Składowisko zamknięte

Marszałek województwa lubelskiego zdecydował, że składowisko odpadów przy ul. Świderskiej zostanie zamknięte. Jak informuje Przedsiębiorstwo Usług i Inżynierii Komunalnej, które zarządza wysypiskiem, wyczerpały się wszystkie możliwości przedłużania czasu jego użytkowania.

Zresztą termin zamknięcia składowiska przesuwano już dwukrotnie. Pierwsza decyzja w tej sprawie przewidywała, że wysypisko przestanie istnieć wraz z 2010 r. Władze PUiIK wystąpiły z prośbą o przesunięcie tego terminu do marszałka Lubelszczyzny. Władze województwa zgodziły się, umożliwiając eksploatację składowiska najpierw do 2012 r., a następnie do 2013 r. Pozwoliło to utrzymać w tamtym czasie niskie ceny za odpady.

Dzisiaj wysypisko jest przepełnione i od lipca odpady wywożone są do instalacji mechaniczno-biologicznego przetwarzania w Adamkach k. Radzynia Podlaskiego. Proces zamykania składowiska rozpocznie się w 2014 r.

Opracowany przez PUiIK i przyjęty przez marszałka projekt rekultywacji w kierunku łąkowym. Przewiduje on: przemieszczenie odpadów na pryzmę, jej ukształtowanie, odtworzenie i rozbudowę instalacji odgazowującej, wykonanie uszczelnienia czaszy składowiska folią PEHD 1 mm, wykonanie okrywy rekultywacyjnej i obsianie jej trawą, wykonanie rowów opaskowych odwodnieniowych. Datę zakończenia rekultywacji ustalono wstępnie na 31 grudnia 2024 r. Będzie to też termin jego ostatecznego zamknięcia. Następnie rozpocznie się faza poeksploatacyjna trwająca przez 30 lat. W tym czasie prowadzony być musi monitoring oddziaływania zamkniętego składowiska na środowisko. Na koronie zamkniętego wysypiska nie mogą być budowane budynki, a przez okres 50 lat od zamknięcia wykonywane wykopy, instalacje naziemne i podziemne.

MD