Rozśpiewana jesień życia
28 października we Włodawskim Domu Kultury spotkali się seniorzy, aby wspólnie pośpiewać, powspominać i przy muzyce spędzić czas. Celem Seniorskiej Jesiennej Ballady jest zapobieganie izolacji osób starszych oraz budowanie więzi międzypokoleniowej. Była to już siódma edycja wydarzenia, które jest inicjatywą dawnej przewodniczącej oddziału rejonowego PZERiI śp. Ireny Rutkowskiej. Jej następczyni Ł. Pamulska dołożyła starań, aby ta cykliczna impreza nosiła imię pani Ireny.
W sobotni wieczór zarówno pomysłodawczyni, jak osoby należące do wniosku, które odeszły do wieczności, zostały uczczone minutą ciszy.
Następnie odśpiewano został hymn seniorów rozpoczynający się od słów: „Kochajmy się, dopóki jeszcze można, kochajmy się, dopóki czas nam sprzyja, seniorzy kochajmy się, bo takie chwile już nie wrócą, a jeśli nawet kiedyś wrócą, to tylko we śnie”. – Zabawy, tańce, śpiewy… w naszym wieku już wszystko można – tak do wspólnego świętowania zachęcała publiczność Ł. Pamulska.
W tegorocznej edycji udział wzięły 24 zespoły i soliści nie tylko z terenu powiatu czy województwa lubelskiego, ale także z centralnej Polski. Na scenie WDK zaprezentowali się śpiewacy m.in. z Woli Uhruskiej, Urszulina, Hańska, Siemienia, Białopola, Milejowa, Strzeszkowic, Strzelc, Mircza. Włodawę reprezentowały zespoły śpiewacze: Wrzos, Kresowianki, Złota jesień i Iskra. Wystąpiła również Włodawska Orkiestra Taneczna, która w tym roku rozpoczęła działalność artystyczną.
Ludowszczyzna, pop, i żurawie
Ze sceny płynęły znane i lubiane piosenki – zarówno ludowe, jak i przeboje muzyki pop. „Hej, z góry, z góry”, „Zielone oczy” i „Gdzie strumyk płynie z wolna” wykonał sześcioosobowy zespół żeński Kulczynianki z Kulczyna. – Śpiewamy od 2011 r., nasz repertuar jest szeroki, bo są w nim utwory ludowe, religijne, patriotyczne, ale głównie weselne, co jest związane z tym, że w naszej gminie Hańsk organizowane są konkursy pieśni weselnej – mówi kierownik zespołu Marianna Mróz. – Nie tylko występujemy na różnych przeglądach, jarmarkach czy festiwalach, ale także poszukujemy archiwalnych piosenek, wzbogacając własny repertuar – dodaje.
Znaną piosenkę ze słowami: „Żurawie, żurawie lecą przecudnie, żurawie odlatują już na południe” zaśpiewały Kresowianki z Włodawy. – Utwór wykonujemy podczas jesiennych występów. To czas, gdy odlatują żurawie, dlatego i dzisiaj nie mogło ich zabraknąć – przyznaje kierownik zespołu Barbara Litwiniuk. – Słowa i muzyka zostały nam przekazane tradycyjną metodą – tj. ustną, bez zapisu – przez zespół z gminy Sosnówka. Prezentujemy również popularną w północno-wschodniej części kraju piosenkę pt. „Czorni oczka” – opowiada.
Przeżywać z innymi
Członkowie zespołów oraz soliści zgodnie podkreślają, że jesień życia może być radosna, zwłaszcza z tańcem i śpiewem oraz przeżywana z innymi. Kolejna edycja wydarzenia, którego współorganizatorem byli burmistrz Włodawy Wiesław Muszyński, Uniwersytet Trzeciego Wieku we Włodawie i WDK, już za rok.
JS