Opinie
Źródło: FOTOLIA
Źródło: FOTOLIA

Ściskając w ręku kamyk zielony

G.K. Chesterton pisał, iż ludzkość przeszła już przez każdy możliwy sztorm i przeżyła każdą możliwą morską katastrofę. Po raz pierwszy - w niespotykanym dotąd stopniu - jesteśmy tak zdezorientowani. Nie wiemy, co jest sztormem, a co wrakiem, czym jest okręt i co właściwie powinniśmy ratować. Jesteśmy zdezorientowani - stwierdza. Dlaczego? Ponieważ utraciliśmy zdrowy rozsądek.

Niedawno rozmawiałem ze znajomym na temat wiary. Tłumaczył mi, że XXI w. jest wiekiem rozumu. I nie ma już w nim miejsca na „zabobon”, religię, mesjaszy, proroków, świątynie i święte księgi. Nie dał się przekonać, że jest inaczej.

A tymczasem…

Wiek XXI bez wątpienia jest, jak nigdy dotąd, wiekiem wiary! Fakt, Boga skazano na banicję na bezludną wyspę, ewentualnie zamknięto w „sali dziwadeł” obok wodników, rusałek, krasnoludków i elfów. Ale zaraz w kolejce do zajęcia Jego miejsca pojawił się sznurek chętnych – starych i całkiem nowych Zabobonów. A ludzie zaczęli w nie wierzyć z siłą dotąd niespotykaną. Przykłady? Proszę bardzo!

Trzeba mieć wielką wiarę, aby uznać, że przy pomocy operacji chirurgicznej – bądź deklaracji złożonej w odpowiednim urzędzie – kobieta może stać się mężczyzną i na odwrót. ...

Ks. Paweł Siedlanowski

Pozostało jeszcze 85% treści do przeczytania.

Posiadasz 0 żetonów
Potrzebujesz 1 żeton, aby odblokować ten artykuł