Diecezja

Słowo ma moc

Dziękuję wam, że pełnicie służbę ministranta, posługę lektora, ceremoniarza przy ołtarzu, gdzie sprawowana jest bezkrwawa ofiara Jezusa.

Bądźcie wytrwali w wierze, nie poddawajcie się uderzeniom ze strony świata, który kwestionuje Jezusa i Jego Ewangelię - mówił bp Kazimierz Gurda do uczestników IV Kongresu Służby Liturgicznej Diecezji Siedleckiej, który odbył się 20 kwietnia. Gospodarzem wydarzenia, które zgromadziło kilkuset młodych ludzi na co dzień angażujących się w życie liturgiczne swoich wspólnot, była parafia katedralna, a przyświecało mu hasło „Człowieku, czytaj Pismo Święte”.

Kongres zainaugurowała konferencja ks. kan. Marusza Zaniewicza, dyrektora wydziału duszpasterskiego siedleckiej kurii, który podzielił się świadectwem mocy słowa Bożego w swoim życiu. – Dopiero kiedy kończyłem szkołę podstawową, tak naprawdę zetknąłem się ze służbą liturgiczną. Tam rozpocząłem swoją przygodę życia i rozkochałem się w słowie Bożym. Ta miłość trwa – mówił, podkreślając, że słowo Boże nigdy nie kłamie, zawsze się realizuje i przynosi owoce, choć czasami trzeba na nie poczekać wiele lat. To właśnie ono uratowało ks. Mariusza przed odejściem z kapłaństwa. – Po 17 latach przyszedł bardzo trudny moment, kiedy zacząłem we wszystko wątpić. Pojawiła się silna pokusa, by, kolokwialnie mówiąc, zrzucić sutannę. Wtedy też przypomniałem sobie słowa mojego ojca duchownego z seminarium, który mówił, że nawet w najtrudniejszym momencie nie można się poddawać, trzeba przyjść do Jezusa – opowiadał kapłan. Obok szpitala, w którym ks. ...

DY

Pozostało jeszcze 85% treści do przeczytania.

Posiadasz 0 żetonów
Potrzebujesz 1 żeton, aby odblokować ten artykuł