Kościół
Źródło: PIXABAY
Źródło: PIXABAY

Rodzice jak ciche motory

Rozmowa z ks. Jakubem Kozakiem z Duszpasterstwa Rodzin Diecezji Siedleckiej.

Rodzicielstwo to charyzmat. Dlatego modlitwa rodzica ma tak wielką moc. Warto, by rodzic nie tylko zachęcał do obecności na spotkaniu czy nabożeństwie, do korzystania z sakramentów, by czasami odpytał z katechizmu czy porozmawiał na jakiś temat związany z wiarą. Ale to nie wszystko. Trzeba pamiętać, że modlitwa jako wydarzenie nadprzyrodzone zmienia serce rodzica, który się modli i zmienia relację z dzieckiem, za które się modli. Tam działa Bóg ze swoją łaską. Bez niej, cokolwiek by się nie zrobiło w przygotowaniu do bierzmowania, będzie w jakiś sposób niepełne. Na końcu jednego z podręczników dla prowadzących przygotowanie do Pierwszej Komunii św. znalazłem wskazówkę dla odpowiedzialnych, a więc dla księży, katechetów oraz rodziców, którą z pewnością można też odnieść do przygotowania do bierzmowania. Brzmiała ona mniej więcej tak: niniejsza publikacja jest tylko pomocą w przygotowaniu do przyjęcia sakramentów. Aby okazała się skuteczna, należy dołączyć do tego osobistą modlitwę za dzieci, a gdyby to nie pomagało, należy dołączyć również post w ich intencji.

Dlaczego rodzice powinni włączyć się w przygotowanie swojego dziecka do bierzmowania? Wielu twierdzi, że jest to zadanie księży i katechetów…

 

Dziecko rodzi się do wiary w rodzinie. Chrześcijańscy rodzice mają za zadanie zrodzić dziecko nie tylko biologicznie, ale również zrodzić je do wiary. I nie jest to żaden nakaz, ale wielki przywilej rodziców. Dlatego są oni niezbędni w takim przygotowaniu do bierzmowania. Można powiedzieć, że dzieło przygotowania powinno być z zasady wspólnym zadaniem rodziców, księży i katechetów. Niestety, zmiany, jakie następują w społeczeństwie nastawionym na usługi, sprawiają, że coraz bardziej rzeczywistość Kościoła jest określana również jako swego rodzaju usługa: ksiądz jest w niej „usługodawcą” i ma „zlecenie” na wychowanie do wiary. Jednak ksiądz i katecheci nie wyręczą rodziców i nie utrwalą przekonań dotyczących wiary. Jeśli to, co kandydat do bierzmowania usłyszał o wierze, o Bogu i o modlitwie w szkole czy podczas spotkań, jest potem wzmacniane przykładem życia i wiarą rodziców w domu, to pojawia się szansa, że w takim młodym człowieku w ramach przygotowania do bierzmowania dokonają się naprawdę wielkie rzeczy. ...

Agnieszka Wawryniuk

Pozostało jeszcze 85% treści do przeczytania.

Posiadasz 0 żetonów
Potrzebujesz 1 żeton, aby odblokować ten artykuł