Rozmowy
Źródło: ARCH.
Źródło: ARCH.

Służyć Bogu, nie mamonie

Ten, kto stara się być wierny katolickiej moralności, choć musi dokonywać odważnych wyborów, z pewnością poradzi sobie we współczesnych realiach rynkowych. Ponadto, może liczyć na wsparcie Bożej łaski.

1 maja Kościół katolicki obchodzi wspomnienie św. Józefa Robotnika. Czego współczesny człowiek może się od niego nauczyć?

Najpierw sprostowanie. Świętemu Józefowi w terminologii Kościoła przysługuje tytuł „rzemieślnika”, a nie „robotnika”, co znacznie poszerza perspektywę patrzenia na opiekuna Jezusa i Maryi. Nie jest on patronem tylko robotników, ale patronuje wszelkiej ludzkiej pracy. Przecież nie tylko robotnicy pracują w pocie czoła. W trakcie duszpasterskich spotkań z przedsiębiorcami wielokrotnie widziałem ich przemęczenie, bo są ludźmi wielkiej pracy. Im również patronuje św. Józef, podobnie jak naukowcom czy innym jeszcze ludziom. Tę uniwersalność patronatu oblubieńca Najświętszej Maryi Panny podkreśla Mszał Rzymski we wprowadzeniu do wspomnianego przez Panią obchodu liturgicznego: „Św. Józef jest wzorem chrześcijanina w spełnianiu czynności domowych i zawodowych. (…) Podobnie chrześcijanin powinien pamiętać, że pracując, spełnia nakaz Boży: «Czyńcie sobie ziemie poddaną» i przygotowuje się do życia wiecznego”. Ten zwięzły mszalny tekst stanowi część odpowiedzi na pytanie o to, czego współczesny człowiek może nauczyć się od św. Józefa.

Czym dla chrześcijanina powinny być pieniądze?

Może najpierw powiem, czym nie powinny być. ...

Jolanta Krasnowska

Pozostało jeszcze 85% treści do przeczytania.

Posiadasz 0 żetonów
Potrzebujesz 1 żeton, aby odblokować ten artykuł