami, zwłaszcza gdy dotyczą widocznych części ciała, np. twarzy i rąk. Pan Maciej, hodowca bydła z województwa mazowieckiego, który zmaga się z nawracającą pokrzywką, przyznaje, że długo bagatelizował problem. - Wydawało mi się, że to nic poważnego. Ot, jakiś wyprysk, nie ma czym zawracać głowy lekarzowi. Żona kupowała mi jakieś maści w aptece. I tak się leczyłem - opowiada.
27/2020 (1301) 2020-07-01
Rozmowa z s. Judytą Katarzyną Woźniak, klaryską kapucynką z Krakowa

Była kobietą z krwi i kości. Miała tak mocny temperament, że już w dzieciństwie bliscy nazywali ją „fuoco”, czyli „ogień”. Weronika cechowała się wytrwałością, uporem, odwagą i ogromną siłą wewnętrzną, ale równocześnie dojrzewała w pokorze i heroicznym posłuszeństwie. Droga krzyża i współodczuwanie z Ukrzyżowanym stanowią szczególny rys jej duchowości. Pragnęła kochać i cierpieć. To pragnienie rozpalało ją nieustannie i prowadziło do coraz głębszych doświadczeń mistycznych, takich jak stygmaty męki Pańskiej - rany w boku, na rękach i nogach, korona cierniowa - czy mistyczne zaślubiny z Jezusem Oblubieńcem. Wydaje mi się, że Weronika nie potrafiła być połowiczna, letnia, raczej angażowała się we wszystko w 100%. Nigdy nie miała dość. Dlatego tuż przed śmiercią mogła wyznać: „Znalazłam Miłość! Miłość pozwoliła się odnaleźć! Powiedzcie to wszystkim, powiedzcie to wszystkim!”. Mówiąc najkrócej, była kobietą pełną pasji i zaangażowania.
27/2020 (1301) 2020-07-01
O ostatnich wydarzeniach w USA i ich przełożeniu na cały świat mówi Łukasz Bernaciński, prawnik, analityk Centrum Analiz Legislacyjnych Ordo Iuris.

Zarzut rasizmu nie jest w Polsce zbyt modny. Częściej można spotkać się z zarzutem homofobii lub nietolerancji. Wystarczy stawiać fundamentalnie ważne pytania dotyczące postulatów politycznych ruchu LGBT. Łatkę homofoba przypina się także osobom, które bronią godności osób o skłonnościach do homoseksualnych zachowań poprzez to, że sprzeciwiają się nazywaniu tych ludzi osobami LGBT. Część społeczeństwa pamięta jeszcze próby stworzenia z Polaków homo sovieticus - człowieka sowieckiego, a teraz jesteśmy świadkami prób wmówienia opinii społecznej, że istnieje jakaś osoba LGBT, która jest inna od reszty, ale bezwzględnie równa w prawach. Osoby sympatyzujące z ruchem LGBT uznają za co najmniej nietolerancyjne osoby, które nie zgadzają się na deprecjonowanie godności osób prowadzących homoseksualny styl życia, poprzez określanie ich sztucznymi przymiotnikami, za którymi kryje się relatywizowanie godności człowieka.