Diecezja
28/2023 (1458) 2023-07-19
Ks. Zbigniew był otwarty na Bożą historię życia względem siebie - zwrócił uwagę bp Grzegorz Suchodolski w homilii.

Msza św. pogrzebowa sprawowana była 14 lipca w parafii Chrystusa Króla w Jedlance, którą śp. ks. Z. Hackiewicz kierował zaledwie rok. Ks. Z. Hackiewicz zmarł 11 lipca. W czwartek 13 lipca w parafii św. Józefa Oblubieńca NMP w Międzyrzecu Podlaskim pod przewodnictwem ks. infułata Kazimierza Korszniewicza odprawiona została Msza św. żałobna. Następnego dnia w parafii Jedlanka sprawowana była Msza św. pogrzebowa. Przewodniczył jej bp Kazimierz Gurda, a homilię wygłosił bp Grzegorz Suchodolski, dla którego ks. Zbigniew był kursowym kolegą z czasów studiów seminaryjnych. Na początku homilii biskup Grzegorz nawiązał do odczytanej Ewangelii obrazującej odczucia uczniów idących do Emaus.
28/2023 (1458) 2023-07-19
„Jezus, przebywając w jakimś miejscu, modlił się, a kiedy skończył, rzekł jeden z uczniów do Niego: «Panie, naucz nas modlić się»” - czytamy w Ewangelii. Czasami wydaje się nam, że aby nauczyć się modlitwy, trzeba poznać techniki, formuły, specjalne gesty czy słowa, dużo słów… Okazuje się, że nie do końca tak jest. O co więc chodzi w modlitwie?

Modlitwa, według Katechizmu Kościoła Katolickiego (2559-2561), jest darem Boga dla nas. Skąd pochodzi? „Niezależnie od tego, jaki byłby język modlitwy (gesty, słowa), zawsze modli się cały człowiek. Aby jednak określić miejsce, z którego wypływa modlitwa, Pismo Święte mówi niekiedy o duszy lub o duchu, najczęściej zaś o sercu (ponad tysiąc razy). Modli się serce. Jeśli jest ono daleko od Boga, modlitwa pozostaje pusta” (KKK).
28/2023 (1458) 2023-07-19
Bogactwo tematyczne i literackie psalmów sprawia, że modlitwa tymi tekstami może stać się dla nas nieocenioną pomocą w przeżywaniu wiary.

Stary Testament zawiera 150 różnych psalmów, którymi modlimy się na każdej Mszy św., są również wykorzystywane w Liturgii Godzin. - Psalmami modliła się na co dzień Maryja, także Jezus, w którego ustach słowa psalmu 118: „Nie umrę, lecz będę żył i głosił dzieła Pańskie”, nabrały pełnego sensu - mówi ks. Rafał Pietruczuk, wykładowca Pisma Świętego w Wyższym Seminarium Duchownym w Nowym Opolu i moderator Dzieła Biblijnego Diecezji Siedleckiej. - Modlitwa psalmami jest mało znana, a może pomóc w zrozumieniu sytuacji, które towarzyszą człowiekowi, niezależnie od czasów, w jakich żyje - dodaje.
28/2023 (1458) 2023-07-19
O postanowieniach szczytu NATO w Wilnie mówi politolog Marcin Zaborowski, wykładowca Uczelni Łazarskiego oraz członek GLOBSEC.

Komentarze po szczycie Sojuszu Północnoatlantyckiego skupiają się głównie na fakcie, że nie przyjęto Ukrainy do wspólnoty. Zabrakło odwagi czy może to właśnie dowód rozwagi?

To, że Ukraina nie zostanie przyjęta do NATO na tym szczycie, było bardzo wyraźnie komunikowane już przed nim. Głównie przez Stany Zjednoczone oraz prezydenta Joe’go Bidena, który podkreślał bardzo wyraźnie i wielokrotnie, że tak się nie stanie. To nie jest jakimś wielkim zaskoczeniem. Natomiast, moim zdaniem, komentarze powinny skupiać się również na tym, co dotyczy wschodniej flanki sojuszu, czyli oferty, która została przedstawiona państwom bezpośrednio graniczącym z Rosją i Ukrainą.
28/2023 (1458) 2023-07-18
Nasz rodzimy prezydent, którego złośliwi nazywają ostatnio wiceprezydentem Ukrainy, podczas odbywającego się w Wilnie szczytu NATO na pytanie, co Polska chce tam dla siebie załatwić, beztrosko odparł: „Polska nie załatwia nic dla siebie, tylko dla NATO (…), dla innych państw, które są naszymi sąsiadami w tej wschodniej części. Dbamy także o interesy naszego sąsiada, Ukrainy (…)”.

Gdyby kilka lat temu - kiedy po raz pierwszy głosowałem na pana Dudę - ktoś mi powiedział, że będzie on przemawiał językiem Tuska i Komorowskiego, to chyba bym wyrżnął gościa w…, no mniejsza o to. Ja wiem, że politycy żyją głównie z bajdurzenia i pustych gestów. Plotąc różne rzeczy, można się oczywiście przejęzyczyć i niechcący palnąć jakąś głupotę. Patrząc jednak na głowę naszego państwa, co więcej: na całą zarządzającą krajem klasę polityczną, wyraźnie widać, że to, co mówią, niestety, koresponduje z tym, co robą.
28/2023 (1458) 2023-07-18
Ile to ludzie są w stanie zrobić dla choćby krótkiej sławy! No bo inaczej o tym nie da się powiedzieć. Ale - od początku.

Wysoko postawiony w hierarchii Kościoła Anglii duchowny ogłosił, że ma problem z „Modlitwą Pańską”. A w zasadzie nie tyle on, co niektórzy wierni. Polega to na trudzie zaakceptowania pierwszych słów modlitwy, czyli „Ojcze nasz”. Otóż, zdaniem duchownego, dla niektórych osób mogą być one problematyczne. Mają bowiem patriarchalny kontekst i są trudne do przyjęcia ze względu na ojców rodziny. Jeśli bowiem doświadczenia z ojcami były destrukcyjne i przemocowe, to słowo „ojciec” może być problematyczne. No i jeszcze ten kulturowy patriarchat - totalny ucisk nie do zaakceptowania przez postępowych ludzi. Taka postawa to, ma się rozumieć, przejaw troski o anglikański Kościół. Bo - zdaniem wspomnianego duchownego - mocno on jest podzielony: w kwestiach seksualności, tożsamości płciowej i równości.
28/2023 (1458) 2023-07-18
Powtarzał, że będzie znany, że po śmierci usłyszy o nim cały świat. Miał własny styl i filozofię życia, z którą nikomu się nie narzucał. Żył i tworzył po swojemu.

22 lipca minie 28 lat od śmierci Bazylego Albiczuka, „malarza ogrodów” z Dąbrowicy Małej w gminie Piszczac. Pozostawił po sobie obrazy, wiersze i wspomnienia. Jest jedną z czołowych postaci podlaskiej kultury. Skąd wiedział, że będzie o nim głośno? Dlaczego mówił, że stanie się znany, skoro o sławę zbytnio nie zabiegał? Z pochodzenia był Ukraińcem. Wywodził się z chłopskiej, rolniczej rodziny. Z opracowań biograficznych wiemy, że dwukrotnie przebywał na wywózce w ZSRR. W latach 30 służył w polskim wojsku, w czasie II wojny światowej, podczas okupacji, został wcielony do Armii Czerwonej. W 1948 r. powrócił do Dąbrowicy Małej, gdzie mieszkał aż do śmierci. - Nie wspominał o młodych latach. To były dla niego trudne tematy. Jego malarski talent zaczął się ujawniać, gdy Bazyli był jeszcze dzieckiem.
28/2023 (1458) 2023-07-18
Nadia Waszczuk, która od czterech lat trenuje breaking, została dostrzeżona przez speców tej dziedziny tańca. Pokonując dużą konkurencję, została powołana do reprezentacji Polski.

Breaking to dynamiczny taniec, którego nazwa w dosłownym tłumaczeniu oznacza ,,łamanie”. - Zanim mi się spodobał, próbowałam innych rodzajów tańca. Pasja do breakingu zrodziła się po obejrzeniu kilku filmów w internecie. Rodzice zapisali mnie na zajęcia do trenera Grzegorza Żyluka i tak zaczęła się moją przygoda z tańcem. Miałam wtedy dziesięć lat - mówi N. Waszczuk. Grafik Nadii jest bardzo napięty i pełen treningów. Ostatnie tygodnie przepełnione są zawodami. - Tańczę praktycznie codziennie. Oprócz samego breakdancu, ćwiczę też hip-hop i akrobatykę. Pamiętam też o innych ćwiczeniach, które wpływają na moją kondycję i sylwetkę - przyznaje nastolatka. - Siła walki i postępy mojej podopiecznej są dla mnie inspiracją.
28/2023 (1458) 2023-07-18
Od lipca refundacją został objęty lek do doustnej immunoterapii alergenowej na roztocze kurzu domowego w formie liofilizatu.

To preparat, który jest na rynku od dawna. Stosuje się go podjęzykowo w warunkach domowych. Z leku będzie mogła skorzystać część pacjentów w wieku 12-17 lat. To - jak podkreślają alergolodzy - nie tylko ogromne ułatwienie dla alergików, ale również odciążenie dla systemu opieki zdrowotnej. Choroby alergiczne są w większości chorobami cywilizacyjnymi. Immunoterapia alergenowa to powszechnie stosowana metoda odczulania. Jest uznana naukowo i przeprowadzona prawidłowo przynosi bardzo dobre rezultaty w zależności od rodzaju alergenu. A kurz domowy jest szczególnie dokuczliwy, bo jest wszędzie. Roztocza żyją tam, gdzie my. Na dodatek ten rodzaj alergii mocno zwiększa ryzyko rozwoju astmy, w tym również astmy ciężkiej. Leczenie objawowe jest skuteczne, jednak tylko wtedy, gdy przyjmujemy leki.
28/2023 (1458) 2023-07-18
Rozmowa z Adrianem Wawrzyniakiem, rzecznikiem prasowym Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego Rolników Indywidualnych „Solidarność”.

Czy czeka nas najpoważniejsza susza od lat?

Tak, tegoroczna susza jest do tej pory najdotkliwszą z wszystkich wcześniejszych, o czym w specjalnym liście poinformowaliśmy ministra rolnictwa. Jako rolnicy obserwujemy to, co dzieje się na polach, i od dawna nie odnotowaliśmy tak dużych problemów z brakiem wody już w maju i czerwcu. A wtedy zapotrzebowanie na deszcz jest największe, ponieważ rośliny znajdują się w fazie rozwoju. Tymczasem opadów nie było zarówno w zachodniej części Polski, jak i północnej. Według Instytutu Uprawy Nawożenia i Gleboznawstwa w Puławach na początku czerwca występowała ona na terenie dziewięciu województw. Teraz już w 15, choć za chwilę znowu może się to zmienić.