Przyszła wojna będzie wojną niewidzialną.
Dopiero gdy dany kraj zauważy, że jego plony uległy zniszczeniu, jego przemysł jest sparaliżowany, a jego siły zbrojne są niezdolne do działania, zrozumie nagle, że brał udział w wojnie i że tę wojnę właśnie przegrywa” - pisał przed ponad pół wieku Frédéric Joliot-Curie - laureat Nagrody Nobla w dziedzinie chemii, najpierw asystent, a potem (od 1926 r.) zięć Marii Skłodowskiej-Curie. Ideowy komunista. Nie to jest jednak najważniejsze. Porusza trafność spostrzeżenia. Od lat wiadomo, że ciszę lubią wielkie pieniądze. I wielka polityka. Publice rzuca się ochłapy informacji, aby ją czymś zająć. Duże deale zawiera się za kulisami - władzą dzielą się Klaus Schwab, George Soros, bankierzy, miliarderzy i inni. Niewidzialną. Ale taką, od której wszystko zależy.
Dopiero gdy dany kraj zauważy, że jego plony uległy zniszczeniu, jego przemysł jest sparaliżowany, a jego siły zbrojne są niezdolne do działania, zrozumie nagle, że brał udział w wojnie i że tę wojnę właśnie przegrywa” - pisał przed ponad pół wieku Frédéric Joliot-Curie - laureat Nagrody Nobla w dziedzinie chemii, najpierw asystent, a potem (od 1926 r.) zięć Marii Skłodowskiej-Curie. Ideowy komunista. Nie to jest jednak najważniejsze. Porusza trafność spostrzeżenia. Od lat wiadomo, że ciszę lubią wielkie pieniądze. I wielka polityka. Publice rzuca się ochłapy informacji, aby ją czymś zająć. Duże deale zawiera się za kulisami - władzą dzielą się Klaus Schwab, George Soros, bankierzy, miliarderzy i inni. Niewidzialną. Ale taką, od której wszystko zależy.