W poniedziałek 13 grudnia, w 40 rocznicę wybuchu stanu wojennego,
w Archiwum Państwowym otwarto wystawę pt. „Siedleckie znaki
kontrrewolucji 1977 - 1981”. Przypomina ona o tym, co działo się
przed 13 grudnia 1981 r., czyli o społecznym oporze wobec
komunistycznej władzy, na który ta w rezultacie odpowiedziała
wysłaniem czołgów na ulice wielu polskich miast.
Ekspozycję otworzył dyrektor AP w Siedlcach dr Grzegorz Welik. - Bywalcy naszych wystaw z pewnością pamiętają tę, którą wiele lat temu zaprezentowaliśmy we współpracy z Agnieszką Andrzejewską pt. „A duszy zabić nie mogą”. Pokazywała ona okres od wprowadzenia stanu wojennego. Natomiast obecna ekspozycja skupia się na czasie przed tym wydarzeniem - powiedział, jednocześnie witając przybyłych gości, m.in. posła Krzysztofa Tchórzewskiego, wiceprezydenta Siedlec Roberta Szczepanika, przedstawicieli Uniwersytetu Przyrodniczo- Humanistycznego, ks. Bernarda Błońskiego, dyrektora Archiwum Diecezji Siedleckiej, a przede wszystkim bohaterów sprzed 40 lat. - To im w dużej mierze poświęcona jest ta wystawa, bo to oni wtedy walczyli - podkreślił.
Ekspozycję otworzył dyrektor AP w Siedlcach dr Grzegorz Welik. - Bywalcy naszych wystaw z pewnością pamiętają tę, którą wiele lat temu zaprezentowaliśmy we współpracy z Agnieszką Andrzejewską pt. „A duszy zabić nie mogą”. Pokazywała ona okres od wprowadzenia stanu wojennego. Natomiast obecna ekspozycja skupia się na czasie przed tym wydarzeniem - powiedział, jednocześnie witając przybyłych gości, m.in. posła Krzysztofa Tchórzewskiego, wiceprezydenta Siedlec Roberta Szczepanika, przedstawicieli Uniwersytetu Przyrodniczo- Humanistycznego, ks. Bernarda Błońskiego, dyrektora Archiwum Diecezji Siedleckiej, a przede wszystkim bohaterów sprzed 40 lat. - To im w dużej mierze poświęcona jest ta wystawa, bo to oni wtedy walczyli - podkreślił.