Rodacy zza wschodniej granicy
Ekspozycja ma charakter planszowy. Ukazuje sylwetki 30 Polaków. Każda postać jest pokazana na fotografii. Kilkunastozdaniowe notki przygotowano w języku polskim i białoruskim. Wystawa nosi tytuł „Polskie losy w dziejach Brześcia”. Trafiła do Białej Podlaskiej dzięki współpracy GOK w Łomazach z redakcją „Kuriera Brzeskiego”.
– Wystawa pokazuje część naszej historii, którą powinniśmy mieć w sercach. Samo miejsce ekspozycji również nie jest przypadkowe. Odnowiony dworzec to dobre miejsce do organizowania wystaw. Dzięki temu naszą ekspozycję zobaczy dużo więcej osób niż gdyby była ona pokazana w jakiejś galerii. Przez teren dworca codziennie przechodzą nie tylko Polacy, ale i Białorusini. Dworzec jest otwarty dla wszystkich – mówi Ryszard Bielecki, dyrektor GOK w Łomazach.
Wzory dla młodych
W powstanie wystawy zaangażował się szczególnie Nikołaj Aleksandrow, redaktor naczelny „Kuriera Brzeskiego”. Twierdzi, że Polacy, którzy mieszkali w Brześciu, rozsławiali nie tylko Brześć, ale i całą Polskę.
– Mieszkali tam ludzie różnych profesji. Wśród znanych Polaków byli m.in. naukowcy, malarze i żołnierze. Oni zdziałali bardzo dużo dla potomnych. My badamy historię Brześcia przez pryzmat ludzi. Pragniemy, by ci, których prezentujemy na wystawie, byli znani szczególnie dla młodych pokoleń Polaków, by młodzież się na nich wzorowała. Chcemy, aby budowała swoją teraźniejszość i przyszłość, pamiętając o ich dokonaniach – tłumaczy redaktor naczelny.
Zaznacza, że podobne wystawy poświęcili też znanym Rosjanom, Białorusinom i Ukraińcom z Brześcia. Podkreśla, że ekspozycja, która obecnie gości w Białej Podlaskiej, po raz pierwszy była pokazana w Konsulacie Rzeczpospolitej Polskiej w Brześciu. Obejrzały ją tam rzesze ludzi. Prezentacja zostanie przewieziona również do Terespola i Łomaz.
Potrzebujemy pomocy
Na wernisaż do Białej Podlaskiej przybyła również Hanna Paniszewa z Forum Polskich Inicjatyw Lokalnych w Brześciu i Obwodzie Brzeskim. Przypominała, że obecnie na Białorusi mieszka około 300 tys. Polaków. Ostatni spis ludności pokazał, że w samym Brześciu żyje aż 5 tys. naszych rodaków, zaś w obwodzie brzeskim nawet 27 tys.
– Polacy chcą być Polakami. O tożsamość młodego pokolenia żyjącego na Białorusi muszą jednak zadbać rodzice. Nasi rodacy robią bardzo wiele, by zachować swoją polskość. Do dziś istnieje np. Brzeska Drużyna Harcerska im. Ryszarda Snarskiego, członka Związku Obrońców Wolności, który walczył o zachowanie polskości szczególnie w latach 1947-1948. Te tradycje kontynuujemy do tej pory. Obecnie drużyna skupia 92 osoby. Opiekujemy się polskimi grobami, stawiamy wartę honorową podczas uroczystości patriotycznych na polskich cmentarzach, organizujemy konkursy pieśni patriotycznej i drukujemy kwartalnik „Echo Polesia” – wylicza pani Hanna.
Spytana o to, jak można pomóc Polakom mieszkającym na Białorusi, odpowiada: „Każda pomoc jest potrzebna, ponieważ nie korzystamy z powszechnie przyznawanego w Europie i świecie wsparcia dla mniejszości narodowych”. Na koniec odsyła do profilu forum na Facebooku. Tam można szerzej zapoznać się z działalnością organizacji, która pracuje na rzecz rozwoju polskości na Białorusi.
AWAW