Siedlecki Judym
Dr hab. K. Mitura to ordynator oddziału chirurgii ogólnej Szpitala Miejskiego w Siedlcach, a także profesor wydziału nauk medycznych i nauk o zdrowiu Uniwersytetu Przyrodniczo-Humanistycznego w Siedlcach. Opublikował liczne prace dotyczące poprawy jakości leczenia chirurgicznego przepuklin pachwinowych w Polsce i na świecie. Jest współautorem specjalistycznych podręczników chirurgicznych, obecnie bierze udział w pracach redakcyjnych związanych z opracowaniem nowoczesnego podręcznika chirurgii ogólnej dla studentów i lekarzy w trakcie specjalizacji. W prowadzonym przez siebie oddziale chirurgii szkoli chirurgów w zakresie laparoskopowych metod leczenia przepuklin, dzięki czemu w kolejnych szpitalach w Polsce wprowadza się ten rodzaj minimalnie inwazyjnych zabiegów. W 2018 r., na podstawie własnego materiału operacyjnego, K. Mitura opracował edukacyjny film instruktażowy z anatomii okolicy pachwinowej w operacjach laparoskopowych, za który otrzymał nagrodę główną Międzynarodowego Festiwalu Filmów Medycznych.
Jest on wykorzystywany jako podstawowy materiał w szkoleniu chirurgów.
Profesjonalny i empatyczny
Przy tym wszystkim dr hab. K. Mitura nie zapomina o byciu człowiekiem. O jego skromności, życzliwości, profesjonalnym i empatycznym podejściu do pacjenta przekonuje się każdy, kto ma z nim styczność. Mimo obowiązków związanych z wykonywanym zawodem systematycznie organizuje charytatywne misje medyczne do krajów Afryki. On i inni lekarz gromadzą niezbędne sprzęty oraz środki, organizują ich transport, po czym operują ubogich, którzy nie mają dostępu do opieki medycznej. Poświęcają własny czas i środki, by nieść pomoc. Podczas każdej misji dr K. Mitura wykonuje kilkadziesiąt operacji, głównie przepuklin pachwinowych, stanowiących istotny problem społeczny i zdrowotny w Afryce.
Człowiek z pasją
O nadanie medalu siedleckiemu lekarzowi wystąpił dyrektor Samodzielnego Publicznego Zakładu Opieki Zdrowotnej Mirosław Leśkowicz. Uroczystość wręczenia miała miejsce piątek 28 września w siedleckim magistracie. Janina Ewa Orzełowska, członek zarządu województwa mazowieckiego, która wręczała odznaczenie, nie kryła słów uznania. – Kiedy czytałam wniosek o przyznanie dr. Miturze odznaczenia, byłam pod ogromnym wrażeniem – przyznała. – Lekarz, wykładowca, do tego społecznik i człowiek, który szuka inspiracji i przede wszystkim ma ogromną empatię – to wszystko pokazuje, jakiego formatu osoba zostaje dziś wyróżniona – podkreśliła, zwracając się bezpośrednio do dr. Mitury: – Nie chcę dziś gratulować, ale dziękować. Bo Medal „Pro Masovia” jest podziękowaniem za to, że są tacy ludzie, którzy oprócz codziennej pracy znajdują czas na inne działania. Bo żeby w tylu dziedzinach odnosić sukcesy, trzeba mieć pasję – podkreśliła.
Nic nie zrobiłbym sam
– Dziękuję serdecznie za miłe słowa – powiedział laureat odznaczenia. – Cóż mogę dodać? Jedynie to, że tego typu rzeczy nie robi się samodzielnie. By to wszystko było możliwe, konieczne jest zgromadzenie wokół siebie grupy życzliwych osób, które w dobrej atmosferze wspierają, kibicują oraz otwierają kolejne ścieżki. Cieszę się, że w takim środowisku mogę pracować. Dotyczy to przede wszystkim rodziny, jak i współpracowników. Bez kolegów i koleżanek w oddziale, a mówię tu o całym personelu, z jakim mam szczęście pracować, wsparcia ze strony innych ośrodków akademickich, które obdarzyły mnie zaufaniem, na pewno nie byłoby to możliwe. Serdecznie dziękuję wszystkim tym osobom – zakończył, dodając także, że jego marzeniem jest, by młodzież czerpała inspirację z takich działań i postaw.
JAG