Słomiany zapał
Słomiany zapał
Jeszcze nie przetrawiliśmy ewentualnego pożegnania spalinowych aut i węglowych pieców, a tu już nowe rozstanie nam mateczka Unia szykuje.
Tym razem z… papierem toaletowym. A wszystko w imię ograniczenia emisji dwutlenku węgla do atmosfery. Co ma piernik do wiatraka? Ano to, że wskutek epokowego odkrycia ustalono, że papier aktualnie produkowany szkodzi klimatowi. I że dla zaradzenia klimatycznemu kryzysowi nowy będzie wyrabiany ze słomy, która jest szybko odnawialna, czyli oszczędza naturalne zasoby. Unia to nawet zamyśla całkowitą rezygnację z papieru… Na rzecz wody i mydła.
Tym razem z… papierem toaletowym. A wszystko w imię ograniczenia emisji dwutlenku węgla do atmosfery. Co ma piernik do wiatraka? Ano to, że wskutek epokowego odkrycia ustalono, że papier aktualnie produkowany szkodzi klimatowi. I że dla zaradzenia klimatycznemu kryzysowi nowy będzie wyrabiany ze słomy, która jest szybko odnawialna, czyli oszczędza naturalne zasoby. Unia to nawet zamyśla całkowitą rezygnację z papieru… Na rzecz wody i mydła.
Może nawet przypomni unijczykom, czego to ludzie zamiast papieru przez wieki używali i na te naturalne zachowania postawi. A wszystko, ma się rozumieć, pod hasłem: żyjmy długo i szczęśliwie.
Zaistnienie papieru toaletowego w przestrzeni publicznej w nie tak dawno minionych czasach nastąpiło w stanie wojennym. ...
Anna Wolańska