Kościół
46/2022 (1423) 2022-11-15
Bóg wybrał te kobiety, aby powierzyć im swoje tajemnice. A one w sposób szczególny odpowiedziały na Jego wezwanie...

Z osobistych historii dziesięciu mistyczek, bohaterek książki „Dziesięć twarzy tajemnicy”, oraz z ich natchnionych tekstów wyłania się duchowe bogactwo, które warto docenić w obecnych czasach pełnych wyzwań. Bo - jak prosiła Matka Boża bł. Elenę Aiello - „Ostrzeżeń tych nie można ukrywać, lecz trzeba je pieczołowicie przechowywać, aby nowe pokolenie wiedziało, że ludzie i narody zostali na czas ostrzeżeni, aby powrócić do Boga i czynić pokutę”. Życie Luizy Piccarrety, włoskiej mistyczki, przebiegało w ciszy i na modlitwie, a przede wszystkim na cierpieniu. Od najmłodszych lat Luiza miała doświadczenia mistyczne. Jako dziecko była dręczona koszmarami, w których atakowały ją demony.
46/2022 (1423) 2022-11-15
Uroczystość Jezusa Chrystusa, Króla Wszechświata to okazja do refleksji nad tym, czy wszystko, co robimy, jak postępujemy, czynimy ze świadomością, że na szczycie schodów, po których wspinamy się przez całe życie, znajdują się drzwi do Jego królestwa.

Święto mające przypominać o uznaniu panowania i władzy Chrystusa, zarówno w życiu osobistym chrześcijan, jak i całych społeczności, ogłoszono niespełna 97 lat temu, choć ta prawda towarzyszy nam od tysięcy lat. Jego ustanowienie wiąże się z pontyfikatem Piusa XI, zaś miało ono służyć odnowie wiary, także w przestrzeni publicznej, która szczególnie - zdaniem papieża - narażona jest na wypieranie zeń wartości i zasad chrześcijańskich. W 1969 r. papież Paweł VI podniósł święto do rangi uroczystości. - Święto Chrystusa, Króla Wszechświata zostało ustanowione w 1925 r. na koniec Świętego Roku Jubileuszowego, które przypadało na 11 grudnia - tłumaczy ks. kan. Wojciech Hackiewicz, proboszcz parafii Matki Bożej Nieustającej Pomocy w Starym Opolu i asystent diecezjalny Akcji Katolickiej.
46/2022 (1423) 2022-11-15
Działające przy Radzyńskim Ośrodku Kultury Radzyńskie Stowarzyszenie „Podróżnik” wydało album pt. „Zespół pałacowo-parkowy w Radzyniu na starej fotografii”. Zawiera on blisko 100 zdjęć przedstawiających lokalną perełkę na przestrzeni XX w.

Celem wydania publikacji było pokazanie, jak na przestrzeni XX w. zmieniały się radzyński pałac, park i oranżeria. - Jesteśmy w trakcie kompleksowej rewitalizacji naszej perły, która już za chwilę odzyska swój blask. Album ma uświadomić zarówno mieszkańcom Radzynia, jak i wszystkim odwiedzającym nasze miasto, jak wielki skarb posiadamy i że bez względu na wszystko warto o niego dbać. W przyszłym roku Radzyń Podlaski będzie świętował jubileusz 555-lecia uzyskania praw miejskich. Wydanie albumu wpisuje się już w celebrowanie tej rocznicy - mówi Robert Mazurek, dyrektor ROK i prezes Radzyńskiego Stowarzyszenia „Podróżnik”.
46/2022 (1423) 2022-11-15
Trudne tematy zrodziły piękne, zaskakujące, pobudzające do refleksji, ale też nieoczywiste interpretacje. W Galerii A Pracowni Sztuki UPH można oglądać efekt czterech sympozjów Grupy Ławeczka.

Wernisaż, który miał miejsce 8 listopada, cieszył się dużym zainteresowaniem. Nieformalną Grupę Ławeczka tworzą cztery indywidualności, które łączy malarstwo: Aleksandra Rykała, Tomasz Nowak, Marcin Sutryk, Maciej Tołwiński. I choć wszyscy wypowiadają się poprzez sztukę, wypracowali indywidualne style. Wszyscy są również pracownikami naukowo-dydaktycznymi Pracowni Sztuki UPH w Siedlcach. Jak podkreślił, witając gości, M. Sutryk, wystawa to okazja do przypomnienia idei malarstwa. - Zachłysnęliśmy się pikselami, projekcjami, wielu wydawało się, że malarstwo jest passe - zauważył. - Nas, czyli członków Ławeczki, połączyła wiara w to, iż malarstwo jest żywym językiem, przy pomocy którego cały czas możemy się komunikować.
46/2022 (1423) 2022-11-15
Już w pięciu rejonach diecezji siedleckiej istnieją wspólnoty duszpasterstwa kobiet „Umiłowana”, co potwierdza potrzebę formacji pań ukierunkowanej na wzmocnienie kobiecości i realizowanie się w środowisku życia.

Powstanie pierwszej takiej wspólnoty zainicjowały panie z Garwolina i okolic - w 2019 r. rozpoczęły się tam spotkania w ramach projektu „Urzekająca”. Z czasem - również z potrzeby serca i pragnienia formowania się ukierunkowanego na szeroko pojęte dobro - kobiety zaczęły spotykać się w Siedlcach, w Białej Podlaskiej i w Łukowie. Początkowa nazwa ewoluowała w kierunku „Umiłowanej”, która swoje źródło ma w księdze Pieśni nad Pieśniami: „O jak piękna jesteś, jakże wdzięczna, umiłowana, pełna rozkoszy!” (PnP 7,7). Z kolei w tym roku dołączyły panie z Międzyrzeca Podlaskiego, co każe przypuszczać, że obok zwolenników wspólnego formowania się małżonków czy całych rodzin, jest duże zapotrzebowanie na formację stanową, tj. oddzielnie panie, oddzielnie mężczyźni.
46/2022 (1423) 2022-11-15
Ks. Jan Marceli de Gutkowo Gutkowski był drugim w kolejności biskupem ordynariuszem utworzonej w 1818 r. diecezji janowskiej czyli podlaskiej. Powiedzieć o nim, że był postacią kontrowersyjną, to niewiele powiedzieć.

Losy biskupa Gutkowskiego badał znawca dziejów podlaskiego Kościoła dr Rafał Dmowski. Przyszły biskup urodził się 27 maja 1776 r. we wsi Witkowo Pawlaki k. Ciechanowa. Do szkoły uczęszczał w Płocku, ale chyba nie za długo, skoro już w 1792 r. jako nastoletni ochotnik wstąpił do wojska I Rzeczpospolitej. Kolejnym etapem życia Gutkowskiego był stan duchowny. Wstąpił bowiem do Zakonu Dominikanów. W 1799 r. otrzymał święcenia kapłańskie we Włocławku i został kaznodzieją, a następnie profesorem teologii. Potem został przeorem klasztoru św. Dominika w Płocku, który jednak musiał opuścić w 1804 r. na skutek kasaty klasztoru przez władze pruskie.
46/2022 (1423) 2022-11-15
Kwiaty i znicze ozdobiły odnowione miejsca pochówków bohaterów Ułęskiej Ziemi. 11 listopada mieszkańcy parafii Żabianka oraz władze gminy uczcili tych, którzy walczyli za ojczyznę 100 i prawie 160 lat temu.

W ciągu ostatnich lat na cmentarzu w Żabiance pracami badawczymi i konserwatorskimi objęto dwie mogiły: archeolodzy sprawdzili domniemany grób piłsudczyków, zaś konserwatorzy odrestaurowali pomnik dawnego proboszcza parafii ks. Jakuba Węglewskiego. Czynności ekspertów zostały już dawno zakończone i były planowane uroczystości patriotyczne. Niestety na przeszkodzie stanęła pandemia. Za najlepszy czas do przypomnienia bohaterów władze gminy i parafia wybrały Narodowe Święto Niepodległości. Tego dnia przy aktywnym udziale ułęskich harcerzy w parafii Wniebowzięcia NMP została odprawiona Msza św. za ojczyznę.
46/2022 (1423) 2022-11-15
Europosłanka Sylwia Spurek znów zabrała głos. A donośny ma. I - przywołując klasyka - „jak coś powie, to już powie”. A nawet wypowie.

Tym razem wypowiedziała wojnę barom mlecznym, które nie do końca przejmując się swoją nazwą, obok mlecznych proponują też inne potrawy - w tym, o zgrozo!, mięsne. I tu jest pies pogrzebany. Bo nie dość, że - według Sylwii Spurek - jedna szklanka mleka dziennie to zwiększone ryzyko zachorowania na raka piersi i na raka prostaty, to jeszcze ta promowana w szkołach rzekomo dla dobra dzieci jest niczym innym jak paskudną indoktrynacją maluczkich. A mleko to nie mocz przecie - przekonuje Spurek. To produkt z gwałtu. Niech więc nikt nie myśli, że je jakaś krowa albo jakaś kobieta tak po prostu daje.
46/2022 (1423) 2022-11-15
Problem polega na tym, że choć mamy znakomite struktury, kanały komunikacji, świetne pomysły na duszpasterstwo, inicjatywy ewangelizacyjne etc., przegrywamy na poziomie ludzkim - zwyczajnych, codziennych relacji. Rosnący dystans sprawia, że „ten straszny Kościół” jawi się jeszcze straszniejszy, że przepaście pomiędzy „nami” i „nimi” stają się głębsze, a mury coraz wyższe.

Opowiadał mi podczas misji parafialnych zaprzyjaźniony proboszcz z warszawskiej (dokładnie rzecz ujmując: białołęckiej) parafii o ciekawym spotkaniu, które jakiś czas temu miało miejsce w kancelarii. Otóż któregoś dnia zadzwonił do drzwi młody człowiek, na oko dwudziestokilkuletni, oznajmiając kategorycznie, że przyszedł „wypisać się z Kościoła”. Że ma dość i w ogóle apostazja to jedyna rozsądna rzecz, jaką może w tym momencie zrobić. Ks. Marek, mój rówieśnik - człowiek zacności wielkiej, stateczny, chodząca dobroć - poprosił go, aby usiadł. Zaczęli spokojnie rozmawiać. Jednak żadne argumenty zdawały się nie docierać do Maćka (tak miał na imię kandydat na apostatę).
46/2022 (1423) 2022-11-15
Chcemy dziękować za życie i kapłańską posługę śp. ks. Jana Arseniuka. Łączą się w modlitwie wspólnota siedlecka, w której posługiwał do 1992 r., jak i drohiczyńska, w której pracował do emerytury - zaznaczył bp Piotr Sawczuk, rozpoczynając Eucharystię pogrzebową.

Ks. kan. Jan Arseniuk zmarł w nocy z 5 na 6 listopada w wieku 74 lat. W ostatnim czasie mieszkał w Domu Księży Emerytów w Siedlcach. Uroczystościom pogrzebowym, które miały miejsce 10 listopada, przewodniczył biskup drohiczyński Piotr Sawczuk. Wziął w nich również udział biskup senior Antoni Dydycz, liczne grono księży diecezji drohiczyńskiej i siedleckiej, rodzina, znajomi, wierni wielu parafii, w których posługiwał bądź służył pomocą duszpasterską. Siedlecki kościół katedralny był pełen ludzi, którzy doświadczyli życzliwości i otwartości ks. Jana.