Aktualności
Ruszą w połowie kwietnia

Ruszą w połowie kwietnia

Według optymistycznego scenariusza rewitalizacja żelechowskiego ratusza potrwa dwa lata. W połowie kwietnia ekipa budowlana planuje rozpoczęcie prac, które kosztować mają ok. 4,8 mln zł.

Jak zaznaczyła Mirosława Miszkurka, burmistrz miasta, otwarcie ofert w przetargu nieograniczonym na wykonanie tego zadania nastąpiło 11 lutego. Startowało w nim siedem firm. – Wyłoniliśmy najtańszą i najkorzystniejszą ofertę, deklarującą wykonanie remontu ratusza w całości, czyli ściany zewnętrzne i wszystkie instalacje wewnętrzne, plus wykończenie, za kwotę 4 mln 794 tys. zł. Zadanie to będzie wykonywała firma z Łukowa – wyjaśniła. Umowę na wykonanie zadania gmina podpisała 7 marca.

Płyta rynku

Osoby, które w budynku ratusza prowadzą działalność, otrzymały wypowiedzenia wynajmu. Rozpoczęcie remontu planowane jest na połowę kwietnia. Równolegle prowadzone są prace przygotowawcze podporządkowane wykonaniu projektu zagospodarowania płyty rynku. – Na ostatniej sesji, która odbyła się 18 marca, rada miejska podjęła uchwałę w sprawie zmian w planie miejscowego zagospodarowania przestrzennego, obejmującego obszar rynku wraz z otoczeniem. Na jej podstawie będzie wykonany projekt zagospodarowania płyty rynku – wyjaśniła M. Miszkurka z zaznaczeniem, że następnym krokiem stanie się uzyskanie pozwolenia na budowę i ogłoszenie przetargu.

Inwestycja ma być sfinansowana ze środków budżetu miasta. Pani burmistrz zapewnia jednak, że jeśli tylko pojawi się możliwość pozyskania funduszy z zewnątrz, gmina ją wykorzysta.

Skrócą czas

Odnosząc się do planowanej inwestycji, M. Miszkurka zaznacza, że droga do wykonania zadania nie była prosta. Przypominając podjęte działania, tj. przejęcie części budynku ratusza w 2009 r., pani burmistrz wspomina, że gmina dysponowała jedynie koncepcją dotyczącą nowego budynku ratusza. Nie było projektu ani pozwolenia na budowę. Z czasem wszystko zostało uzupełnione. – Przy podpisywaniu umowy wykonawca zadeklarował, że będzie robił, co w jego mocy, by zaplanowany w umowie okres trzech lat skrócić – podsumowuje M. Miszkurka.

JAWA