Wystartowała 30 edycja ogólnopolskiej akcji „Wigilijne Dzieło Pomocy Dzieciom”. Po raz kolejny włącza się w nią Caritas Diecezji Siedleckiej.
Aktualności
Trzy pierwsze autobusy o napędzie elektrycznym wyjadą na ulice Siedlec w styczniu przyszłego roku. MPK planuje nabyć jeszcze 12 pojazdów.
Zakończono wartą miliony złotych inwestycję. W Kożuszkach poświęcono i otwarto nową drogę .
Gościem 49 edycji „Radzyńskich Spotkań z Podróżnikami” będzie Miłka Raulin - polska himalaistka i podróżniczka, która kocha świat, podróże i wyzwania.
W środę, 13 grudnia, w ramach cyklu Kino Kobiet, kino Helios w Siedlcach zaprezentuje film „Klub cudownych kobiet”.
W klubie Premium Fitness&Gym przy ul. Starowiejskiej 21 w Siedlcach 6 grudnia odbędzie się bieg charytatywny.
Rozmowa z ks. dr. hab. Piotrem Kieniewiczem MIC, teologiem moralistą, bioetykiem.
Przed kilkunastoma dniami sejm przyjął ustawę o finansowaniu procedury in vitro z budżetu państwa. Jak Ksiądz skomentuje tę decyzję?
Uważam, że to zła i szkodliwa decyzja. In vitro jest niewątpliwie bardzo zaawansowaną technologią, ale jednocześnie wadliwą. Opracowana na potrzeby weterynarii została zarzucona jako technika hodowlana, ponieważ produkowane zwierzęta okazywały się być naznaczone wadami genetycznymi. Oczywiście, nadal się ją stosuje jako technikę eksperymentalną, ale do hodowli - już nie. W tej metodzie przełamywana jest jedna z podstawowych barier wpisanych w proces prokreacji, a mianowicie dobór naturalny materiału genetycznego sprawiający, że określony plemnik łączy się z komórką jajową.
Przed kilkunastoma dniami sejm przyjął ustawę o finansowaniu procedury in vitro z budżetu państwa. Jak Ksiądz skomentuje tę decyzję?
Uważam, że to zła i szkodliwa decyzja. In vitro jest niewątpliwie bardzo zaawansowaną technologią, ale jednocześnie wadliwą. Opracowana na potrzeby weterynarii została zarzucona jako technika hodowlana, ponieważ produkowane zwierzęta okazywały się być naznaczone wadami genetycznymi. Oczywiście, nadal się ją stosuje jako technikę eksperymentalną, ale do hodowli - już nie. W tej metodzie przełamywana jest jedna z podstawowych barier wpisanych w proces prokreacji, a mianowicie dobór naturalny materiału genetycznego sprawiający, że określony plemnik łączy się z komórką jajową.
Dziękuję Ci, Maryjo - to słowa, które powtarza najczęściej. Jej serce przepełnia wdzięczność za nawrócenie, znalezienie męża i macierzyństwo. Droga była wyboista, ale za przyczyną Matki Bożej Pan Bóg wszystko poukładał…
Ewelina i Paweł Kośmidrowie z Łukowa są małżeństwem od ośmiu lat. Trzymają się dewizy, o której przypomina napis wyryty na ślubnych obrączkach: „Razem do Boga”. Świadomość, że wszystko jest łaską, skłoniła Ewelinę do świadectwa - jak podkreśla - na chwałę Maryi i Pana Boga. Od początku naszej wspólnej drogi byliśmy otwarci na życie, ale szybko zorientowaliśmy się, że jest jakiś problem. Od ślubu minął rok, potem drugi, a dziecka nie było. Zaczęliśmy szukać pomocy u lekarzy. Propozycją, jaką słyszeliśmy najczęściej, było in vitro. Odmawiałam, wiedząc, że Pan Bóg by tego nie chciał. Powtarzałam w sercu: jak ma być dziecko, to tylko na Jego zasadach.
Ewelina i Paweł Kośmidrowie z Łukowa są małżeństwem od ośmiu lat. Trzymają się dewizy, o której przypomina napis wyryty na ślubnych obrączkach: „Razem do Boga”. Świadomość, że wszystko jest łaską, skłoniła Ewelinę do świadectwa - jak podkreśla - na chwałę Maryi i Pana Boga. Od początku naszej wspólnej drogi byliśmy otwarci na życie, ale szybko zorientowaliśmy się, że jest jakiś problem. Od ślubu minął rok, potem drugi, a dziecka nie było. Zaczęliśmy szukać pomocy u lekarzy. Propozycją, jaką słyszeliśmy najczęściej, było in vitro. Odmawiałam, wiedząc, że Pan Bóg by tego nie chciał. Powtarzałam w sercu: jak ma być dziecko, to tylko na Jego zasadach.
Mówi się, że ma krótkie nogi. I daleko nie ucieknie. Rzecz o kłamstwie, a dokładniej o wielu „kłamstwach założycielskich”, które legły u podstaw nowej rzeczywistości polityczno-społecznej, w jakiej się znaleźliśmy.
Wielu Polaków nie interesuje prawda, choć kłamstwa od początku łatwo było zdemaskować. „Nim prawda buty wzuje, kłamstwo pół świata przebieży” - pisał Andrzej Sapkowski („Boży bojownicy”). Stratedzy PR doskonale wiedzą, że kłamstwo, wcześniej czy później, zostanie zdemaskowane. Ale… Chodzi o doraźny efekt, skuteczność, emocje - nimi wygrywa się wybory. Jako społeczeństwo przywykliśmy do takiej gry. Ludzie zamknięci w bańkach informacyjnych, otoczeni „swoimi” w przestrzeni social mediów, karmieni przetworzoną papką przestali zabiegać o prawdę, choć weryfikacja kłamstwa, półprawd nie stanowi problemu...
Wielu Polaków nie interesuje prawda, choć kłamstwa od początku łatwo było zdemaskować. „Nim prawda buty wzuje, kłamstwo pół świata przebieży” - pisał Andrzej Sapkowski („Boży bojownicy”). Stratedzy PR doskonale wiedzą, że kłamstwo, wcześniej czy później, zostanie zdemaskowane. Ale… Chodzi o doraźny efekt, skuteczność, emocje - nimi wygrywa się wybory. Jako społeczeństwo przywykliśmy do takiej gry. Ludzie zamknięci w bańkach informacyjnych, otoczeni „swoimi” w przestrzeni social mediów, karmieni przetworzoną papką przestali zabiegać o prawdę, choć weryfikacja kłamstwa, półprawd nie stanowi problemu...
Tajemnica Niepokalanego Poczęcia - ten cud, jaki się wydarzył, gdy pewna dziewczyna z zapomnianej przez wszystkich małej miejscowości na prowincji Galilei została poczęta bez grzechu - to z jednej strony punkt wyjścia, a jednocześnie cel, do którego zmierza historia świata.
Maryja - najlepsza Matka. Jest wyśmiewana za niepokalane poczęcie, że niby dziewica poczęła…. I ona bierze to wszystko na siebie. Robi dobrą robotę, naprawdę jest bramą do Boga - mówił w jednym z wywiadów muzyk Muniek Staszczyk. Termin „niepokalane poczęcie” wśród wielu wywołuje co najmniej irytację. „Wszystko w chrześcijaństwie mógłbym zaakceptować, ale nie Niepokalane Poczęcie. Przecież to bzdura” - słyszymy nie tylko z ust niewierzących. Wątpliwości i mieszane uczucia mają także katolicy, choć pewnie głośno się do tego nie przyznają.
Maryja - najlepsza Matka. Jest wyśmiewana za niepokalane poczęcie, że niby dziewica poczęła…. I ona bierze to wszystko na siebie. Robi dobrą robotę, naprawdę jest bramą do Boga - mówił w jednym z wywiadów muzyk Muniek Staszczyk. Termin „niepokalane poczęcie” wśród wielu wywołuje co najmniej irytację. „Wszystko w chrześcijaństwie mógłbym zaakceptować, ale nie Niepokalane Poczęcie. Przecież to bzdura” - słyszymy nie tylko z ust niewierzących. Wątpliwości i mieszane uczucia mają także katolicy, choć pewnie głośno się do tego nie przyznają.