Jest takie miejsce, gdzie zawsze Ktoś na nas czeka, pełne ciszy
i spokoju. Tu możemy znaleźć lekarstwo na wszystkie nasze choroby,
bez kolejek, oczekiwania i limitów. Tu mamy wszystko.
Adoracja Najświętszego Sakramentu jest przez nas ciągle niedoceniana, uważana za coś dodatkowego, często… zbędnego. Nie umiemy odnaleźć się przed Jezusem wystawionym w złotej monstrancji i potrafimy znaleźć setki powodów, aby nie przyjść na spotkanie z Chrystusem Eucharystycznym. Ojciec kłamstwa robi bardzo dużo, by odwrócić naszą uwagę od adoracji. W nieskończoność podsuwa myśli: „nie idź, bo przecież nie masz na to czasu; bo tyle jeszcze obowiązków do wykonania; masz pilniejsze rzeczy na głowie”. Od ubiegłorocznego Adwentu rozpoczął się trzyletni program duszpasterski dotyczący Eucharystii. Niestety, pandemia pokrzyżowała nam szyki i ograniczyła pole działania. Nie oznacza to jednak, że nie możemy iść na Mszę św. i adorację. Kościoły są ciągle otwarte. Każdy może przyjść i zatrzymać się przed Jezusem.
Adoracja Najświętszego Sakramentu jest przez nas ciągle niedoceniana, uważana za coś dodatkowego, często… zbędnego. Nie umiemy odnaleźć się przed Jezusem wystawionym w złotej monstrancji i potrafimy znaleźć setki powodów, aby nie przyjść na spotkanie z Chrystusem Eucharystycznym. Ojciec kłamstwa robi bardzo dużo, by odwrócić naszą uwagę od adoracji. W nieskończoność podsuwa myśli: „nie idź, bo przecież nie masz na to czasu; bo tyle jeszcze obowiązków do wykonania; masz pilniejsze rzeczy na głowie”. Od ubiegłorocznego Adwentu rozpoczął się trzyletni program duszpasterski dotyczący Eucharystii. Niestety, pandemia pokrzyżowała nam szyki i ograniczyła pole działania. Nie oznacza to jednak, że nie możemy iść na Mszę św. i adorację. Kościoły są ciągle otwarte. Każdy może przyjść i zatrzymać się przed Jezusem.