Rozmaitości
Źródło: pixabay
Źródło: pixabay

Ruch lekarstwem na choroby!

Plagą współczesnego świata są tzw. choroby cywilizacyjne - miażdżyca, nadciśnienie tętnicze, niewydolność krążenia, choroba niedokrwienna serca, cukrzyca, otyłość. Recepta na nie jest prosta - trzeba się ruszać!

Mówi się, że sport to zdrowie. To prawda. I nie chodzi tu tylko o sprawność fizyczną, ale i psychiczną. Aktywność fizyczna i ćwiczenia na świeżym powietrzu to nieodzowny element zdrowego stylu życia. Przyczyniają się one do ogólnej poprawy kondycji i wydolności organizmu.

Systematyczne, ale niemęczące ćwiczenia fizyczne chronią serce, dotleniają mózg i poprawiają samopoczucie. Ćwicząc, lepiej śpimy i pracujemy. Sport to także doskonały sposób na pozbycie się stresu, złagodzenie napięć i odreagowanie po ciężkim dniu pracy.

Stawiamy na profilaktykę

– Choroby cywilizacyjne są dla nas największym wyzwaniem. W kwestii zdrowia Polacy poprawili co prawda swoją długość życia, chcemy funkcjonować lepiej i bardziej zdrowo. Jednak czynniki wywołujące cukrzycę, choroby układu krążenia, nowotwory i alergie ciągle nas w tym blokują – tłumaczył dr Paweł Żuk z Centrum Medyczno-Diagnostycznego w Siedlcach podczas konferencji inaugurującej projekt „Siedlecki rower miejski”, w środę, 22 czerwca. – Większość wymienionych chorób związanych jest przede wszystkim z niską aktywnością fizyczną. Owszem, są prowadzone różne programy zdrowotne, ale pobudzenie społeczności do aktywności fizycznej jest dużo bardziej potrzebne – zaznaczył.

A statystyki są naprawdę złe. – Aż 8,8 mln ludzi w naszym kraju choruje na nadciśnienie tętnicze, prawie 2 mln ludzi cierpi na cukrzycę typu 2, notujemy aż 16 mln osób z nadwagą (na 36 mln mieszkających w Polsce), 6,5 mln osób ma zdiagnozowaną otyłość. Bardzo dużym problemem jest otyłość występująca u dzieci i młodzieży. Chorych na nowotwory też przybywa w zastraszającym tempie. Jak możemy sobie pomóc? Zdrowe i dłuższe życie wiąże się ze stałą zmianą stylu życia. Ważna jest aktywność fizyczna, dieta i unikanie stresu, a także rezygnacja z alkoholu i papierosów – tłumaczył P. Żuk, jednocześnie dodając: – My stawiamy na profilaktykę. Akcja „Siedlecki rower miejski”, którego pomysłodawcą jest Agencja Rozwoju Miasta Siedlce, to zatem swego rodzaju remedium na nasze najczęstsze problemy zdrowotne!

Testujemy pomysł

Rowery znajdziemy już przy zalewie, Parku Wodnym Siedlce, NovymKinie (ul. Wiszniewskiego) oraz u zbiegu ulic Armii Krajowej i Pułaskiego. W sumie na okres testowy zakupiono 30 dwukołowców. – Z rowerów będzie można korzystać przez całą dobę. Maksymalny czas użytkowania wynosi 12 godzin. By móc korzystać, należy zarejestrować się na stronie www.srm24.pl – mówi Wacław Mak, przedstawiciel operatora obsługującego system SRM. Jak zapewniają twórcy, system jest bardzo prosty, intuicyjny. Tam, po poprawnym zalogowaniu, użytkownikowi zostanie nadany numer identyfikacyjny. Opłata aktywacyjna wynosi co prawda 20 zł, jednak jest ona w całości do wykorzystania przez użytkownika roweru. Im dłużej będziemy jeździć, tym będzie taniej. Pierwsza godzina kosztuje bowiem 2 zł, druga rozpoczęta – 3 zł, powyżej – 5 zł. Za cały dzień trzeba będzie zapłacić 20 zł, a wykupując abonament na trzy miesiące – 50 zł.

Nadane numery identyfikacyjne należy wpisać na panelu konkretnego dwukołowca. Rower oddajemy na dowolnej stacji, po zapięciu go, system automatycznie zakończy naliczanie czasu. Operacja zostanie potwierdzona esemesem – instruuje W. Mak.

Warto zaznaczyć, że ARM pozyskał pieniądze na uruchomienie programu testowego od sponsorów, zaś miasto przeznaczyło dotację w kwocie 15 tys. zł na sfinansowanie każdemu użytkownikowi SRM gratisowych 40 minut jazdy na dobę (dwa razy po 20 min). Kurs do siedleckiego aquaparku jest również bezpłatny.

– Program pilotażowy potrwa trzy miesiące, do września. Mam nadzieję, że wspólnie będziemy dbać o te pojazdy – zaznacza Grzegorz Orzełowski, prezes ARMS.

Na rower bez wątpienia warto się przesiąść. Czy jednak pomysł się sprawdzi? W zdecydowanej większości miast, które wprowadziły takie rozwiązanie, projekt się przyjął. Czy tak będzie również w Siedlcach, przekonamy się za trzy miesiące!

GU