Rodzinnie i tanecznie

Święto gminy rozpoczęto Mszą św. odprawioną w samo południe. Po niej plac przed budynkiem straży pożarnej należał do najmłodszych. Czekało na nich mnóstwo atrakcji, które nie pozwoliły nudzić się ani chwilę.  Dzieci bawiły się na karuzeli, trampolinie czy dmuchanych zabawkach. Odważni mogli spróbować jazdy na quadach. A jesli chcieli choć przez chwilę wyglądać inaczej, oddawali się w ręce pań, które za pomocą pędzli wyczarowywały kolorowe obrazki na twarzach. Chętni mogli także sprawdzić swoje siły w konkursach sportowych. W tym samym czasie na scenie odbywały się występy teatralno-taneczne w wykonaniu młodzieży z pobliskich szkół. Dużo emocji wśród najmłodszych wzbudził pokaz  iluzjonisty.

Kiszka najlepsza!

Oficjalne otwarcie festynu odbyło się o 15.00. Pół godziny później  na scenie pojawił się zespół „Kryters”. Po nim nastąpiło rozstrzygnięcie konkursów gminnych oraz wręczenie nagród laureatom. Rywalizację na najsmaczniejszą potrawę wygrała Alicja Mazurek z Suchożebr za „Kiszkę ziemniaczaną”. Natomiast w konkursie na najładniejszą posesję na terenie gminy nie przyznano pierwszego miejsca, a jedynie wyróżnienie, które odebrała Barbara Rymuza z Krześlina. W konkursie fotograficznym wyróżnienia trafiły do rąk Angeliki Chodowiec z Brzozowa oraz Wiktorii Chodowiec z Suchożebr. A najsilniejszym ogierem rasy koń polski zimnokrwisty został Fokus, którego właścicielem jest Andrzej Matejczuk z Kolonii Czepielin.

Zabawa do rana

Kolejnym punktem programu był występ kabaretu „e-BIUROKRACI”.  Choć to jeszcze mało znana grupa, została przyjęta z dużym entuzjazmem. Publiczność co rusz swoją aprobatę wyrażała salwą śmiechu. Później uczestnicy festynu bawili się przy piosenkach disco-polo w wykonaniu grupy „Acapulco”. Po niej na scenie pojawiła się gwiazda wieczoru – Mandaryna, która od razu nawiązała kontakt z publicznością, a ta odwdzięczyła się zachętą do wykonania kilku bisów. Na roztańczonych uczestników festynu czekał jeszcze występ zespołu „Babylon” grającego przeboje grupy „Boney M”. Imprezę zakończył pokaz sztucznych ogni. Nie zabrakło stoisk gastronomicznych, na których można było spróbować wojskowej grochówki oraz bigosu na dziczyźnie.

Festyn odbył się dzięki dofinansowaniu unijnemu. Patronat nad imprezą zapewnili: wojewoda mazowiecki, marszałek województwa mazowieckiego oraz starosta siedlecki, który ufundował nagrody w konkursach. Patronat medialny objęło „Echo Katolickie”.