Opinie
Źródło: ARCHIWUM
Źródło: ARCHIWUM

Słowa, które mają moc

Współczesny świat bardziej potrzebuje świadków, a nie nauczycieli. A słowa „Idźcie i głoście”, jakie towarzyszą trwającemu właśnie rokowi duszpasterskiemu, dotyczą nie tylko duchownych, ale i świeckich - przekonują członkowie Szkoły Nowej Ewangelizacji Diecezji Siedleckiej.

Niedawno wrócili z misji odbywających się w parafii pw. św. Doroty w Zawadach w archidiecezji warszawskiej, dzieląc się swoją wiarą z tamtejszymi mieszkańcami i przekazując im podstawową prawdę zawartą w Ewangelii: „Bóg cię kocha!”.

Do Zawad zaprosił siedlecką SNE proboszcz tamtejszej parafii ks. kan. Bogusław Pomarański, który od jakiegoś czasu myślał o przeprowadzeniu misji ewangelizacyjnych. Uznał jednak, że tradycyjna metoda, czyli takie przedłużone rekolekcje, powoli się wyczerpuje, a jego wierni potrzebują czegoś mocniejszego.

 

Budzenie olbrzyma w Zawadach

– Stare sposoby na ewangelizację chyba powinny zostać zrewidowane. Misje to szczególny czas głoszenia słowa Bożego, które ma „przekłuć serca”, a do tego trzeba nie tylko duchownych, ale i świeckich, świadków żywej wiary – uważa ks. Pomarański. Dlatego zaczął szukać odpowiedniej wspólnoty. I tak trafił na siedlecką SNE. Jej członkowie tuż przed rozpoczęciem misji ruszyli do domów zawadzkich parafian, by dzielić się swoim świadectwem. ...

MD

Pozostało jeszcze 85% treści do przeczytania.

Posiadasz 0 żetonów
Potrzebujesz 1 żeton, aby odblokować ten artykuł