Uwaga: od 1 stycznia zeznania PIT, CIT będą przyjmowane na każdym stanowisku pracy w sali obsługi klienta - pkt nr 2 w siedzibie głównej urzędu skarbowego przy ul. Piłsudskiego 68 (obowiązuje system kolejkowy)
Aktualności
Od 13 grudnia będzie więcej połączeń kolejowych z Białej Podlaskiej do Warszawy. Władze województwa lubelskiego uruchomią trzy dodatkowe linie regionalne z Terespola do Siedlec.
Wiodący przez pięć województw wschodniej Polski rowerowy szlak jest już gotowy i oficjalnie oddany do użytku. Tymczasem samorządowcy zwracają uwagę na niedoróbki. Chodzi o zły stan nawierzchni, po której mają jeździć rowerzyści.
W niedzielę, 13 grudnia, bp Kazimierz Gurda dokonał otwarcia Bramy
Miłosierdzia w siedleckiej katedrze.
Uroczystość zgromadziła przedstawicieli duchowieństwa, życia zakonnego, parafialnych wspólnot i wiernych. Bp K. Gurda, w asyście kapłanów, otworzył drzwi siedleckiej katedry, które od tego momentu stały się Bramą Miłosierdzia. Ich istotę i przeznaczenie wyjaśnił w wygłoszonej podczas Eucharystii homilii. - 8 grudnia, w uroczystość niepokalanego poczęcia Najświętszej Maryi Panny, Ojciec Święty Franciszek rozpoczął jubileuszowy, nadzwyczajny rok miłosierdzia - mówił.
Uroczystość zgromadziła przedstawicieli duchowieństwa, życia zakonnego, parafialnych wspólnot i wiernych. Bp K. Gurda, w asyście kapłanów, otworzył drzwi siedleckiej katedry, które od tego momentu stały się Bramą Miłosierdzia. Ich istotę i przeznaczenie wyjaśnił w wygłoszonej podczas Eucharystii homilii. - 8 grudnia, w uroczystość niepokalanego poczęcia Najświętszej Maryi Panny, Ojciec Święty Franciszek rozpoczął jubileuszowy, nadzwyczajny rok miłosierdzia - mówił.
W 12 kościołach stacyjnych diecezji otworzono Bramy Miłosierdzia.
Za nawiedzenie tych świątyń można uzyskać łaskę odpustu zupełnego.
Ceremonii w Diecezjalnym Sanktuarium Miłosierdzia Bożego w Białej Podlaskiej przewodniczył bp pomocniczy Piotr Sawczuk. Uroczystość rozpoczęła się od śpiewu koronki do Miłosierdzia Bożego. Potem hierarcha otworzył Bramę Miłosierdzia (drzwi kościoła) i rozpoczął celebrację Mszy św. W homilii nawiązał najpierw do pierwszego czytania i porównał sytuację, jaka panowała w Judei za czasów króla Jozjasza do tego, co obecnie dzieje się w Polsce.
Ceremonii w Diecezjalnym Sanktuarium Miłosierdzia Bożego w Białej Podlaskiej przewodniczył bp pomocniczy Piotr Sawczuk. Uroczystość rozpoczęła się od śpiewu koronki do Miłosierdzia Bożego. Potem hierarcha otworzył Bramę Miłosierdzia (drzwi kościoła) i rozpoczął celebrację Mszy św. W homilii nawiązał najpierw do pierwszego czytania i porównał sytuację, jaka panowała w Judei za czasów króla Jozjasza do tego, co obecnie dzieje się w Polsce.
13 grudnia bialczanie wspominali 34 rocznicę ogłoszenia stanu
wojennego. W programie obchodów były m.in. odsłonięcie tablicy i
modlitwa.
Ofiary stanu wojennego upamiętniono najpierw przy pomniku Solidarności na ul. Warszawskiej. W samo południe kwiaty złożyli pod nim przedstawiciele władz miasta i członkowie bialskiego oddziału NSZZ Solidarność. Kolejnym punktem było odsłonięcie pamiątkowej tablicy poświęconej ludziom skrzywdzonym w wyniku wprowadzenia stanu wojennego, w tym zamordowanemu przez żołnierzy Wojska Polskiego bialczaninowi Wojciechowi Cieleckiemu.
Ofiary stanu wojennego upamiętniono najpierw przy pomniku Solidarności na ul. Warszawskiej. W samo południe kwiaty złożyli pod nim przedstawiciele władz miasta i członkowie bialskiego oddziału NSZZ Solidarność. Kolejnym punktem było odsłonięcie pamiątkowej tablicy poświęconej ludziom skrzywdzonym w wyniku wprowadzenia stanu wojennego, w tym zamordowanemu przez żołnierzy Wojska Polskiego bialczaninowi Wojciechowi Cieleckiemu.
Pogróżki płk. Tura wobec parafian z Ostrowa Lub. nie były
gołosłowne. Liczące ok. 4 tys. mieszkańców miasteczko o bogatych
tradycjach patriotycznych wydawało się być niewzruszoną twierdzą
katolicyzmu i stanowiło sól w oku gub. Gromeki.
Mieszkańcy dobrze tu pamiętali manifestację (odpust) z 8 września 1861 r., gdy przybył biskup podlaski B. Szymański i zgromadziło się kilkanaście tysięcy wiernych obrządków łacińskiego i unickiego z obrazami i chorągwiami kościelnymi oraz narodowymi.
Mieszkańcy dobrze tu pamiętali manifestację (odpust) z 8 września 1861 r., gdy przybył biskup podlaski B. Szymański i zgromadziło się kilkanaście tysięcy wiernych obrządków łacińskiego i unickiego z obrazami i chorągwiami kościelnymi oraz narodowymi.
Powoli przestajemy szukać nadziei. Szaro i buro wokoło, śniegu
niewinnej bieli nie uświadczysz, kaszlesz zamiast kolędę śpiewać.
Nie bieg radosny pasterzy, nie determinacja mędrców, nie spieszny trzepot anielskich skrzydeł. Szuranie noga za nogą po rekolekcyjnej posadzce i sklepowych alejach, bo grzech trzeba zrzucić i prezenty kupić, ale wszystko to na miarę kieszeni i serca skarlałego. I jeszcze życzenia, bardziej wyrwane z medialnych przestworzy niż tchnące osobistą tęsknotą za Stajenką. Święta coraz bardziej bez jasności.
Nie bieg radosny pasterzy, nie determinacja mędrców, nie spieszny trzepot anielskich skrzydeł. Szuranie noga za nogą po rekolekcyjnej posadzce i sklepowych alejach, bo grzech trzeba zrzucić i prezenty kupić, ale wszystko to na miarę kieszeni i serca skarlałego. I jeszcze życzenia, bardziej wyrwane z medialnych przestworzy niż tchnące osobistą tęsknotą za Stajenką. Święta coraz bardziej bez jasności.
Jestem dorosła. Och, jak bardzo dorosła. Ale właśnie przypomniałam
sobie, że kiedyś byłam dzieckiem. Naprawdę. I że wszyscy dorośli też
byli kiedyś dziećmi.
Szkoda, że niewielu z nich o tym pamięta. Dlatego nie rozmawiają o kwiatach ani gwiazdach i nie wiedzą, że woda może przynieść korzyść także sercu. Mają czerwone twarze i są zakochani w cyfrach. One według nich wyznaczają wartość. Ludzie o czerwonych twarzach nigdy nie wąchali kwiatów, nigdy nie patrzyli na gwiazdy, nigdy nikogo nie kochali. Nigdy w życiu niczego nie robili poza rachunkami.
Szkoda, że niewielu z nich o tym pamięta. Dlatego nie rozmawiają o kwiatach ani gwiazdach i nie wiedzą, że woda może przynieść korzyść także sercu. Mają czerwone twarze i są zakochani w cyfrach. One według nich wyznaczają wartość. Ludzie o czerwonych twarzach nigdy nie wąchali kwiatów, nigdy nie patrzyli na gwiazdy, nigdy nikogo nie kochali. Nigdy w życiu niczego nie robili poza rachunkami.