Na konferencji w starostwie powiatowym w Łęcznej zainaugurowano prace nad stworzeniem turystycznej Marki Polesie.
Aktualności
W Rykach ruszyła rozbudowa samorządowego żłobka, do którego nabór ma ruszyć już w styczniu.
Samorząd kupił pochodzący z XVIII w. dom Ryttów. Są plany, by powstało w nim muzeum, jednak ostatecznie zdecydują o tym społeczne konsultacje.
Kończąc swój list do chrześcijan mieszkających w Filippi, św. Paweł pisze: „Pozdrówcie każdego świętego w Chrystusie Jezusie!
Pozdrawiają was bracia, którzy są ze mną. Pozdrawiają was wszyscy święci, zwłaszcza ci z domu cezara. Łaska Pana naszego Jezusa Chrystusa niech będzie z duchem waszym! Amen” (Flp 4,21-23). Mogą nas dziwić te słowa. Bo święci to… No właśnie - kto? Ci z pobożnego obrazka wiszącego na ścianie, kościelnych fresków, obrazów w głównym ołtarzu? Bohaterowie opasłych tomów martyrologii, rzewnych historii ociekających lukrem i opisów przekraczających skalę nieprawdopodobieństwa bardziej niż najnowsze filmy z Jamesem Bondem?
Pozdrawiają was bracia, którzy są ze mną. Pozdrawiają was wszyscy święci, zwłaszcza ci z domu cezara. Łaska Pana naszego Jezusa Chrystusa niech będzie z duchem waszym! Amen” (Flp 4,21-23). Mogą nas dziwić te słowa. Bo święci to… No właśnie - kto? Ci z pobożnego obrazka wiszącego na ścianie, kościelnych fresków, obrazów w głównym ołtarzu? Bohaterowie opasłych tomów martyrologii, rzewnych historii ociekających lukrem i opisów przekraczających skalę nieprawdopodobieństwa bardziej niż najnowsze filmy z Jamesem Bondem?
Rozmowa z prof. Ryszardem Legutką, filozofem, publicystą, profesorem nauk humanistycznych, autorem książek o tematyce społeczno-politycznej.
Nieobecność Polski podczas ostatnich rozmów w kwestii wojny na Ukrainie to sygnał, że nikt się z nami nie liczy? Ta nieobecność tylko potwierdza to, że Polska pod obecnym rządem nie jest żadnym mocnym graczem w polityce europejskiej ani w żadnej innej. To rząd posłuszny, nie jest samodzielnym graczem, który od samego początku zgłaszałby swoje interesy i domagał się, by były one uwzględnione. Odwrotnie: deklarował, że jest na usługi tych silnych i tak też go traktują. Polski rząd jest uzależniony od Berlina i Brukseli, do czego zresztą sam doprowadził.
Nieobecność Polski podczas ostatnich rozmów w kwestii wojny na Ukrainie to sygnał, że nikt się z nami nie liczy? Ta nieobecność tylko potwierdza to, że Polska pod obecnym rządem nie jest żadnym mocnym graczem w polityce europejskiej ani w żadnej innej. To rząd posłuszny, nie jest samodzielnym graczem, który od samego początku zgłaszałby swoje interesy i domagał się, by były one uwzględnione. Odwrotnie: deklarował, że jest na usługi tych silnych i tak też go traktują. Polski rząd jest uzależniony od Berlina i Brukseli, do czego zresztą sam doprowadził.
Rozmowa z ks. dr. Robertem Mirończukiem, dyrektorem Muzeum Diecezjalnego w Siedlcach.
Czy trzy jubileusze, nad którym pieczę ma siedleckie Muzeum Diecezjalne: 60 rocznica odnalezienia dzieła El Greca, 50 pierwszej konserwacji i 20 pierwszej publicznej prezentacji, to również przesłanka, by świętować 20-lecie nowego oblicza muzeum? Udostępnienie „Ekstazy św. Franciszka” zwiedzającym można nazwać kamieniem milowym w jego dziejach? Patrząc na historię obrazu, można rzec, że każde wydarzenie związane z nim jest kamieniem milowym albo mapą drogową prowadzącą do publicznej prezentacji dzieła, a czego przykładem była gala 17 października.
Czy trzy jubileusze, nad którym pieczę ma siedleckie Muzeum Diecezjalne: 60 rocznica odnalezienia dzieła El Greca, 50 pierwszej konserwacji i 20 pierwszej publicznej prezentacji, to również przesłanka, by świętować 20-lecie nowego oblicza muzeum? Udostępnienie „Ekstazy św. Franciszka” zwiedzającym można nazwać kamieniem milowym w jego dziejach? Patrząc na historię obrazu, można rzec, że każde wydarzenie związane z nim jest kamieniem milowym albo mapą drogową prowadzącą do publicznej prezentacji dzieła, a czego przykładem była gala 17 października.
Najbliższych miał bardzo krótko, bo gdy skończył 21 lat, został na świecie zupełnie sam. Najpierw śmierć matki, potem brata i ukochanego ojca.
„Nigdy nie czułem się tak samotny” - zwierzał się po latach ks. Stanisławowi Dziwiszowi kard. Karol Wojtyła. Cierpienie było wpisane w jego życie i pontyfikat. Mimo to nigdy nie szukał wyjaśnień tu, na ziemi, ale przytulał się do krzyża. Chciałbym wyrazić przez Maryję moją wdzięczność za dar cierpienia. Zrozumiałem, że ten dar był potrzebny. Papież musiał znaleźć się w klinice Gemelli, musiał cierpieć - powiedział Jan Paweł II 29 maja 1994 r. przed modlitwą „Anioł Pański” do tłumów zgromadzonych na Placu św. Piotra. Do takiego przekonania K. Wojtyła dochodził od najmłodszych lat.
„Nigdy nie czułem się tak samotny” - zwierzał się po latach ks. Stanisławowi Dziwiszowi kard. Karol Wojtyła. Cierpienie było wpisane w jego życie i pontyfikat. Mimo to nigdy nie szukał wyjaśnień tu, na ziemi, ale przytulał się do krzyża. Chciałbym wyrazić przez Maryję moją wdzięczność za dar cierpienia. Zrozumiałem, że ten dar był potrzebny. Papież musiał znaleźć się w klinice Gemelli, musiał cierpieć - powiedział Jan Paweł II 29 maja 1994 r. przed modlitwą „Anioł Pański” do tłumów zgromadzonych na Placu św. Piotra. Do takiego przekonania K. Wojtyła dochodził od najmłodszych lat.
W niedzielę 27 października jubileusz 30-lecia powstania świętowała radzyńska parafia pw. św. Anny i bł. Męczenników Podlaskich w Radzyniu Podlaskim.
- Kościół to także zorganizowana wspólnota wierzących - podkreślał bp Henryk Tomasik podczas dziękczynnej Eucharystii. Jubileuszową Mszę św. koncelebrowali pierwsi proboszczowie parafii, którym towarzyszyło liczne grono dawnych wikariuszy oraz kapłani pochodzący z parafii. Za dar kościoła i parafialnej wspólnoty dziękowała przede wszystkim rzesza wiernych, którzy szczelnie wypełnili monumentalną świątynię.
- Kościół to także zorganizowana wspólnota wierzących - podkreślał bp Henryk Tomasik podczas dziękczynnej Eucharystii. Jubileuszową Mszę św. koncelebrowali pierwsi proboszczowie parafii, którym towarzyszyło liczne grono dawnych wikariuszy oraz kapłani pochodzący z parafii. Za dar kościoła i parafialnej wspólnoty dziękowała przede wszystkim rzesza wiernych, którzy szczelnie wypełnili monumentalną świątynię.
W parafii Narodzenia NMP w Białej Podlaskiej kończy się Rok św. Jozafata Kuncewicza związany z 400-leciem śmierci tego unickiego arcybiskupa. Jego kult zatacza coraz szersze kręgi.
Rok rozpoczął się od listopadowych uroczystości odpustowych, do których parafia przygotowywała się przez specjalne rekolekcje. - Obfitował w wiele wydarzeń, ale nade wszystko w modlitwę przez przyczynę św. Jozafata. Cieszymy się rosnącą popularnością nabożeństw odprawianych 12 dnia każdego miesiąca. O 17.30 czytamy wszystkie prośby i dziękczynienia zanoszone przez wstawiennictwo św. Jozafata.
Rok rozpoczął się od listopadowych uroczystości odpustowych, do których parafia przygotowywała się przez specjalne rekolekcje. - Obfitował w wiele wydarzeń, ale nade wszystko w modlitwę przez przyczynę św. Jozafata. Cieszymy się rosnącą popularnością nabożeństw odprawianych 12 dnia każdego miesiąca. O 17.30 czytamy wszystkie prośby i dziękczynienia zanoszone przez wstawiennictwo św. Jozafata.
Myślę, że każdy choć raz oglądał film, w którym główny bohater rozbrajał jakiś skonstruowany w domowych warunkach ładunek wybuchowy.
Śmiałek podejmujący się tego przedsięwzięcia nie był zazwyczaj specem w dziedzinie, z którą przyszło mu się zmierzyć, i na wykonanie zadania miał niewiele czasu. Jeśli przeciął nieodpowiedni kabelek albo zwarł ze sobą nie te druciki, następowało wielkie bum. Dziś w podobnej sytuacji - sytuacji nie do pozazdroszczenia - znalazł się prezes Jarosław Kaczyński. Szef PiS-u musi właśnie wskazać najlepszego kandydata swojego ugrupowania, który stanie do wiosennej rywalizacji o stanowisko głowy państwa.
Śmiałek podejmujący się tego przedsięwzięcia nie był zazwyczaj specem w dziedzinie, z którą przyszło mu się zmierzyć, i na wykonanie zadania miał niewiele czasu. Jeśli przeciął nieodpowiedni kabelek albo zwarł ze sobą nie te druciki, następowało wielkie bum. Dziś w podobnej sytuacji - sytuacji nie do pozazdroszczenia - znalazł się prezes Jarosław Kaczyński. Szef PiS-u musi właśnie wskazać najlepszego kandydata swojego ugrupowania, który stanie do wiosennej rywalizacji o stanowisko głowy państwa.